RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: IVA »

To jest czasopismo weterynaryjne, bij zabij ale nie zapytałam jakie, byłam wtedy z Niuńkiem na konsultacji i bardziej on mnie interesował, zwłaszcza, że wtedy jego stan nie był jeszcze za dobry. A zgadaliśmy sie o tym, bo powiedziałam mu, ze na własną ręke znacznie zwiekszyłam dawke Bactrimu (był weekend a stan malucha nagle sie pogorszył). Wtedy właśnie pokazał mi ten artykuł, mówił, ze to kładzie na łopatki nasze dotychczasowe leczenie.
Jak będę znowu u niego to go podpytam, bo to naprawde interesujące, być może nasze niepowodzenia w leczeniu czy też nawroty chorób spowodowane jest tym, ze stosowane są za małe dawki. Sama bym chetnie przeczytała, może uda mi sie jakoś go wyłudzic, wtedy zeskanuje
Mam nadzieje że administracja wybaczy nam to chwilowe zejście z tematu
Ostatnio zmieniony śr lut 14, 2007 12:36 am przez IVA, łącznie zmieniany 1 raz.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
stoneka
Posty: 31
Rejestracja: pn lut 12, 2007 12:32 am

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: stoneka »

hej!
wiec niunia byla dzisiaj u 2 doktorow.
smiechu warte. ten drugi tzw expert od zwierzat egzotycznych guzik wiedzial! wlasciwie nie wiem za co mu zaplacilam. nie wiedza co jej jest. powiedzial ze jest bardzo slaba. taka byla jego diagnoza. tyle to i glupi wie.
karmie ja strzykawka. nie jest tym faktem zadowolona. podaje nadal antybiotyk. kupilam tzw ' critical care formula' ( http://www.vatark.co.uk) do jescia. podobno to czyni cuda.
wiec czekamy na cud
pozdrawiamy
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: IVA »

Przykro mi, ze nie znalazłaś odpowiedniego weta. Szkoda, że w rozmowie z nim nie posiłkowałaś się wiedzą jaka jest na forum. Ja niejednokrotnie w rozmowie z moim przytaczam jakie były rozpoznania czy sposoby leczenia, on wtedy porównuje to ze swoja wiedzą i cos dobrego z tego wychodzi. No ale trudno.
Acha - Biseptol (Bactrim) powinno podawac sie 2 x dziennie.
Teraz pozostaje juz tylko kontynuowac leczenie i czakac na efekty.
Wycmokaj ode mnie malutką. Nadal trzymam za nia kciuki. Mam nadzieję, że sie uda.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
stoneka
Posty: 31
Rejestracja: pn lut 12, 2007 12:32 am

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: stoneka »

Iva, spedzilam godzine u niego i wierz mi podzielilam sie wszelka!!!!!!! wiedza jaka mialam z Forum i nie tylko. On po prostu nie wiedzial i tylko powtarzal po mnie wnioski, ktore mu powiedzialam!
Zasugerowal jedynie badanie krwi. Po kilku dlugich minutach prob pobrania malej krwi i zestresowania jej jeszcze bardziej, zaniechal, twierdzac, ze dzisiaj sie im niestety nie udalo, bo mala za slaba itp, itd i zaproponowal ponowna wizyte....
Zreszta chyba nie chce o tym juz dzisiaj gadac bo jestem podirytowana ich brakiem profesjonalizmu! Szkoda, ze nie mam helikoptera, to bym ja zawiozla do Polski, bo tu ponad 100 funtow pozniej jestesmy w miejscu wyjscia.
Pozdrawiam i milego wieczoru!
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: IVA »

Przepraszam, najpierw odpowiedziałam a później zauwazyłam, że mam PW od Ciebie, reszty sie domysliłam. Przykro mi bardzo. Jak widac niekompetentni zdarzaja sie wszedzie. Szkoda tylko, że na takich trafiłaś.
Pozdrawiam
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: limba »

stoneka... brak mi slow na to wszystko. Moge tylko podtrzymac slowa Ivy ktora z nas wszystkich na tym forum ma najwieksza wiedze. Nie poddawajcie sie. Sledze od poczatku wasza historie i trzymam mocno kciuki.
Nie wiem jak jest tam z badaniami krwi, bo wiem ze w Polsce sie ich nie robi.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
stoneka
Posty: 31
Rejestracja: pn lut 12, 2007 12:32 am

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: stoneka »

Spoko. Bedziemy walczyc i dawac wam znac jak nam idzie. Pozdrawiamy wszystkie ogonki i ich mamusie i tatusie...Trzymajcie kciuki,prosze.
Toffee -slodziutka, Chocolate, May i ja.
stoneka
Posty: 31
Rejestracja: pn lut 12, 2007 12:32 am

