Strona 2 z 2

RE: STRUPKI na ogonku!! Pomocy

: pn lip 23, 2007 10:21 pm
autor: Savash
Moja koleżanka kupiła w sklepie szczurcie ze świerzbem - i to nie w byle jakim. Kakadu w Arkadii. Ciemne jeszcze wtedy byłyśmy, odizolowane od internetu baby z wieków średnich i zaczęłyśmy działać, jak szczuruchna miała już zaawansowany świerzb na uszkach i ogonie i nawet na nosku. Dostałyśmy ivermektynę na kark i pimafucort do smarowania uszu i ogonka. Wszystko pięknie się wygoiło i panienka wygląda teraz jak z obrazka :) Niestety trzeba zwracać uwagę na stan zwierzątka w sklepie, co nie zawsze jest możliwe. Pokazujesz palcem przez szybe co chcesz a oni od razu pakują ci zwierzaka do pudła i nie ma możliwpśći zobaczyć co sie bierze.

RE: STRUPKI na ogonku!! Pomocy

: pn lip 23, 2007 11:01 pm
autor: Mysia222
dobrze rozumie o co chodzi. ale naprawde u mojego nie bylo widac tego przy kupnie, zreszta to moj pierwszy szczur wiec inna gadka.. A w sklepie czasem tez nie maja na to wplywu zwykli sprzedawcy. I widzialam go przed kupnem. Zreszta co tu mowic teraz trzeba go wyleczyc ;)

RE: STRUPKI na ogonku!! Pomocy

: wt lip 24, 2007 8:46 pm
autor: Mysia222
Dzis bylam z Fufu u weterynarza. Poszlam tam gdzie predzej bylam na wizycie. Lekarz nadal twierdzil ze to swierzb. Maly dostal zastrzyk ktory trzeba powtorzyc drugi raz po jakims czasie. Oprocz tego dostal jeszcze plyn do nacierania ogonka i zewnetrznej strony uszu. Oraz proszek do rozpuszczenia w wodze kotory bedzie pil przez 3 dni. Czyli lacznie 3 lekarstwa. Zaplacilam tyle ile pisalam predzej. Bede leczyc go dalej ;) dziekuje za pomoc :)

RE: STRUPKI na ogonku!! Pomocy

: śr lip 25, 2007 7:54 am
autor: Savash
Hmmm... to teraz trzymaj sie tego weterynarza, bo jak dobrze zrozumiałam, to już drugi, do któego poszłaś. Niech jeden malucha leczy, bo w końcu pogubisz się co który ogonowi zalecił :) Trzymam kciuki za malucha. Na pewno się z tego wykaraska.

RE: STRUPKI na ogonku!! Pomocy

: śr lip 25, 2007 7:54 pm
autor: Mysia222
Trzymam sie tego jednego weta :) znaczy to jest jeden i ten sam wet co pisala na poczatku, bo inny u ktorego bylam dziwnie malo kazal mi placic, i cos sie platal w tym co mowi, raz ze to alergia, raz ze pokarm zabardzo bialkowy i potem jeszcze cos.. i mowil ze minimum 2 zastrzyki. A ta pani lekarz mowila ze tamten wet to mi chyba sterydami czy czyms chcial ogonka zalatwic :( . Wiec lecze go u tej pani co pisalam jakie dala lekarstwa. I bede czekac na efekty :)

RE: STRUPKI na ogonku!! Pomocy

: wt lip 31, 2007 10:37 am
autor: Mysia222
Chcialam napisac ze od kad dostalam 1 zastrzyk wszystko zaczyna sie goic ;) strupki zaczynaja znikac, chrotek robi sie mniej i sa coraz mniej wyczuwalne i widzialne :) tylko maly rozbujnik z poidelka przyssawke zjadł ;) Ale pozatym wszystko na najlepszej drodze ;) a po kolejny zastrzyk mam isc tak jak kazal wet tak ? Co to mu da, jakies zakonczenie choroby?