Strona 2 z 2
Re: Oswajanie Doris
: wt wrz 02, 2008 7:39 pm
autor: Myszowata
Najprawdopodobniej bedzie okaze sie jak tylko zagosopdaruje klatke co bedzie z alergia, bo mimo ze zastosowalam podloze kukurydziane to zaczyna mnie cos dusic...okaz esie jak bedzie to w klatce a nie w akwa

Re: Oswajanie Doris
: śr wrz 03, 2008 7:50 am
autor: Nakasha
W klatce powinno być lepiej, w końcu jest przewiewna

.
Ewentualnie możesz spróbować podściółki z łusek kaszy gryczanej.
A czy robiłaś testy i czy wiesz, na co jesteś uczulona? Czy to kwestia podściółki, czy moczu szczurków? Czy próbowałaś może bezzapachowego żwirku dla kotów, typu np. Benek?
A może Doris ma rujkę

? Czy jak ją drapiesz po tyłku, nadstawia się i macha uszkami

?
Re: Oswajanie Doris
: śr wrz 03, 2008 5:24 pm
autor: Myszowata
Nie zauwazylam zeby uszami krecila. Jak na razie jest niewesolo zaczyna sie dziac to samo co bylo przy koreczkach. To sie dzieje po okolo 2-3 dni po wymianie...jestem po prostu zalamana. A Wy co ile wymieniacie podsciolke kukurydziana? Mam plan sprobowac hiltona silikonowego bo uzywamy dla fretek. A dziwne ze przebywam z fretkami w jednyma malym pokoiku i nic mi nie jest a one to dopiero sikaja:/ a tu maly szczurek i bum. I jak tu sie nie zalamac ??
Re: Oswajanie Doris
: sob wrz 06, 2008 1:14 pm
autor: AdaK
Myszowata, wydaje mi się że żwirek silikonowy to nie najlepsze rozwiązanie. Strasznie pyli. Możesz spróbować żwirku drewnianego np. Pinio lub Cat's Dream. Są najlepsze, gdyż pył ze żwirku silikonowego osiada na płuckach i je zatyka. Mój Shaggy to jak skacze tzn. że się bawić chce, wtedy ja go tak za ogonek łapię i on zwiewa. Siedzi potem na łóżku i się myje co chwilę
Nakasha co do podściółki z łusek kaszy gryczanej. To to trzeba samemu zrobić czy jest do kupienia?
Re: Oswajanie Doris
: sob wrz 06, 2008 1:26 pm
autor: Nakasha
Pisałam o tej podściółce jakieś 2-3 lata temu w temacie o podściółce... moje posty powinny tam jeszcze być

. Da się tą podściółkę kupić, przynajmniej u mnie w Białymstoku. Pachnie ładnie, nie pyli, tylko trzeba ją wymieniać co 3 - 4 dni, bo nie trzyma zapaszku aż tak dobrze. Jest jednak bardzo dobra dla alergików, szczurzych i ludzkich

.
Re: Oswajanie Doris
: sob wrz 06, 2008 1:29 pm
autor: Magamaga
AdaK - a nie pomylił ci się żwirek silikonowy z bentonitowym?
Re: Oswajanie Doris
: sob wrz 06, 2008 2:20 pm
autor: AdaK
Maga a to nie jest to samo?
Re: Oswajanie Doris
: sob wrz 06, 2008 3:24 pm
autor: Magamaga
Re: Oswajanie Doris
: sob wrz 06, 2008 8:46 pm
autor: AdaK
ahaa dzięki Maga. a czy te kryształki to lepsze są?
gdzieś czytałam że jeśli szczurek waży więcej niż 5oo gram to nie powinien żwirku mieć bo sobie łapki pokaleczy.
Wiem że te grudki cementu to strasznie pylą ;/
Re: Oswajanie Doris
: sob wrz 06, 2008 9:24 pm
autor: Magamaga
Nie używałam żwirku silikonowego u szczurków, więc nie mogę ci doradzić.
Re: Oswajanie Doris
: ndz wrz 07, 2008 8:54 am
autor: Nakasha
Ja używałam - ale jak dla mnie ten żwirek tak niemiłosiernie śmierdzi chemią, że sama nie mogłam wytrzymać jego zapachu

. Ale to było parę lat temu. Może obecnie produkowanie żwirki aż tak nie jadą...
Re: Oswajanie Doris
: ndz wrz 07, 2008 11:15 am
autor: Myszowata
Żwirek silikonowy Hiltona jest swietny, stosujemy go u naszych fretek, fajnie pochlania mocz i zapaszki

Wiec planuje go wyprobowac u Doris