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: stoneka »

hej!
dzis obudzil mnie dzwiek poidelka... i to byla Toffee! pierwszy raz od 3 dni. nadal slabiutka.
napila sie tez soku z brzoskwini!! hurraa!! jesciu nie byla zainteresowana wiec poranek ze strzykawka.
trzymcie kciuki!!!
milego dnia
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: IVA »

Każda, chocby najmniejsza poprawa jest mile widziana. Dzielna mała Tofiffii, mam nadzieję, że powoli wraca jej chęć do zycia i walki a to czasem najważniejsze :) .
Kciuki mocno zaciśnięte
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
stoneka
Posty: 31
Rejestracja: pn lut 12, 2007 12:32 am

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: stoneka »

:D Czesc.
Toffik zaczela troszeczke jesc pokarm dla dzieci. Od czasu do czasu sobie popija wode i duzo spi. Karmie ja papkami dla dzieci itp.
Nadal dostaje antybiotyki. I nadal jest slabiutka, jak listek.

Niestety nie moze polknac nic co nie jest ciapka. Czy znacie moze powod dlaczego? Czy to tylko dlatego, ze jest taka oslabiona?

Dzwonilam dzisiaj do weta i pytalalm o sterydy, ale powiedzieli, ze raczej nie zalecaliby sterydow w danym momencie. Czy to jest dobry wybor?

pozdrawiam wszystkie istoty, duze i male.
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: limba »

A dlaczego nie zalecal by sterydow? steryd mobilizuje organizm do walki z choroba. Jesli szczura jest slaba to nie rozumiem dlaczego nie.
Co do jedzenia miekkich rzeczy, to jest dokladnie jak mowisz. Szczuras oslabiony nie ma sily gryzc, tak jak czlowiek jak jest bardzo chory to zazwyczaj dostaje plynne pokarmy, badz kroplowki. Moja ŚP Fres przy ataku pierwszego zapaleniu mozgu nie mogla normalnie gryzc.
Antybiotyku nie przerywaj. Ja bym sie uparla przy sterydzie, ale to tylko moje zdanie.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
stoneka
Posty: 31
Rejestracja: pn lut 12, 2007 12:32 am

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: stoneka »

Wet powiedziala, ze pierwszy steryd dziala przez jeakies 3 dni. Potem podobno daje sie inny lub silniejszy i wtedy istnieje prawdopodobienstwo wzrosniecia bialych krwinek, itd. A ze Toffee jest bardzo slaba to stwierdzila, ze moze steryd nie jest do konca dobrym pomyslem.
Jesli jednak twierdzisz, ze sterydy by pomogly w zwalczeniu tego dziadostwa, to ja jutro zadzwonie i bede z nia rozmawiac na ten temat.

Dzieki za wszystkie rady.....!:)
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: Telimenka »

kurcze oby sie malutkiej Toffee udalo :) trzymamy za nia kciuki.szkoda ze trafiasz na samych takich dupkow za przeproszeniem co tylko gadac umieja :(.nie wiem jak tacy ludzie staja sie lekarzami.musi byc good :).
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: IVA »

Jeśli chodzi o zapalenie płuc to mój wet też nie jest zbyt chętny do podawania sterydu. Twierdzi, że po pierwsze osłabia on działanie antybiutyku, a po drugie zafałszowuje obraz i nie wiadomo czy zadziałał antybiotyk czy też jest to działanie sterydu. Tylko gdy stan ogonka jest bardzo cięzki podaje steryd i to krótko działający (24 godziny), później w zależności od potrzeb, jeśli maluch nadal jest bardzo osłabiony to kolejna dawka, jeśli jednak jest poprawa to antybiotyk, czasami jeszcze jakies leki wzmacniające.
W innych chorobach, tam gdzie bywa konieczne podawanie sterydu - np. przy wylewie to nie ma sprawy.
Stoneka, nie daj się zwodzić, są rózne rodzaje sterydów - od takich co działają do 24 godzin do takich co podaje się co 10 dni, więc jeśli mała jest na prawdę bardzo słaba to można jej podac choćby ten krótkotrwały - ma wtedy szanse na wzmocnienie się, więcej zje, więc nabierze sił. Później można z niego zrezygnować i obserwować jak działa antybiotyk.
Z drugiej strony z tego co piszesz następuje poprawa po podawaniu antybiotyku i mała powoli wraca do zdrowia.
Jak najszybszego powrotu do zdrowia dla Toffee
Ostatnio zmieniony pt lut 16, 2007 3:13 pm przez IVA, łącznie zmieniany 1 raz.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

RE: czerwone wycieki z oczu, totalne oslabienie, utrata balansu...

Post autor: Nisia »

Się wtrącę.
Stoneka, Furosemid jest stosowany w USA, więc pewnie i w UK. Z tym, że nazwę ma troszkę inną, ale bardzo podobną.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”