Strona 2 z 2
					
				Re: RE: Sałata kontra młodziutki szczurka
				: sob lis 13, 2010 8:09 pm
				autor: moniskua
				naczytałam się już o tym jaka to sałata jest zła, jednak żadnemu szczurkowi nic po niej nie było, i mojemu póki co też nic nie jest, dlatego to dziwne
			 
			
					
				Re: RE: Sałata kontra młodziutki szczurka
				: sob lis 13, 2010 8:14 pm
				autor: Paul_Julian
				Tylko się cieszyć , ze nic nie było. Po sałacie może być biegunka.
			 
			
					
				Re: Sałata
				: wt lis 23, 2010 3:19 pm
				autor: greenfreak
				Ja swoim sałaty nie daję w myśl prostej zasady - nie dawać nic, czego by się samemu nie zjadło, a i sama jej nie ruszam. Najczęściej nie dość, że może być szkodliwa, to nie jest nawet smaczna. Czytałam, że lepiej już dać odrobinę kapusty pekińskiej, byle nie za dużo, bo to wciąż jednak kapusta, a jak dobrze pamiętam - może powodować wzdęcia 

 
			 
			
					
				Re: Sałata
				: wt lis 23, 2010 3:25 pm
				autor: lovekrove
				greenfreak - to, że Tobie nie smakuje sałata, nie znaczy, że szczurkom też nie. Fakt, faktem, że może być szkodliwa, ale z drugiej strony zawiera bardzo wiele witamin oraz mikro i makroelementów, co jest cenne dla szczurków, ale też dla Ciebie 

 Moim ogonom dałam raz skosztować sałaty: objadały się bardziej niż ogórkiem, który do tamtej pory był ich przysmakiem  

 
			 
			
					
				Re: Sałata
				: wt lis 23, 2010 3:41 pm
				autor: greenfreak
				W porównaniu z sałatą, która była kiedyś, ciężko powiedzieć, żeby "dzisiejsza" miała jeszcze smak 

Nie jestem też przekonana, co do jej wartości odżywczych. Dużo osób już mnie pouczało, że tam tego jest niewiele, a o substancje szkodliwe łatwo, szczególnie na terenie w miarę dużego miasta, gdzie powietrze nie należy do czystych nawet na terenie działek - żeby zobaczyć czyste niebo i poczuć różnicę zapachu, trzeba pojechać parę km pod miasto.
Wolę to zamienić na coś innego, co do czego nie ma tylu "ale" 

 
			 
			
					
				Re: Sałata
				: sob lis 27, 2010 9:12 am
				autor: malwa115
				Ja też uważam,że nie będę faszerować moich ogonków czymś,co może być potencjalnym zabójcą lub czymś co wywołuje biegunkę. Nie i tyle. Bez sałaty przeżyją,może nawet dłużej niż miały by ją jeść  

   Pozdrawiam  

 
			 
			
					
				Re: Sałata
				: ndz lis 28, 2010 12:17 pm
				autor: alken
				sałata akurat zawiera sporo składników odżywczych, najlepiej podawac ją w sezonie, czyli mniej więcej późna wiosna- jesień, gdy jest szansa na znalezienie nie pryskanych roślin. można też w ogródku czy w doniczce posiać. na przykład rukolę.
			 
			
					
				Re: Sałata
				: ndz lis 28, 2010 1:53 pm
				autor: malwa115
				A nawet nie pomyślałam o zasianiu swojskiej sałaty w doniczce 

  Dziękuję za inspirację  
