co do szxczurkow...to 100 procentowi chlopcy:D
RE: czy to prawda?
Moderator: Junior Moderator
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
qrcze, zawsze sprawdzam, ale akurat teraz tego nie zrobilam, bo sledze forum i nie zauwazylam tego tematu..przepraszam i obiecuje poprawe;)
co do szxczurkow...to 100 procentowi chlopcy:D
ale mysle, ze wybacza Ci jakos ta fatalna pomylke:PPP 
co do szxczurkow...to 100 procentowi chlopcy:D
Ostatnio zmieniony wt mar 06, 2007 9:26 pm przez MaLaGa, łącznie zmieniany 1 raz.
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
jeszcze jedno:) jak bede uczyc je reagowania na imie, to myslicie, ze naucza sie, ktory jakie ma?:P chyba latwiej przyzwyczaic do imienia jednego szczurka, niz dwa na raz? jak bede mowic do jednego, drugi przeciez tez bedzie to slyszal..chyba,ze sa naprawde tak madre, ze jakos zorientuja sie, do ktorego z nich mowie;)
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
Moja koleżanka miała 2 myszoskoczki(wiem, że to nie to samo) i były zainteresowane tylko sobą. Nie pozwalały brać się na ręce, gryzły, a kiedy kot siedział koło klatki(była to chyba jedyna istota, która dostrzegały) specjalnie wyłaziły na pięterko i go denerwowały.
Czy ze szczurkami nie będzi tak samo?
Czy ze szczurkami nie będzi tak samo?

I TAK UMRZESZ.
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
nie, moje dwa mimo,ze sa razem, to uwielbiaja na mnie wchodzic, ciagle by chcialy zebym sie z nimi bawila;)
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
Coś mi się wydaje, że koleżanka mało czasu poświęciła na oswajanie. Może wsadziła myszoskoczki do klatki i na tym się zakończyło?
Jeśli poświęcisz szczurkom trochę swojego czasu i chęci to nie będzie tak samo.
Oswoiłam 24 małe szczurki i jeszcze żadna z osób, która adoptowała maluchy się nie skarżyła, że coś ugryzło.
Jeśli poświęcisz szczurkom trochę swojego czasu i chęci to nie będzie tak samo.
JESTEM KOBIETĄ 
ZAWSZE z NAMI GUCIO,CEZAR, ŻWIRCIA,MUCHOMORCIA,NIKITA,SHILA,KRUSZYN,JUNIOR, DUDUŚ, POLDEK, JACEK, PLACEK, NEON, IGNIS [ * ]
ZAWSZE z NAMI GUCIO,CEZAR, ŻWIRCIA,MUCHOMORCIA,NIKITA,SHILA,KRUSZYN,JUNIOR, DUDUŚ, POLDEK, JACEK, PLACEK, NEON, IGNIS [ * ]
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
24??!! o mamuniu. pogratulowac:D hehe ale to chyba nie jedna samiczka urodzila co?;) (sorry za off top):p
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
Oczywiście, że nie 1. To były 2 mioty.
JESTEM KOBIETĄ 
ZAWSZE z NAMI GUCIO,CEZAR, ŻWIRCIA,MUCHOMORCIA,NIKITA,SHILA,KRUSZYN,JUNIOR, DUDUŚ, POLDEK, JACEK, PLACEK, NEON, IGNIS [ * ]
ZAWSZE z NAMI GUCIO,CEZAR, ŻWIRCIA,MUCHOMORCIA,NIKITA,SHILA,KRUSZYN,JUNIOR, DUDUŚ, POLDEK, JACEK, PLACEK, NEON, IGNIS [ * ]
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
qrcze i tak duzo..moja poprzednia szczurka urodzial tylko(!) dwa maluchy...
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
no faktycznie duzo...uhuhu to miałes niezle roboty 
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
hehe, nom:PPP ale cale szczescie, bo mieszkalam wtedy z rodzicami, w malym miescie..nie mialabym co zrobic z tyloma maluchami!:)
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
MaLaGa z tego co widze to w poprzednim miocie miałaś dwa szczurki?:p to czemu z "tyloma" bys nie miala co zrobic :p? czegos nie czakje głupia ja
.
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
mowir,ze cale szczescie,ze dwa a nie 12...czytaj dokladnie:)
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
telimenka: malaga myślała, że do niej mówisz, a nie do pawła 
oswajanie naraz dwóch lub więcej szczurków idzie łatwiej, bo maluchy są mniej zestrachane, a jak jeden odważy się np wejść człowiekowi na rękę, to i reszta powinna pójść za jego przykładem... u mnie jak jeden wskoczy na spodnie i zacznie wspinaczkę, nagle zlatuje się całe stado i robi to samo
jak jeden postoi dłużej niż 10 sekund fufając w jakimś kącie, zaraz złażą się jeszcze np dwa i fufa cała trójka, chociaż nic tam nie ma.
uczą się od siebie nawzajem poprzez takie naśladownictwo. właściwie jeden odważny oswojony = wszystkie oswojone 
oswajanie naraz dwóch lub więcej szczurków idzie łatwiej, bo maluchy są mniej zestrachane, a jak jeden odważy się np wejść człowiekowi na rękę, to i reszta powinna pójść za jego przykładem... u mnie jak jeden wskoczy na spodnie i zacznie wspinaczkę, nagle zlatuje się całe stado i robi to samo
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
hmm..no faktycznie:P a z tym oswajaniem wiecej niz jednego w jednym czasie to prawda...nasladuja sie ciagle:) slodziuchy:D
RE: oswajania 2 szczurkow na raz
juz rozumiem
nie umiem czytac
sorry wszystkich
.zgadzam sie z yss bo moja Teli jak na mnie wlazi to te od razu tez chca "zgrywac kozaka" i przylarza
i z dnia na dzien coraz lepiej to idzie:D
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki
:) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...