Ca?y czas siedzi w domku
: czw lis 20, 2003 1:11 am
U mnie jest jeszcze śmieszniej:
Kupiłem dwie samiczki. Jedna wszedła na rękę a potem na ramię tuż po przyniesieniu ze sklepu. I tak jest zawsze, włożysz rękę do latki i już jest na tobie gotowa do zabawy. A druga nie.... nos wystawi powącha i nic...
Wogule sa pzreciwieństwem a niby siostry. Ta odważna cały czas się bawi, chętnie bierze smakołyki a druga tak nie bardzo. Siedzi w domku... Aż tak różne charakterki?
Acha i odrazu pytanie. Czy szczurkowi od czasu do czasu może się przydażyć trochę żadsza kupka np. po gotowanym jajeczku? Jestem przewrażliwiony - właśnie pochowałem szczurkę, która ciągle miała biegunkę i nic nie pomagało
Kupiłem dwie samiczki. Jedna wszedła na rękę a potem na ramię tuż po przyniesieniu ze sklepu. I tak jest zawsze, włożysz rękę do latki i już jest na tobie gotowa do zabawy. A druga nie.... nos wystawi powącha i nic...
Wogule sa pzreciwieństwem a niby siostry. Ta odważna cały czas się bawi, chętnie bierze smakołyki a druga tak nie bardzo. Siedzi w domku... Aż tak różne charakterki?
Acha i odrazu pytanie. Czy szczurkowi od czasu do czasu może się przydażyć trochę żadsza kupka np. po gotowanym jajeczku? Jestem przewrażliwiony - właśnie pochowałem szczurkę, która ciągle miała biegunkę i nic nie pomagało