szczury.org

i mając taką wiedzę nie zdajesz sobie sprawy z tego, że te szczury w porażającej większości umierają w wieku, który dla standardowych szczurów uznawany jest za 'średni', a często przez znaczną część życia są chore?

ty również nie kwestionuj mojej wiedzy, bo staż doświadczenia ze szczurami mam niewiele krótszy od ciebie. i nie muszę kończyć studiów, żeby się na czymś dobrze znać

oo UWM ? ;] tak sie składa, ze znam kilku wykładowców z wydziału weterynarii z olsztyna.
Czy mogłabym dostac na PW nad czym dokładnie pracowałes i z jakimi ludźmi wspołpracowałes (chodzi mi o konkretne nazwiska).

Wnioski wyciągnęłysmy z dośc jasnej wypowiedzi i jak juz mataforgana wspomniała chęć rozmnażania sphynxa sama za siebie świadczy o nie wiedzy na temat tych zwierząt.
I proszę o nie kwestionowanie mojej wiedzy, bo nie masz dowodów iż jest ona gorsza od Twojej i tak jak mata napisała, nie trzeba skonczyć studiów, aby znać sie na szczurach lepiej niż ktoś kto dany wydział skonczył.

Gdzie jest napisane że ja chcę rozmnażać? Mam dwa samce więc jakim cudem. Złożyłem jedynie propozycje dopuszczenia Ramzesa przed tym jak go wykastrujemy.

tutaj ;] propozycja mówi sama za siebie.

okej, a więc zaczne zasawać pytania.
Prosze bardzo.

Skąd pochodzi Ramzes ?
Czy posiada rodowód zatwierdzony przez jakiś związek/ instytujce ?
Jesli jest szczurem rod. to z jakiej hodowli pochodzi ?
Ska wiesz, ze jest sphynx, a nie fuzz lub satin fuzz ?
Jesli jesteś pewny ze to fuzz to jaka to odmiana sph. ?
Czy jesteś w stanie wziąć na swoje barki odpowiedzialność za życie nawet kilkunastu (bo tyle moze sie urodzić) osesków, które jeśli sie okazą sph. mają gwarantowane problemy ze zdrowiem ?
Czy jesteś świadom tego, że jest mnóstwo bid, które mają problemy ze znalezieniem domów ?
Czy nie lepiej aby one dostały szanse niż szczur, który z góry jest skazany na problemy ?

ludziom zalezy na tym, aby miec szczury zdrowe, długowieczne bez problemów genetycznych.
A odmiana sph. z góry gwarantuje takowe problemy i max. 19 miesięcy życia.


edit:
Dodam jeszcze, że obserwacja/badania/pracowanie ze szczurami w labie jest czymś zupełnie innym niż hodowanie/rozmnażanie szczurów w warunkach domowych.

to nie sphinx... sory ale jesli nie wiesz co masz, to smieszne jest ze chcesz go rozmnazac..

sphinx to lysy szczur... meszek maja fuzzy.. ale niestety w niektorych krajach nie rozroznia sie tych dwoch odmian.. wychodzi to dopiero na jaw kiedy skrzyzuje sie fuzza ze sphinxem.. rodza sie standardowe malce..

kryc powinno sie samcem kiedy skonczy minimum 3miesiace, ale najlepiej rocznym czy dwuletnim, bo wtedy wiadomo jak wyglada jego charakter i zdrowie.

Jesli szczur nie ma rodowodu, to zglosza sie do ciebie jedynie "producenci" a nie hodowcy z zamilowania.. a ty dzieki wypożyczeniu samca pozwolisz im wtlaczac fuzzy do zoologow i na aukcje allegro..

i nie dziw sie dziewczyna, bo osoby siedzace troche w temacie wiedza jaka krzywdę robi sie przyszlym pokolenia szczurzym kiedy sie rozmnaza bez wiedzy na temat zdrowia przodkow. Niestety na razie szczur bez papierka to wielka zagadka, bo nie wiadomo czy wiekszosc jego potomstwa nie umrze na raka za poltora roku..

fuzzow ci w polsce dostatek, wiec hodowcy sie na twojego panicza lasic nie beda no chyba ze ma rodowod - bo to zawsze nowa krew

nie wiem tylko, moze przez przeoczenie, po co chcesz go kastrowac?  Kastracja to zawsze ryzyko, wiele szczurow nie wybudza sie z narkozy.. a i pozniej jest kilka dni cierpien.. czy warto?

i to mowie ja! Hodowca szczurow, zażarcie broniaca swojego monopolu no wez przestan, rozejrzyj sie co sie dzieje do okola.. dzieci rozmnażające brata z siostra bo kluski sa fajne - dlatego powstalo SHSR i dlatego neguje sie rozmnażanie szczurow po za nim.

Zgadzam sie z Sachma, to fuzz a nie Sphynx. Wystarczy spojrzeć na wasiki. U sphynxow są proste, krótkie i łamliwe. I Sphynxy wcale nie są miłe w dotyku. Ich szczecina na ciele jest szorstka.

żyć się odechciewa...

róbcie polowanie na czarownice gdzie indziej

mataforgana zwracam honor

a ciebie M proszę o więcej fotek

M, L. zadala ci pare pytan, doczekamy sie odpowiedzi..

a ja sobie przejrzałam twoje posty i juz wiem czemu dziewczyny tak zareagowaly ipewnie gdybym je czytala wczesniej tez bym tam zareagowala - wszak nie bylo jedynie zakusow do rozmnazania a i rozmnazanie samicy nieznanego pochodzenia.

nie, nie doczekasz sie.

a więc świadczy to o tym, że Twój poziom jest poniżej krytyki.
Wpierw twierdzisz, iż oskarżamy Ciebie bezpodstawnie i nie zadajemy pytań.

A gdy zadałam pytania to nie chcesz odpowiedzieć.

To świadczy samo za siebie.


Ps. Sachma jak tylko zobaczyłam zdj. wiedziała, że to fuzz, ale nic nie mówiłam, ponieważ chciałam udowodnić, ze pan M nie ma zielonego pojęcia o tym, o czym mówi.

end of offtop.
dziękuję, za uwage.

nie wiem tylko, moze przez przeoczenie, po co chcesz go kastrowac?  Kastracja to zawsze ryzyko, wiele szczurow nie wybudza sie z narkozy.. a i pozniej jest kilka dni cierpien.. czy warto?

a na to pytanie mi odpowiesz? bo jestem ciekawa co sie z nim takiego dzieje, ze trzeba go kastrowac?

Sachma chyba z tym:

Kastracja to zawsze ryzyko, wiele szczurow nie wybudza sie z narkozy..

to juz przesadziłaś.


M. twój fuzzik jest równie śliczny jak inne fuzziki a możesz zdradzić sekret z jakiej czeskiej hodowli jest sprowadzony?

[qoute]to juz przesadziłaś.[/qoute]

nawet jesli odsetek spadnie do 5% to dla mnie i tak bedzie to za duzo, zeby w nieuzasadnionych przypadkach kastrowac samce.