szczury.org

Agus, pisałam o opuchliznie w wątku o skórze:)

przemywanie rumiankiem zdrowej skóry nic nie da. opuchhlizna jest od stanu zapalnego, który jest w pysiu, a rumianek tam nie dotrze, chyba że jest tam rana. a jesteś pewna, że szczur się np nie pobił i to nie jest ropień? zrób usg małą głowicą, to zobaczycie,czy tam jest płyn. ewentualnie dobry wet może zajrzeć w paszczękę szczura i może akurat coś dostrzerze. wrzuć zdjęcie, jeśli możesz

Witam wszystkich:)
Szczurek nie pobił się zauważyłam że w miejscu opuchlizny też ma strupki, może spuchł, od ciągłego drapania się:(
Postaram się wrzucić zdjęcie, na pewno łatwiej będzie Wam ocenić:) czasami mam wrażenie że ta opuchlizna robi mu się mniejsza, później znów się trochę powiększa jest miękka w dotyku, tak jakby coś tam się gromadziło, czeka nas wizyta u weterynarza z tym, że w swoim mieście nie ma wielkiego pola do popisu, bo większość lekarzy zajmuje się drobiem, psami, ogólnie większymi zwierzętami:(

Agus84 pisze:Witam wszystkich:)
Szczurek nie pobił się zauważyłam że w miejscu opuchlizny też ma strupki, może spuchł, od ciągłego drapania się:(
Postaram się wrzucić zdjęcie, na pewno łatwiej będzie Wam ocenić:) czasami mam wrażenie że ta opuchlizna robi mu się mniejsza, później znów się trochę powiększa jest miękka w dotyku, tak jakby coś tam się gromadziło, czeka nas wizyta u weterynarza z tym, że w swoim mieście nie ma wielkiego pola do popisu, bo większość lekarzy zajmuje się drobiem, psami, ogólnie większymi zwierzętami:(

Czasem w miejscu ugryzień/skaleczeń tworzą się ropnie. Idź do weta bo najprawdopodobniej będzie potrzebne oczyszczenie tego miejsca.

Ok nacykałam fotek szczurasowi, graniczyło to z cudem bo to straszna wiercipięta Mam problem nie mogę ich wgrać... Próbowałam dodać w załączniku ale wyświetla mi się komunikat: "Przekroczono maksymalną przestrzeń na dysku zajmowaną przez załączniki."
Zdjęcia konwertowałam ale nadal nie mogę ich wgrać:( Jak to zrobić??

http://szczury.org/viewtopic.php?f=26&t=28539 Tu jest poradnik jak wrzucac zdjecia. W tym samym dziale znajdziesz też topik "test zdjęc" , to potrenuj
Wklejamy klikalne miniaturki.

Zdaniem kliników i specjalistów od chirurgii szczękowej gryzoni spiłowanie ząbków jest lepsze od ich podcinania, gdyż pozwala uniknąć zranień języka czy policzków ostrymi, nierównymi krawędziami, a także potencjalnych ułamań ząbka w nieoczekiwanym miejscu podczas ich obcinania .
Zdarza się czasem, że gryzoniowi przerastają i nieprawidłowo ustawiają się zęby przedtrzonowe lub ( i ) trzonowe , co może doprowadzić do systematycznego ranienia policzków, czasem także języka - wówczas pojawia się opuchlizna policzka (-ów) wywołana permanentnym przygryzaniem, siekaniem przez raniące zęby policzkowe. Dokładne obejrzenie wnętrza pyszczka ( najlepiej w króciutkim, wziewnym uspieniu szczurka ) pozwoliłaby sprawdzić stan wszystkich zębów, podniebienia oraz policzków.
Może też się zdarzyć, że szczurek ma zmiany chorobowe w opuchniętym policzku - zewnętrzne na błonie śluzowej w pyszczku, albo wewnętrzne - wywołane wspomnianym już wcześniej ropniem.
Ropień okołozębowy też mógłby wywołać opuchliznę oraz ból, o którym wspominałaś.
Pęknięty wskutek urazu np po upadku siekacz też dawałby dolegliwości bólowe i policzek mógłby napuchnąć. Specjalne djecie rtg, jeśli nadal są kłopoty ze zdiagnozowaniem przyczyny opuchlizny, może podobne problemy wykluczyć lub ujawnić ( oby takich szczurek nie miał )
Albo ogonek zareagował na na podany środek?

edit: specjalne *zdjęcie rtg

Dziękuję bardzo za pomoc, w końcu udało mi się wgrać zdjęcia, opuchlizny może nie widać za wyraźnie, bo mój szczuras to straszna wiercipięta, ale zaznaczyłam strzałką i wygląda to mniej więcej tak...

No właśnie zastanawiam się czy to nie jest reakcja na Dexapolcort, to jednak silny glikokortykosteryd, mógł od tego też spuchnąć już sama nie wiem , pójdę z nim do weta w Siedlcach, jeśli nie zrobi mu prześwietlenia pojadę do Warszawy

Dobrze byłoby, żeby wet nie chciał przed prześwietleniem tradycyjnej narkozy dla ogonka; czy jest tam aparatura do znieczuleń wziewnych?
Przed wykonaniem rtg można byłoby uśpionego pod wziewką szczurka dokładnie obejrzeć - chodzi mi o wnętrze pysia

A ta opuchlizna to jest bliżej ucha czy bardziej od spodu, pod szczęką? Z uszka nic nie cieknie, nie widzisz tam ropy ani żadnej wydzieliny?
Zdjęcie zrobione od dołu może więcej by pokazało - można dawać szczurkowi uniesiony w górę smakołyk i pstryknąć fotkę
Tak patrzę i przychodzi mi do głowy, że jeśli to na szyi, z boku, to może być ropień - dobry wet powinien to stwierdzić; wtedy albo antybiotyk dobrze dobrany, albo oczyszczenie ropnia...
Pisz, czego się dowiedziałaś. Trzymam kciuki za szczuraska, żeby nie było to nic poważnego

No właśnie nie jestem pewna czy wet. ma aparat do znieczuleń wziewnych. Opuchlizna jest pod uszkiem, tak jakby na końcu szczęki i jest miękka w dotyku, nie czuję tam nic stwardniałego. Pojadę do weterynarza i powiem wprost że chciałabym żeby zrobił szczurkowi prześwietlenie, jeśli odmówi to jadę do Warszawy.

Opuchlizna jest bardziej z boku, szczurkowi nic nie cieknie