Strona 2 z 5

zjada ziemie

: ndz lut 27, 2005 6:05 pm
autor: jolajola1
Okruszek je ziemię z doniczek
znaczy je, dopóki go nie przyłapię, że znowu się zabawil w ogrodnika i że ziemia z doniczek wyrzucona naparapet, a ten siedzi jak trusia z małym kawałkiem ziemi w łapskach i je

zjada ziemie

: ndz lut 27, 2005 6:11 pm
autor: foka_z_zakonu
ja nie zauwzylam azeby moj Tym jadl ziemie :)
ale za to nadrabia akrobacjami na kwietniku, ktore zawsze koncza sie spadnieciem jednej z doniczek, oczywiscie razem z szanownym T. :lol:

zjada ziemie

: ndz lut 27, 2005 8:11 pm
autor: Monia
moj tuptus.. żółwik steowy wcinał ziemie na kazdym spacerku ale zeby ktorys ogonek tez jadł? z tym sie nie spotkalam.... :roll:

zjada ziemie

: ndz lut 27, 2005 9:48 pm
autor: jutka
Nie sądzę, żeby akurat o to chodziło, ale tak na wszelki wypadek przytaczam z http://www.ratbehavior.com:
Rats do experience nausea and have evolved an alternative to vomiting: pica, the consumption of non-nutritive substances. When rats feel nauseous they eat things like clay, kaolin (a type of clay), dirt and even hardwood bedding (eating clay and dirt is a type of pica called geophagia). Their consumption isn't random, though: rats offered a mixture of pebbles, soil and clay after being given poison prefer to eat the clay (Mitchell 1976).
Czyli w skrócie: szczury nie mogą wymiotować, ale czasami jest im niedobrze, i wtedy jedzą ziemię lub glinę. Prawdopodobnie ziemia i glina pomagają unieszkodliwić toksyny, które dostały się do żołądka. Tak więc możliwe, że szczurek je ziemię, bo coś mu zaszkodziło.

zjada ziemie

: pn lut 28, 2005 12:20 am
autor: Dixi
Nie martw się, czasami tak jest, że szczurek wsuwa ziemię......żeby życie miało smaczek, raz ziarenko raz z ziemi robaczek :)

zjada ziemie

: czw mar 03, 2005 9:10 pm
autor: soho
No własnie mój szczurkoś czasami jak dorwie (3li żadko) ziemie to sie zachwyca i tylko mu łopatki braqje bo tak w niej kopie :/ widocznie mu to pasuje ale staram sie go od razu odganiac bo cholera wie co w tej ziemi siedzi/3m ja tam "pędzili" wiec lepiej chyba nie :x

Po?eracz chusteczek

: pn sie 08, 2005 4:43 pm
autor: Chesti
Szukam i szukam ale znalezc nie moge... wyglada na to ze moje szczurzatko jest niepowtarzalne :albino: A mianowicie, Bakuś ukradl mi ostatnio chusteczke higieniczna. Pomyslalam ze przeciez to nic zlego bo z tego co juz zdazylam przeczytac na forum, ogony lubia sobie ukladac chusteczki w domkach itp. Ale nie Bakuś, Bakuś najzwyczajniej w swiecie zaczal chusteczke jesc, i nie tak zeby troche ugryzl... poprostu wsuwal ile sie dalo. Wystraszylam sie ze moze mu zaszkodzic wiec zabralam mu te resztki (z czego byl wyraznie niezadowolony :twisted: ). Ktos sie juz spotkal z takim przypadkiem? No i czy takie jedzenie chusteczek moze zaszkodzic?

Pożeracz chusteczek

: pn sie 08, 2005 5:02 pm
autor: ESTI
Moje też lubią poskubać chusteczki, ale za chilę im przechodzi. ;)

Co do szkodzenia, no cóż, w większej ilości być może...lepiej to kontrolować.

Pożeracz chusteczek

: śr sie 10, 2005 4:46 am
autor: Chesti
Hehe ESTI... na ciebie zawsze mozna liczyc :)

No tak... jak by Bakuś tylko sobie skubal to nawet bym nie pytala... tylko ze one mu najwyrazniej baaaaardzo smakuja :shock:

Pożeracz chusteczek

: śr sie 10, 2005 4:50 am
autor: Lolek_2110
Ja bym mu niedawal bo moga mu zaszkodzic :D

Pożeracz chusteczek

: śr sie 10, 2005 5:48 am
autor: WildMoon
Chusteczki skladaja sie w wiekszej czesci z ligniny i celulozy, ktore naleza do blonnikow nierozpuszczalnych. Te z kolei, spozywane w wiekszych ilosciach zaszkodzic moga. Wiecej na ten temat, mozna poczytac TUTAJ.

P.S. Lolek_2110: Mam mala prosbe. Jesli juz piszesz, ze moga zaszkodzic, to prosze uzasadnij dlaczego. Twoja subjektywnosc nie jest tutaj zbyt pomocna. Dziekuje za uwage. /mod.

Pożeracz chusteczek

: śr sie 10, 2005 5:54 am
autor: Chesti
Dziekuje Wild :) Poczytalam i teraz tak sie zastanawiam czy to nie chodzilo o to wyproznianie sie. Tak czy tak maly zarloczek nie bedzie mial dostepu do chusteczek. Dzieki jeszcze raz 8)

Pożeracz chusteczek

: śr sie 10, 2005 6:11 am
autor: Kaka
u mnie jest to samo, Wacek uwielbia jeść Chusteczki hignieniczne a sczególnie te obsmarkane :roll:

Pożeracz chusteczek

: śr sie 10, 2005 6:26 am
autor: WildMoon
[quote="Chesti"]Dziekuje Wild :) Poczytalam i teraz tak sie zastanawiam czy to nie chodzilo o to wyproznianie sie. Tak czy tak maly zarloczek nie bedzie mial dostepu do chusteczek. Dzieki jeszcze raz 8)[/quote]
Chesti: blonnik (wloknik) wplywa z cala pewnoscia przewaznie korzystnie na uklad pokarmowy itd, ale rowniez, cytuje z owej strony:
[]... Z drugiej strony, zbyt duża ilość włóknika może ograniczyć wchłanianie ważnych witamin i związków mineralnych.[]

A niech sobie je, byle nie za duzo. Zwroc uwage na ten maly, szczurzy zoladeczek, duzo sie tam nie zmiesci, a jak chusteczka zmiesza sie ze slina, to jeszcze ciut napecznieje. Bidulek bedzie go brzuszek bolal... :? :wink:
Jestem m.in. tzw. 'zywieniowcem' i troche sie na tym znam... A raczej powinnam. :oops:

[quote="Kaka"]Wacek uwielbia jeść Chusteczki hignieniczne a sczególnie te obsmarkane :roll: [/quote]
Taa, szczurze perwersje nie znaja granic! :lol:

Pożeracz chusteczek

: śr sie 10, 2005 7:00 am
autor: ESTI
Kaka napisał/a:
Wacek uwielbia jeść Chusteczki hignieniczne a sczególnie te obsmarkane

Taa, szczurze perwersje nie znaja granic!
Perwersje :shock: i obżarstwo nie zna granic. :twisted: