Strona 2 z 29
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: pn lis 26, 2007 5:12 pm
autor: Oleczka
i co slychac u szczuraskow ?
wszystko dobrze doszly juz do siebie ?
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: pn lis 26, 2007 11:12 pm
autor: susurrement
szczuraski nie mogą się doczekać zdjęcia szwów i łączenia
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
przy okazji rekonwalescencji dowiaduję się wiele nowego o ich charakterach
Torinka jest jeszcze większą czyścioszką niż myślałam! była tak zdenerwowana po operacji, że ma kołnierz i nie może się umyć ani samodzielnie jeść, że w sobotę rano ujrzałam jej całe oczka i nosek w poryfinie a dodatkowo nie chciała przyjmować jedzenia i picia; bałam się, że to kwestia narkozy dlatego zawitaliśmy u pani weterynarz, ale okazało się, że to jedynie stres. jak zdjęliśmy na chwilę kołnierz - maleństwo biegało szczęśliwe, tuliło się do mnie i myło
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
ale niestety próbuje wygryzać szwy więc musi w tym cholerstwie jeszcze trochę wytrzymać.
Timon za to okazał się najsprytniejszy z całej trójki - już w lecznicy, jak ich odbierałam, pięć razy zdjął sobie kołnierz. w domu było to samo. dlatego egzystuje bez, ale na szczęście nie interesuje się już szwami, więc nie ma z nim problemów
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
najszybciej doszedł do siebie, już w sobotę uciekał przy każdej możliwej okazji.
Pumba wprawił w zadziwienie całą rodzinę, bo znosi kołnierz najgrzeczniej, nie próbuje go zdjąć; mam wrażenie, że jest mu to nawet na rękę. nie musi się wysilać, żeby trzymać sobie jedzenie - kładę mu na kołnierzu i szczęśliwy je
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
z takiego samca alfa zrobił się potulny jak baranek
dzisiaj pozwoliliśmy Timonowi i Pumbie poznać się troszkę z Tori - było iskanie, obwąchiwanie się, przymykanie oczków i ogólna radość
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
już nie mogę doczekać się łączenia!
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: wt lis 27, 2007 5:54 pm
autor: Telimenka
hehe zdjecia zdjecia:D ja jestem ciekawa jak wyglada szczurowy kolnierz... nigdy nie widzialam. A jak zniosly narkoze i w ogole jak sie czuja?
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
. Dobrze ze z Tori wszystko dobrze,delikatne mizianie dla trojeczki
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: wt lis 27, 2007 11:28 pm
autor: susurrement
dzielnie zniosły narkozę i czują się bardzo dobrze
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
i odpukać - szwy jeszcze mają. mam nadzieję, że wytrzymają z nimi do zdjęcia i nie zrobią tego sami
zła i obrażona Torinka pogrążona we śnie:
![Obrazek](http://images34.fotosik.pl/61/78bcbd8d54d1d38em.jpg)
chyba nie muszę mówić, że mało nie dostałam zawału jak ją w takiej pozycji zobaczyłam.. a było to dzień po operacji, więc pierwsze co zrobiłam - sprawdziłam czy oddycha.
Torinka w kołnierzu:
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/61/5c83502457e7d16bm.jpg)
zdjęcie zrobione przed chwilą, a ona szczęśliwsza niż na poprzednim, bo ma mniejszy kołnierz poza tym dostała chwile wolności od niego i mogła zapoznać się troszkę z chłopakami
Pumbuś w kołnierzu:
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/61/e12ca933463d4ce8m.jpg)
wbrew pozorom wcale nie był w nim taki nieszczęśliwy! tylko dałam mu fleszem po oczkach niechcąco :/
Pumbuś od dziś bez kołnierza i w klateczce:
chłopcy od dzisiaj w klateczce:
szczęśliwy Timonek z ogórkiem:
![Obrazek](http://images31.fotosik.pl/61/7aff8051f4216b11m.jpg)
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: śr lis 28, 2007 10:50 am
autor: Telimenka
ufff ciesze sie ze wszystko pomyslnie przebieglo
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
poglaskaj tam delikatnie ode mnie marudki male..i czekamy na nowe wiesci z laczenia itp
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
nie mozesz teraz tematu zaniedbac bo po uszach
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: śr lis 28, 2007 9:48 pm
autor: Pamelka666
hm, a ile kosztuje sterylizacja szczurci? bo jestem ciekawa... podala bys namiary na swoaja wetke?
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: czw lis 29, 2007 11:09 pm
autor: susurrement
w Oazie 180 złotych. wiem, że np w SGGW między 200 a 250 złotych.
my chodzimy do dr Jałonickiej do Oazy i jesteśmy wszyscy bardzo zadowoleni
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
ogonki strasznie Ją lubią i widać, że czują się przy Niej bezpiecznie, co jest dla mnie bardzo ważne, bo ufam ich instynktowi.
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: pn gru 03, 2007 5:13 pm
autor: susurrement
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: pn gru 03, 2007 5:15 pm
autor: Magamaga
Ale słodki leniuszek.
![Kiss :-*](./images/smilies/kiss.gif)
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: pn gru 03, 2007 5:18 pm
autor: Pamelka666
cudne pierwsze zdjęcie Torinki
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
zkochana, i teraz twoja Torcia jest u mnie na pulpicie xD
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: pn gru 03, 2007 6:23 pm
autor: odmienna
To naprawdę wielka przyjemność oglądać takie piękne i szczęśliwe (bo kochane) stworzenia.
W dodatku ze świadomością, że przykrość i ryzyko związane z zabiegiem jest już tylko wspomnieniem. Zdjęcia w kołnierzach, są dla mnie fascynujące, choćby dlatego, że trudno mi było sobie wyobrazić takie urządzenie na szczurkowej szyjce (a właściwie w miejscu gdzie większość ssaków ma szyję
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
). Wyglądają w tym fantastycznie. Piękna Tori, ma równie przystojną „obstawę” .( BTW – już wcześniej miałam pytać: na Twoim avatarze to też ona? – prześliczne zdjęcie.) Mnie najbardziej łapie za serce Timon; na zdjęciu z ogórkiem ma taki pycholek, że... że żałuję iż to tylko zdjęcie i nie mam możliwości go ociupinkę pomiętosić...
Leniuchująca rozkosznie Torinka przyprawia mnie o tęsknotę za podusią
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
.
Skoro dzisiaj szwy mają być zdjęte, to wyczochraj towarzystwo od ciotki odmiennej ze szczególnym uwzględnieniem Timonka
![Kiss :-*](./images/smilies/kiss.gif)
.
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: pn gru 03, 2007 6:26 pm
autor: Oleczka
jej no pocieszne sa straszne a malenka to na gwiazde rosnie achy i ochy
wymiziaj koniecznie maluchy
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: pn gru 03, 2007 7:12 pm
autor: Telimenka
o nie ! jaka przesłodka!
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
. Mozesz je tez natrzec olejkiem waniliowym takim do ciast, z tymi perfumami to trzeba uwazac na oczka i sluzowki, na delikatne miejsca w kazdym razie
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
. Dobrze ze wszystko juz za Toba,mam nadzieje ze przez sterylizacje guzow nie "uraczy"..
![Kiss :-*](./images/smilies/kiss.gif)
dla stadka..
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: wt gru 04, 2007 8:33 am
autor: susurrement
ah! dziękujemy za te miłe słowa! żebyście widziały jak mi się mordka cieszyła, jak to czytałam.. hah
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
co najmniej jakby to o mnie było.
odmienna - tak, na avatarze to Torinka. skromnie mówiąc: też mi się to zdjęcie bardzo podoba. a co śmieszniejsze, zrobiłam je przypadkiem. bawiłam się aparatem w komórce próbując ją uchwycić w jakiejkolwiek pozie, a ona się tak cudnie na moment ustawiła, akurat w tym momencie, gdy robiłam zdjęcie
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
a zdjęcie szwów dotyczyło w końcu jedynie Tori, bo u chłopaków już nie było po nich śladu - sami się z nimi rozprawili
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
wczoraj, za radą naszej pani dr, wrzuciłam całą trójkę razem do wymytej i przemeblowanej klatki. było iskanie, ustalanie hierarchii i.. obwąchiwanie pup ^^ myślałam, że padnę ze śmiechu jak ich obserwowałam. co śmieszniejsze.. Tori najpierw poddała się dominacji Pumby, a potem uciekła zdominować Timona. a jak już jej się to udało, rzucała się na Pumbę. spryciara, nie może przeboleć, że samiec próbuje nią rządzić
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
i tak się teraz zastanawiam.. ponieważ Tori długo była w kołnierzu, to od zabiegu do wczoraj mieszkała w transporterku, zatem w swojej klatce od ponad tygodnia nie była. więc łączyłam ich w jej klatce, a na noc zostawiłam ją tam samą a chłopaków wywaliłam do ich klatki. i tak sobie myślę, bo nie wiem czy to dobry pomysł.. że może bym już połączyła klatki i w dzień biegaliby sobie po obu połączonych razem, a na noc bym zamykała te drzwiczki, które łączą. a w weekend, puściłabym ich po pokoju i jeśli panowałaby zgoda - zostawiłabym ich na noc razem. jak myślicie?
Odp: moje ukochane śliczności - tori, timon i pumba :)
: wt gru 04, 2007 9:06 am
autor: koopa
susu ja bym spróbowal jeszcze dziś na neutralu a jutro połączyć klatki i gdyby nie było agresji w dzień to na noc zamknąć tylko przejście miedzy klatkami, tyle że musiałabyś cały czas obserwing czy jest spokój. Potem próbować w likend na noc zostawić razem ale spać z glową przy klatce
J powiem szczerze, że u mnie obydwa łączenia i z Rubinem i z Czejemem przebiegły po prostu bezobjawowo
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
bylo kilka kwiczków, obwąchiwanie pomponów i kilka przewrotek na plecki a poza tym harmonia
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Trzymam kciuki
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)