Strona 2 z 4

Demolka

: pn lip 26, 2004 2:10 pm
autor: sachma
ja moge niezle zmoczylam :lol: zdenerwowalam sie ze nic nie pil.... wiec jak przechodzil obok poidla :twisted: zcisnelam je :twisted: i polala sie woda :P najpierw Bandyta nie wiedzial co sie dzieje :P ale potem skumal ze tam jest picie :D

Demolka

: pn lip 26, 2004 2:34 pm
autor: OlaA
Dobre tylko ja mialam poidlo ze szkla :wink:

Demolka

: pn lip 26, 2004 2:36 pm
autor: sachma
ja mam plastikowe :P jest moim zdaniem lepsze... choc jak je wyparzalam mialam niezlego pietra czy przypadiem sie nie zniszczy... ale wolalam mimo wszystko wyparzyc :? nie wiadomo gdzie to lezalo :? ale okazalo sie ze jest odporne na wrzatek :wink:

Warga + Miska= Jestem z?y!!!

: pn gru 27, 2004 9:52 pm
autor: Maksym
1.Mój szczurek wywala miske i wysypuje z niej zawartość:/
2.Atakuje moją warge! Mam już pogryzioną!!!
Co zrobić by temu wszystkiemu zapobiec qurde Bolek?

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: pn gru 27, 2004 10:00 pm
autor: koteczek
[quote="Maksym"]1.Mój szczurek wywala miske i wysypuje z niej zawartość:/
[/quote]
kup jakas cieszka miseczke, albo taka co sie na pretach wiesza :)
[quote="Maksym"]2.Atakuje moją warge! Mam już pogryzioną!!!
[/quote]
ktos kiedys pisal o dmuchaniu w pyszczek jak tylko probuje... zawsze warto sprobowac, albo sie przyzwyczaic :)

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: pn gru 27, 2004 11:55 pm
autor: Beeata
Nie ma to jak sobie wymyslac problemy...;)))) Miske zawieszana dac szczurwi i nie nadstawiac dzioba szczurowi :))

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: pn gru 27, 2004 11:59 pm
autor: Gosik
Miseczkę albo przymocuj jakoś (są ewentualnie takie "karmniki" zawieszane), albo kup jeszcze cięższą (nie wiem ja Ty, ale ja mam porcelanową).

Co do atakowania warg...Stanowcza większość szczurków bardzo lubi ślinę (wiem, że to może niektórych obrzydzać, ale taka jest prawda). Moje też jeszcze czasem skaczą mi do warg - nawet z pazurkami. Ale powoli je oduczam. Z reguły nie dmuchaniem, bo żadko kiedy to skutkuje. Po prostu je mocno odpycham. Czasem przytrzymuję. No i uważam, jak się z nimi bawię. Teraz nawet jak im się nie uda przezwyciężyć pokusy, to same wiedzą, że zrobiły źle - wyraźnie to po nich widać :wink: Poza tym pokazałam im, ze mnie to boli i aż się zdziwiłam, że tak dobrze poskutkowało (choć czasem trzeba ostrzej przypomnieć). Teraz jeśli już, to delikatnie liżą mnie w wargi. Tequilla ostatnio mnie delikatnie łapką poprosiła, to dałam jej soczek pomarańczowy. Wyglądała na zadowoloną :lol:

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: wt gru 28, 2004 6:09 pm
autor: ursiulka
ja narazie mam plastikowa i tez przewraca jak tylko nasypie, szukałam w sklepach takiej miseczki zawieszanej, bo moim zfaniem to musi być niezłe bo porcelanowa to moja tez by przewróciła :) Jest skubana taka silna. Tylko nie mopge znaleźć w zadnym sklepie takiej, u mnie sa takie sąłbe sklepy zoologiczne ale widziałąm w sklepie internetowym może tam zamówie jesli nie znajde. Jak chcecie to podam linka.

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: wt gru 28, 2004 8:49 pm
autor: agusia850
Ruda za każdym razem gdy nasypałam karmy wszystko rozsypywała i już tego nie jadła. Denerwowało mnie to i szukałam po sklepach miseczki zawieszanej. Dostałam na szczęscie taką śliczną metalową, błyszczącą się z osobnym zawieszaniem. Tak więc nie musze wszystkiego ściągać tylko miseczkę wyjmuję. U mnie kosztowała chyba 4 albo 5 zł, jednak w innym sklepie widziałam identyczna za 8 zł..... Mam też inna zawieszaną plastikową lecz mniej wygodną. Jednak moje ogonki są niesamowite i nie dają za wygraną. Jak miska wisi zawsze można łapką rozsypać trochę...... :wink: I tak jest dużo lepiej.

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: wt gru 28, 2004 8:50 pm
autor: ursiulka
ja właśnie szukam takiej metalowej :)

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: śr gru 29, 2004 2:11 pm
autor: koteczek
u mnie na pocztaku wchodzily pod nia i jak wstawaly to wszystko sie rozsypywalo :?

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: śr gru 29, 2004 8:15 pm
autor: agusia850
u mnie na pocztaku wchodzily pod nia i jak wstawaly to wszystko sie rozsypywalo
U mnie jeszcze na to ogonki nie wpadly(na szczescie). Metalowa zawsze stoi cało, ale plastikowa nie wiem jak(zaginam druciki ) zawsze "lata" po calej klatce. Dlatego trzymam sie metalowych, dla mnie sa najlepsze. nie wspominajac juz o malych palstikowych zwyklych miseczkach...jak czasami podaje gerberka na nich to Ruda bierze cała miseczke w pyszczek i zanosi do domku, żeby tylko Ritka nie dostała :wink: Tylko czasami Ruda zachowuje sie jak" pies ogrodnika" (bo jak sama nie zje to mała dojść też nie może). Jednak coraz częściej jedzą razem, tak to słodziutko wygląda :D

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: czw gru 30, 2004 6:39 pm
autor: ursiulka
ja kupiłam miseczke za 3,50 normalnie az sie zdziwiła ze tak tanio :) ponieważ w innym sklepie widziałam po 7 -9 zł. Narazie nie udało jej sie jej przewerócić zobaczymy jak długo :)

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: czw gru 30, 2004 7:24 pm
autor: Euzebio
Miałem plastikową starą po Śwince Morskiej ( niech jej ogórek lekkim będzie...) 4 razy większą od Fiony i do tego zwęrzającej sie ku górze ( podkreślam że była dobrze wyparzona, bo zaraz mnie ktoś gotów opieprzyć ;) ), świniak przez 7 lat nic z nią nie zrobił. A ten mały łobuz po 10 minutach wtargał ją na 3 pięterko. Teraz mam metalową z "haczykami" do klatki i ani drgnie :)

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: czw gru 30, 2004 7:59 pm
autor: ursiulka
te miski sa bardzo inteligentne :)