szczury.org

moze ona kicha ?... czesto szczurki jak kichaja to podskakuja...

ja chyba wiem, o co chodzi... to faktycznie wyglada jak czkawka? moj skavenek tak mial... wet mowil, ze to zupelnie nic groznego... i faktycznie nie wygladalo na zaden objaw choroby...

U mojej Dziuni trochę to smiesznie wygląda jak zacznie czkać. Wystarczy, że dam jej się napić i przechodzi.

hmm moj Drops czesto siedzac mi na rekach zaczyna tak rytmicznie podrygiwac - cale jego cialko az podskakuje.. myślę ze jest to czkawka o ktorej piszecie, ale marwti mnie troche ze zdarza sie to tak czesto... Sama wiem z autopsji, ze po dluzszym "czkaniu" boli mnie trochę serce i boję się czy malenkiemu serduszku Dropsa przypadkiem nie zaszkodzi taka częsta czkawka? czy jest cos co mogę zrobic zeby to nie zdarzalo się az tak często?

To wcale nie musi być czkawka. Może Drops jest przestraszony jak bierzesz go na ręce.
[quote="oliwi@"]Jeżeli jednak robi to np. w sytuacjach stresowych to szczurki tak czasem reagują na stres. Albo sie puszą, albo "falują" albo tak własnie "czkają". [/quote]

nie nie... on sam wylazi mi na reke i na pewno nie jest przestraszony... tzn na pewno na takiego nie wyglada.. hmm :|

violet, czkawki sie zdarzaja, jednym szczurkom czesciej innym mniej - jesli maluch jest w dorbrej kondycji, jest zdrowy - to nie ma co sie martwic, glaskac szczuraska jak ma atak czkawki i przytulic go jak bedzie po wszystkim i dac smakolyka.

ja mam to samo z Szakalem... tez mnie to martwiło i to nie tylko sie zdazało gdy go trzymałem... nawet czasami bez powodu w klatce potrafił sie tak zachowywac.

[quote="ESTI"]glaskac szczuraska jak ma atak czkawki i przytulic go jak bedzie po wszystkim i dac smakolyka. [/quote]

ja do tego bym jeszcze dopisala by oprocz glaskania dac mu pic... jeszcze nie spotkalam szczura, ktoremu na czkawke natychmiastowo nie pomogl lyk wody

[quote="LuLu"]ja do tego bym jeszcze dopisala by oprocz glaskania dac mu pic[/quote]
A jak nie chce to dać smakołyka na przegryzienie. U mnie jak nie woda, to coś do gryzienia pomaga zawsze.

[quote="LuLu"][quote="ESTI"]glaskac szczuraska jak ma atak czkawki i przytulic go jak bedzie po wszystkim i dac smakolyka. [/quote]

ja do tego bym jeszcze dopisala by oprocz glaskania dac mu pic... jeszcze nie spotkalam szczura, ktoremu na czkawke natychmiastowo nie pomogl lyk wody [/quote]
U mnie zaden nie chce pic jak ma czkawke, dlatego o tym nie pisalam - pewnie mam jakies wybredne szczurasy. :jezor2:

ja mam taki sam problem... moja Milka tez tak jakby czkala....siedzi sobie spokojnie i je a nagle zaczyna sie mini podskakiwani:P ale mam wrazenie ze nie jest to nic groznego

Moje mają "czkawkę" jak widzą psa. Może to ze strachu :drap: ?

[quote="Dory"]Moje mają "czkawkę" jak widzą psa. Może to ze strachu :drap: ?[/quote]
Tak -strach,stres i szczurek 'czka' U mnie szczury do psa już się przyzwyczaiły, ale na samym początku, na sam widok sapiącego canis familiaris, chłopaczki dostawały czkawki - w szczególności Ikonitos - u którego odwaga nie idzie niestety w parze z rozmiarami

Czasami też któremuś z 'serców' moich zdarzy się czkawka podczas snu w moim rękawie. Za chwile przechodzi, szczuros zwija się w kłębek i śpi dalej.

Ehh to dobrze, ze niczym mu to nie grozi... zreszta, od kilku dni nie widzialam zeby Drops lub Speed czkały.. Moze w jakis sposob pomoglo im to, ze pija teraz wode z poidelka a nie z miseczki ( przy Nalewce poidelko sie nie sprawdzalo, nie chciala z niego pic i troche sie zrazilam bo skonczylo sie prawie odwodnieniem )? tak myśle ze moze to, ze musialy pochylac glowke przy piciu sprzyjalo "zapowietrzaniu" a w efekcie wywolywalo czkawke? :drap: