Strona 2 z 24
Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: śr sty 14, 2009 8:14 pm
autor: merch
Tak robi imponujace gniazdo i broni go zaciekle przed innymi szczurami , jak ktos podejdzie do klatki to go ofuka wyjatek robi dla mnie i swojej matki , chlopakow goni .
Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: śr sty 14, 2009 8:50 pm
autor: __AnKA19__
Nie dziwne, że ich tak broni, pewnie przecudne kluchy z nich
miziania dla mamuśki, zdrówka dla maluszków :* Gratulacje

:

Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: śr sty 14, 2009 8:56 pm
autor: yss
zalbi: dzikuskowce zazwyczaj nie są woreczkowe

takie raczej kołeczki na nóżkach, mięśnie, kości i skóra

Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: czw sty 15, 2009 6:33 pm
autor: Ivcia
Proszę o więcej informacji

Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: czw sty 15, 2009 8:17 pm
autor: merch
Ivcia na razie trudno o nowe informacje, maluchy sa jescze bardzo malutkie dopiero zaczynaja sie wybarwiac , w tej chwili nie jestem w stanie odroznic kolorow. Na razie wiem na pewno , ze sa dumbo, ale to w zasadzie bylo do przewidzenia, a nie chce ich teraz wyciagac z gniazda , dzis dopiero minela druga doba ich zycia.
Natomiast powtorze informacje szczurki staram sie wydawac ( za oplata ) w jednoplciowych parach.
Zdarza mi sie wydawac szczurki pojedynczo , ale wtedy chce zeby mialy towarzystwo rowne wiekiem w transporcie i w przyszlym domu. Tak naprzyklad pojechal maluszek do Limby jechal do Warszawy w towrzystwie , a Limba w tym samym czasie zaadoptowala maluszka od Niny, na dodatek on zostal taki bez pary. W innych sytuacjach dąrze do tego zeby szczurki szly do nowych domow w parach. Jest to dal nich mniejszy stres odlaczania od stada, jezeli wymagane jest stopniowe laczenie maluszek w tym czasie nie musi byc sam.
Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: czw sty 15, 2009 9:10 pm
autor: Ivcia
W sumie, to właśnie chodziło mi o to, czy są dumbo

... Ostatnio słyszałam, że szczury mogą być dumbo tylko dziedzicząc to po mamie, ale już nie ważne.
Wysłałam PW.
Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: czw sty 15, 2009 9:56 pm
autor: Telimenka
Gratuluje merch
Siostra moich chlopaczkow jest juz mama! nie chce sie wierzyc a moi Panowie to takie dzieciaki sa

Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: czw sty 15, 2009 10:47 pm
autor: merch
Teli bo to starsza siostra jest

, no i wedlug wytycznych shsr to i tak niemal w ostatnim momencie zalapala sie na ciąze

Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: pt sty 16, 2009 8:18 am
autor: Telimenka
Alez ja glupia

nie wiem czemu myslalam ze Dorotka jest z miotu E ..
Nie komentujcie. Merch to ufff

rzutem na tasme doslownie hihi
Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: pt sty 16, 2009 9:34 am
autor: jakasiek
Merch, gratulacje!
Ja też czekam na fotki z niecierpliwością!
Oj, chciałabym bardzo dumbolkową panienkę odczapeczkową!
Niestety na dwie nie uda mi się namówić małżonka, a poza tym wg moich obliczeń nasza klatka ma 5 miejscówek...
Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: pt sty 16, 2009 9:47 am
autor: Nina
Ivcia pisze:Wysłałam PW.
Hyhy ^^
Teli, no tak, imie Dorota jest zdecydowanie na E
Czyli maluszki z tego miotu, będą na Fffff?
Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: pt sty 16, 2009 9:55 am
autor: merch
Dziekuje za gratulacje

.
Jakasiek co za problem kupic nowa klatke
Mala aktualizacja, maluchy rozwijaja sie prawidlowo, zaczynaja tez pojawiac sie znaczenia

.
Na razie brak chetnych na chłopakow a sa i tacy :Uprzedzam , ze wszystko wskazuje na to , ze dzieciaki beda piękne, po tatusiu i mamusi

.
Mam nadzije , ze wyrosna znich tez duze szczurki. Dorotka jest wprawdzie calkiem przecietna ( tylko pod wzgledem wielkosci oczywiscie) samiczką, ale juz jej braciszkowie do mikrusow nie naleza , ok 600 gram. Nosanek mimo, ze wzielam go jako ociupka ze strachem czy aby dorosnie do rozmiarow hodowlanych wedlug moich kryteriow ( są bardziej rygorystyczne od SHSR- owych) wysrosl pieknie , obecnie ma mase ok 600 gram i do ulomkow nie nalezy. Nosan nalezy tez prawdopodobnie do tzw miziakow, znaczy sie lubi pieszczoty, bardzo tez zintegrowal sie z Poldzikunami.
Dorota jest bardzo dobra mamą, podobnie jak Cela w pierwszej dobie nie odstepowala maluchow. Przyznam szczerze ze troche bylam w strachu pod koniec ciazy Doroty bo bardzo duzo przybyla - wiecej niz wartosci referencyje, na szczęście z porodem dala sobie rade spiewajaco , a tak duzy przybor masy spowodowany byl duzą iloscią maluchów. w koncu to po 7 w kazdej z czesci macic. Maluchy byly widoczne nawet od góry, czyli ostatnie w rogach Dorota nosila niemal na plecach.
Przypominam jak na razie lista na chlopakow swieci pustkami.
Tak maluszki z tego miotu beda na F tym razem przygotowalam juz liste propozycji, jak zwykle w moich miotach preferuje ludzkie imiona
Kurde sama czekam na ofutrzenie jak na szpilkach. Nie wiem moze jestem przewrazliwiona, ale teraz te male kilkugramowe cialka wydaja mi sie tak kruche , ze boje sie je brac do ręki, ale jak dostaną meszku i przekrocza magiczne 10 gram , ech wtedy poszaleje

Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: pt sty 16, 2009 9:59 am
autor: Nina
merch pisze:Uprzedzam , ze wszystko wskazuje na to , ze dzieciaki beda piękne, po tatusiu i mamusi

Ojć. Tyle powiem...napisze
Takie maluszki strasznie kruchutkie są. Ja też sie bałam brać do łapek, ale powstrzymać sie też nie mogłam

Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: pt sty 16, 2009 10:20 am
autor: merch
No mialam sie zabrac za robote i chwilowo nieaktualizowac tematu miotu , ale nie moge , no po prostu nie moge.
Dorota domagala sie wyjscia gryzla kratki. Otworzylam klatke.
Poczynania Doroty po wyjsciu z klatki.
1. Proba zaciagniecia do klatki mojej bielizny.
Finish - proba nieudana , ale musialam wykazac sie duza determinacją w obronie mojej wlasnosci.
2. Poniewaz gniazdo ( zdaniem Doroty ) jest wciaz za male w koncu co to jest rolka recznikow papierowych , pol polara i co z tego , ze zajmuje polowe klatki typu Jenny, trzeba zaciagnac do klatki poduszke- na szczescie poduszka okazala sie za ciezka.
3. Skoro z poduszka sie nie udalo to moze chociaz ten duzy koc jest milusi i w twarzowym czerwonym kolorze , to nic ze ma wymiaru 160x200
4. No kurde z kocem tez nie wyszlo moze chciaz rolka papieru toaletowego ...
Tym razem machnelam reka i Dorota zwyciesko wtaszczyla rolke do klatki i umocnila nia brzeg gniazda.
po czym zostala zamknieta balam ryzykowac sie proy wniesienia moich kapci , kubeczka po kawie, aktualnie czytanej gazety, koldry i dywanu.
cdn...
Re: Czapeczniki III generacji juz na swiecie!
: pt sty 16, 2009 10:50 am
autor: Ivcia
Nina pisze:Ivcia pisze:Wysłałam PW.
Hyhy ^^
...
merch pisze:
Tak maluszki z tego miotu beda na F tym razem przygotowalam juz liste propozycji, jak zwykle w moich miotach preferuje ludzkie imiona

A można później zmienić imię, czy musi pozostać, to które nadasz?
Po przeczytaniu opisu dobudowy gniazda przez szczurzą mamusie wnioskuję, że jest z niej niezły bob budowniczy i mamusi muminka mogłaby nosić miano

Tylko pozazdrościć takich kruszyn... Na pewno będą bardzo inteligentne i przytulaśne

, bo rodziców mają the best! Także...
merch pisze:No mialam sie zabrac za robote i chwilowo nieaktualizowac tematu miotu , ale nie moge , no po prostu nie moge.
...nie dziwię Ci się
Jejciu jej, ale one muszą być śliczne. Z racji, że od razu oszalałam na ich punkcie zapomniałam pogratulować

GRATULUJĘ!
