Strona 2 z 3
RE: szczurze pieszczoty ;)
: ndz cze 03, 2007 8:56 pm
autor: szpaczek
Moja szczurcia to przeciwienstwo tego szczurka-niestety:( woli siedzieć w klatce niż u mnie,czasami sie zdarzy ze posiedzi z 5minut..
RE: szczurze pieszczoty ;)
: pn cze 04, 2007 2:41 pm
autor: Wilczek777
Łeehh moje potworki to miziaki niesą ;/ mały się boi a silver zabardzo sie macho zrobił na mizianie

RE: szczurze pieszczoty ;)
: wt cze 05, 2007 2:59 pm
autor: Patula_20
Słodziutki Maluszek! U mnie tylko Stuart da się tak pomiziać, ale Mała nigdy w życiu, zawsze gdzieś ucieknie!! Gratuluje pupilka!!

RE: szczurze pieszczoty ;)
: pt cze 08, 2007 1:11 pm
autor: gabberkicker
Z Gabberem przytulaki sa badziej aktywne trzeba za nim ganiac ale wydaje sie zadowolony kiedy sie go dorwie. oblizuje palce i tak delikatnie gryzie troche jak pies. co dziwniejsze daje sie tak tylko w klatce na wolnosci to zaczepia troche i podskakuje jak wariat jak sie go lekko pstryknie. na kolanach nie posiedzi, czy na rekach. tylko prowadzi wojne podjazdowa, sfilmowac to byloby raczej trudno. wychodzi w jednym miejscu spod kanapy, powacha stopy wskoczy na nie potem sie chowa i przypyszcza atak z innej strony. ale do zabaw w tym stylu musial troche podrosnac i mam wrazenie nabrac odwagi.
RE: szczurze pieszczoty ;)
: sob cze 09, 2007 6:15 pm
autor: Taklar
Pięknie. Jaki słodki ten szczur. Mój jednak woli biegać jak go wypuszczam niż leżeć obok mnie i poddawać się pieszczotom

RE: szczurze pieszczoty ;)
: wt cze 26, 2007 12:03 pm
autor: Filip_19
a ja chciałbym się zapytać czy jak są dwa szczurki to wtedy jeden już nie będzie wchodził mi na ramię, nie będzie się ze mna bawił i mnie lizał, bo będzie zajęty drugim i wtedy właściciel idzie w odstawke :?:dontrat::aniolrat::choryrat::cryrat::diabrat::loverat::hoprat:
RE: szczurze pieszczoty ;)
: wt cze 26, 2007 12:17 pm
autor: poesjeAnn
hmm, szczerze mówiąć takie zachowanie właśnie zauważyłam u swoich maluchów
mają siebie i człowiek już nie jest im potrzebny do szczęścia:(
RE: szczurze pieszczoty ;)
: wt cze 26, 2007 12:25 pm
autor: KEN-KON
Super pieszczoch z niego.Jaki zadowolony.:-)
RE: szczurze pieszczoty ;)
: wt cze 26, 2007 1:32 pm
autor: Nina
[quote="Filip_19"]
a ja chciałbym się zapytać czy jak są dwa szczurki to wtedy jeden już nie będzie wchodził mi na ramię, nie będzie się ze mna bawił i mnie lizał, bo będzie zajęty drugim i wtedy właściciel idzie w odstawke :?:dontrat::aniolrat::choryrat::cryrat::diabrat::loverat::hoprat:
[/quote]
Nie zauważyłam tego u siebie. Wiadomo że są mniej zainteresowane człowiekiem jeśli są co najmniej 2 ale nie bądźmy samolubni. Biorąc jednego szczura "bo dwa nie potrzebują człowieka" zachowujemy sie jak rodzice którzy zamykają swoje dziecko w domu bo chcą je mieć tylko dla siebie.
U mnie przodowniczką w pieszczotach jest Mafia. Czasami potrafi siedzieć i sie nastawiać na prawde dłuuugo, aż mi ręka cierpnie :hoprat:
RE: szczurze pieszczoty ;)
: czw cze 28, 2007 4:03 pm
autor: Filip_19
Msz racje czarna+ ale jeśłi nie mam takich warunków dla 2 szczórów i jak będe z nim się bawił przez około 2 godz (chociaż na pewno więcej) to nie będzie szczórkowi smutno z samotności:? A i jak nie mam weterynarza dla gryzoni bo w moim mieście są tylko wet dla psa i kota i ogólnie wiekszyz zwierzaków a jak mi zachoruje na nowotwor to można samemu robić te zastrzyki chociaż może będe mógł jeździc z nim do warszawy:)
RE: szczurze pieszczoty ;)
: czw cze 28, 2007 4:57 pm
autor: maua_czarna
hmm...szczerze-jesli dobrze Cie rozumiem, to na Twoim miejscu nie bralabym szczura. sama zabawa ze szczurkiem nie wystarczy-sa po prostu rzeczy,ktorych czlowiek szczurowi nie zapewni - "rozmowa",walka o terytorium,wspolne spanie, jedzenie...nigdy czlowiek nie zapewni szczurkowi tego wszystkiego-jedynie drugi szczur.
poza tym na pewno pojedziez na jakies wakacje i co wtedy?bedzie siedzal sam przez dwa tygodnie?
jesli chodzi o warunki,to mysle,ze dla dwoch szczurow sa podobne,jak dla jednego-klatka tak czy siak musi byc wieksza,zeby mialy gdzie biegac,jedzenia nie wychodzi duzo wiecej,a wrecz sie nie psuje-np.kupujac gerbera wystarcza na 2 dni,a przy jednym szczurku nie zuzyjesz go i musisz czesc wyrzucic.
naprawde lepiej wziac dwa szczurki-zrobilam ten blad co wiele osob i moja pierwsza szczurzyca spedzila zycie samotnie.nie byla szczesliwa-dopiero dzisiaj to wiem...
RE: szczurze pieszczoty ;)
: czw cze 28, 2007 5:12 pm
autor: koopa
Mój Ozzeczek [*] też był samotny, ale myśle że mimo wszystko szczęsliwy ...
Obecnie moje chłopaki mnie rozczulają kiedy sie bawią śpia i jedza razem ... a do mnie przychodzą po pieszczoty

nigdy razem zawse osobno aby żadnego nie zaniedbać ... i są straaasznymi pieszczochami

RE: szczurze pieszczoty ;)
: pt cze 29, 2007 10:26 am
autor: Filip_19
a co z weterynarzem?????????
RE: szczurze pieszczoty ;)
: pt cze 29, 2007 4:19 pm
autor: maua_czarna
jesli chodzi o weterynarza,to musisz byc pewien ze w razi eczego ty/rodzice bedziecie mogli jechac do dobrego weta dla gryzoni. w gre wchodzi nie tylko nowotwor,ale chocby zapalenie pluc, roznorakie guzy(jak mowie-niekoniecznie rak),niekiedy przycinanie zebow,pasozyty...nie tylko nowotwory niestety gnebia szczuraski.musisz byc pewny,ze dasz rade zapewnic szczurom wlasciwa opieke medyczna. nie moze byc sytuacji,ze idziesz do bylejakiego weta,bo mozesz zaszkodzic zwierzeciu.
zastanow sie nad tym dobrze!
RE: szczurze pieszczoty ;)
: pt cze 29, 2007 5:33 pm
autor: Filip_19
dzięki to najlepsze forum. dowiedziałem siętego co chciałem i strasznie wam dzięuje!!! [a szczególnie Czarna+,maua_czarna,koopa dzięki za odpowiedzi