oswajanie
Moderator: Junior Moderator
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob wrz 20, 2008 9:01 am
Re: oswajanie
hm... dziś zastosowałam metode w wannie... jedna weszła mi natychmis do nogawki i tam siedziała a druga do rękawa. nie wiem czy to dobrze czy źle tak czy inaczej nie idze żadnych zmian.. eh... to moja wina... nie mam wiele czasu:(
Re: oswajanie
Pozytywne jest to, że schowały się u Ciebie. Tzn. u Ciebie jest bezpiecznie. I o to chodzi w oswajaniu.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob wrz 20, 2008 9:01 am
Re: oswajanie
aha rozumeiem. ale nadal z klatki nie dasza sie wyciagnac. ale dzis mama bardziej pozytywny dzien wiec mam nadzieje ze to kestia czasu
Re: oswajanie
A ja mam takie pytanie... bo przygotowuje sie do kupienia lada dzien szczurkow... 2 samiczek... i zastanawia mnie jak je oswajac? dwie naraz brac na rece czy raz jedna raz druga? czytalam tez na forum zeby po przywiezieniu do domu nie wkladac od razu ich do klatki tylko trzymac np w kieszeni... to mam obie naraz? w jednej czy kazda oddzielnie?
Re: oswajanie
Obydwie naraz pod bluzę lub do kieszeni, przed włożeniem do klatki.
Poczytaj forum. Znajdziesz tu wiele informacji, które pomogą Ci oswajać szczurki.
Poczytaj forum. Znajdziesz tu wiele informacji, które pomogą Ci oswajać szczurki.
Re: oswajanie
Naven jeśli czytałaś forum to na pewno wiesz, że lepiej zaadoptować 2 maluchy z forum niż kupować w sklepie. No i tak jak napisała S. oswajać obie naraz ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Re: oswajanie
wiem wiem ale ja i tak kupie w sklepie... mam swoje argumenty na ten temat
no i czytalam tylko o dwoch szczurach naraz nie moglam czegos znalesc ale juz dzieki...
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Ze mną : ogonki-Ciemna i Mała
koty-Liza i Ruda papuzki-Krakers i Nabudochonozor oraz żółw ![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
Re: oswajanie
No własnie dobre pytanie, oswajać szczurcie w jednej kieszeni oba?
za tęczowym mostkiem: Rubi ['], Mała ['], Inka ['], Paulina ['], Frania [']
Re: oswajanie
Mam pytanie do tych dwóch szczurków jeszcze, pewien sprzedawca ze sklepu zoologicznego w Warszawie powiedział, że lepiej kupić jednego szczura najpierw a dopiero po jakimś czasie drugiego, ponieważ "szczury przyzwyczają się do siebie ale nie do wlasciciela". Czy miał rację
?
![Huh? ???](./images/smilies/huh.gif)
za tęczowym mostkiem: Rubi ['], Mała ['], Inka ['], Paulina ['], Frania [']
Re: oswajanie
Zdecydowanie nie mial. Dwa szczury oswajaja sie latwiej z wlascicielem, poza tym nie sa samotne, w towarzystwie im razniej wiec nie sa tak strachliwe. Sprzedawcy rozne dziwne rzeczy mowia... ![Undecided :-\](./images/smilies/undecided.gif)
![Undecided :-\](./images/smilies/undecided.gif)
Wyszukiwarka nie gryzie
- fenomenalna90
- Posty: 57
- Rejestracja: śr mar 25, 2009 12:42 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto.
Re: oswajanie
Kiedy oswajasz dwa na raz i jeden zacznie się przyzwyczajać to i drugi zobaczy, że może sobie pozwolić na smeranie Cie czy coś. Przynajmniej mój w ten sposób się nauczył bawić itd. - naśladując starszego.
A co do adopcji zamiast zakupu : łatwo jest mówić.. Ja sama drugiego szczurka szukałam po forach długi czas i w moich okolicach kompletnie nic nie było. A transport - moi rodzice i tak ledwo akceptują moje szczurasy więc zamieszanie z nimi związane tylko by ich rozdrażniło jeszcze bardziej.
Nie każdy ma możliwośc adopcji więc narzucanie mu tego jest nie na miejscu![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
A co do adopcji zamiast zakupu : łatwo jest mówić.. Ja sama drugiego szczurka szukałam po forach długi czas i w moich okolicach kompletnie nic nie było. A transport - moi rodzice i tak ledwo akceptują moje szczurasy więc zamieszanie z nimi związane tylko by ich rozdrażniło jeszcze bardziej.
Nie każdy ma możliwośc adopcji więc narzucanie mu tego jest nie na miejscu
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: oswajanie
Jasne, więc lepiej niech kupi i spowoduje proporcjonalny wzrost szczurów dostępnych w sklepie dla terrarystów i osób nieodpowiedzialnych.
Przecież zamieszanie to zdecydowanie zbyt trudna do zniesienia rzecz....
Przecież zamieszanie to zdecydowanie zbyt trudna do zniesienia rzecz....
Re: oswajanie
Ale jeśli rodzice się przez zamieszanie zdenerwują to mogą zabronić następnych szczurów i wtedy już taka osoba nie będzie mogła następnego uratować nawet jakby chciała przez forum, bo rodzice jej zabraniają. Czasami po prostu nie ma okazji a samego szczura nie można zostawiać.
za tęczowym mostkiem: Rubi ['], Mała ['], Inka ['], Paulina ['], Frania [']
Re: oswajanie
A mi się wydaje że zamieszanie z tym związane nie jest takie dokuczliwe.