szczury.org

: **śr sty 30, 2008 3:17 pm**

slodziakowe

podziwiam psa

ze tak sie daje

ale to dobrze lepiej w ta strone

: **czw sty 31, 2008 4:51 pm**

boże jak dałam sobie powiększenie tego zdjecia w kokosie to aż mi łzy ze wzruszenia popłynely xD ahh sliczne

: **pt lut 01, 2008 4:35 pm**

Tak to agouti

(chyba)
No i dzisiaj nastąpił dzień łączenia. Co do łączenia małej z Freyką i Eldą to myślę, że będzie dobrze. Gorzej z Banshee ... Z tą to nigdy nic nie wiadomo, a jak coś jej strzeli do tego łba $:-\$ eehh ...

: **sob lut 02, 2008 4:37 pm**

Damy szczurze bosskie:)

hasioczki są fajne, też kiedyś będe takowego mieć (haha, goopia sobie wmawiam

)

Tatko Demon słodziutki, bublowate są piekne,
napisz z której odmiany bublowatych on jest? mi coś świta pomiędzy AST a Pit

: **pn lut 04, 2008 6:23 pm**

Anka. pisze: napisz z której odmiany bublowatych on jest? mi coś świta pomiędzy AST a Pit

Ast jak najbardziej

i trochę takich sennych fotek:
Różowe stopy na głowie - cóż skoro im tak wygodnie

Rozespana Freya

Siostrzana miłość

A młode nie śpi tylko pochłania jedzenie

: **pn lut 04, 2008 7:55 pm**

piękne senne zdjęcia,

a jak z łączeniem? doczekamy się sennej trójki?

wymiziaj też tatę Demona Astmana,
swoją drogą wyślij zdjęcie Demona z pannami do Faktu, oni ciągle tylko o agresywnych bullowatych,więc niech i zatka

: **pn lut 04, 2008 9:00 pm**

chyba czwórki

trójka to już jest zgrana od dawna

Łączenie przebiega tak jak przewidywałam. Freya (przywódczyni) w ogóle nie zwraca uwagi na malucha, Elda z wrzaskiem sprawia jej od czasu do czasu łomot ale taki bez rozlewu krwi - więc z nimi jest dobrze, ale ich wrzaski mrożą mi krew w żyłach i jestem gotowa biec maluchowi na pomoc.
Natomiast z Banshee jest już gorzej ... - na widok malca włącza się w niej agresor $:-\$ Jedyne miejsce w którym akceptuje małą to wanna. Ehh no ale jakoś tą diablicę uspokoję

: **pn lut 04, 2008 9:18 pm**

ooo tydzien mnie nie ma i znowu zmniany

. Nie mowiac juz ze w moim stadzie tez no ale to juz inna bajka

.

Sliczna maluszka..sliczne zdjecia. A pies rozwala mnie na kawalki na kazdym kroku..jest przeboski. Banshee niech sie nie wyglupia bo male sliczne jest i kochane wiec musi je zaakceptowac

Caluski dla szczurzej czworeczki i dla przeboskiego piechura

: **wt lut 05, 2008 12:33 pm**

no masz, ale gafę strzeliłam!

a łączenia nie zazdroszcze, jak sobie przypomne początki Szczurosława z Białasem, uu, masakra...

: **śr lut 06, 2008 7:52 pm**

U lala :]] Boskie szczurkii :]] Zapisałam sobie wszystkie foty :]

: **czw lut 07, 2008 8:30 pm**

proszę państwa rzecz się stała niesłychana

czwórka w hamaku

ale tylko przez 3 sekundy - później Banshee pogoniła małą z zębami - wredna krowa

: **czw lut 07, 2008 9:41 pm**

abra; dobre i to

wiem, bo sama mam aktualnie podobną sytuację.

: **wt lut 12, 2008 4:44 pm**

Aktualnie wszystkie łajzy już pomieszkują razem - i żyją

Tak więc obeszło sie bez jakichkolwiek strat. Owszem sprzeczki występują dość często - ale tak to bywa w babskiej grupie (oczywiście prawie zawsze drą się Banshee i mała Mimi)
Z moich obserwacji wynika iż z małej to też niezłe ziółko - ciąga moje damy za uszy i ogony - więc się nie dziwie, że co raz któraś traci cierpliwość i doprowadza ją do porządku.
Mimi pozdrawia z okienka