szczury.org

: **wt maja 20, 2008 10:40 pm**

Piękni młodzieńcy

. Jeszcze chwila i wyrosną na sporych chłopców.
A niektóre ze zdjęć łapią za serce

: **śr maja 21, 2008 7:47 am**

Osz ale sliczny!

i faktycznie grzybek..Muchomorek, Zwirek i Muchomorek..a niewazne
Paszczaki PRZE-SLI-CZNE ,ucaluj w nos

: **czw maja 22, 2008 12:36 pm**

bardzo sie cieszymy ze sie podobaja

:D:D

jak bede miec lepszy aparat to zasypie cud fotami

: **czw maja 22, 2008 2:21 pm**

Jej, ja całkiem wymiękłam...
prześlicznosciowe

: **pt maja 23, 2008 7:23 pm**

a juz pod koniec tygodnia nastepnego (29-30), trafi do nas trzeci kolezka, moje marzenie juz od kilku dlugich lat, czyli ALBINOSIK, prawdopodobnie jego imie bedzie brzmiec - Alcest (kumpel mikolajka(mikolajek - ksiazka, francja), ten co zawsze cos je)

Marzylam zawsze o bialym szczurku, ale jakos nigdy do mnie wczesniej nietrafil

: **wt maja 27, 2008 4:44 pm**

no troche sie przestawilo, Alcesik bedzie drugiego czerwca

:wavexxs:

ale za to na uszku Mushroomka jest strupeczek <-< jak nie robale to cos innego :doh: ale lepiej ze takie duperelki niz cos powaznego

dzisaj maluchy poznawaly pokoj, a dokladnie fotel, bo z klatki na niego wlecialy i dalej isc nie chcialy

teraz zamiast hasac po stole, siedza na mnie :drap: cykory :chrrr:

a ja wszytsko twardo foce moim trupem

mordeczki razem

:yyy: niestety ostrosc zlapalo na kupie :yyy:

Bąbelinio

Mushroonino

:serducho:

: **wt maja 27, 2008 4:47 pm**

Mushroonino ma uszka jak doczepione z innego szczura

Przesliczne sa no...

Ostatnio cos moda na Bąblowe imiona

: **wt maja 27, 2008 5:07 pm**

limba pisze: Ostatnio cos moda na Bąblowe imiona

Nasza Bąblusia już jest nieBąblowata ale coś jej sie ksywka przyjęła

Cudne jest to małe!! I faktycznie, uszy to mu dokleiłaś

: **pt maja 30, 2008 2:19 pm**

hahaha w sumie macie racje

smieszne ma te uszyska

a juz w poniedzialek, juz w poniedzialek

bedzie narescie czerwonooczek

: **pt maja 30, 2008 2:21 pm**

boskie są a maluch w szczególnosci

doczepione uszka rulez

: **pn cze 02, 2008 11:07 pm**

Maluch juz jest

od 13:D godzinne siedzielismy w wannie, bo maluch przerazony, potem razem gotowalismy obiad :oops: :twisted: :lol1: no i przyszla kolej na zapoznanie sie

Co bede mowic, foty same za siebie powiedza

Ale jesli chodzi o moja przyjazn z Alcescikiem, mysle ze troszke pracy nam to zajmie, bo maluch nie jest oswojony. Ciezko go bylo zlapac :shock: :roll: Ale u mnie juz w tej wannie, po jakims czasie juz latwiej dawal sie brac na rece, poddal sie nawet pieszczotka, i zaczal zgrzytac zabkami, jestem dobrej nadzieji, szczegolnie ze dzieki Bablowi i Mushroomkowi odkrywa ze nie ma sie czego bac