Strona 2 z 12
Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: pt lip 08, 2011 9:33 am
autor: pat091
Najstarsza ma około 0,5 roku zaś Zołza ma 4 miesiące najmłodsze maleństwo ma 2- 2,5 miesiąca

Mi to raczej na iskanie nie wyglądało a zołza lubi gryźć i starszą i młodszą ...
Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: pt lip 08, 2011 12:39 pm
autor: Niamey
pozwól im ustalić hierarchię - maluchy często wrzeszczą wniebogłosy, ale jeśli krew się nie leje, to lepiej nie interweniować.
Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: śr sie 17, 2011 7:35 pm
autor: Sokinia
a powiedz mi czy Twoje szczurzyce na początku wskakiwały na siebie? bo ja zaczynam sie zastanawiam czy jeden z nich to po prostu nie chłopak.. tyle ze nie widac mu jajuszek..
: śr sie 17, 2011 7:39 pm
autor: Cossette
Jak się nie gryzą do krwi to jest ok. Moje laski też się podgryzają i biją łapkami. Młoda zaczepia starszą siostrę i wtedy duża ją na plecy przewraca i podgryza. Czasem mała sama się kładzie na plecy i piszczy. Mała głośno piszczy z każdego powodu. Nie przejmuj się ustalają sobie pozycje w stadzie albo się bawią.
Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: śr sie 17, 2011 8:07 pm
autor: Sokinia
najwidoczniej tak ustalają hierarchię.. bo już się przestraszyłam, że mam parkę.. z pół godziny siedziałam przy klatce i próbowalam dostrzec jajucha

na szczescie nic tam nie znalazłam

hehe

moja przyjaciołka ma dwa szczury i nie da się nie zauwazyc ze to chłopcy ;P dlatego wydało mi się dziwnie ich zachowanie

)
Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: pt sie 19, 2011 2:39 pm
autor: magdalena90
Witam, ja od paru dni mam podobny problem. Moje dziewczyny od jakichś 2 miesięcy są razem. Balbina ma 4 miesiące, Misia 2. Wszystko jest z nimi ok, bawią się, śpią razem, jedzą nawet wspólnie ale od paru dni Balbina gryzie i ciągnie za ucho Misę! Mała kwiczy a Balbina nic sobie z tego nie robi tylko ciągnie. Zrobiła jej nawet ślady zębami na uszku. Czy to normalne? Czy szczury co jakiś czas muszą "odnawiać" ustaloną hierarchię? W tym stadzie rządzi Balbina i z tego co widziałam mała się podporządkowała.
Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: pt sie 19, 2011 4:36 pm
autor: Kluska123
To jest normalne zachowanie

Jesli nie jest agresywna, nie gryzie do krwi, nie pozostawia glebokich ran - wszystko jest w normie i nie masz sie czym martwic, naprawde

Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: pt sie 19, 2011 5:43 pm
autor: magdalena90
Dzięki za odpowiedz. To dobrze, że to normalne bo już myślałam że Balbinie od tej rujki na mózg padło

Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: pt sie 19, 2011 6:27 pm
autor: Kluska123
Na mozg tez czesto ogonkom pada

Ale to tak jak ludziom
Wymiziaj rozrabiary ode mnie

Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: ndz wrz 18, 2011 8:39 am
autor: pat091
Sokinia pisze:a powiedz mi czy Twoje szczurzyce na początku wskakiwały na siebie? bo ja zaczynam sie zastanawiam czy jeden z nich to po prostu nie chłopak.. tyle ze nie widac mu jajuszek..
Tak wskakują na siebie ale tylko po to by się iskać

Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: pn paź 24, 2011 8:05 pm
autor: magdalena90
Witam, nie wiem co zrobić z tymi moimi dziewuchami. Balbina (6 miesięcy) non stop zaczepia Misię (5 miesięcy). Dzisiaj rano zauważyłam że Misia ma 2 małe łyse placki na karku i jeden większy na boku, na dodatek na tym łysym placku z boku widać ślady zębów. Nie dość że misia nie ma tak gęstej sierści jak Balbina (Micha to dumbo rex) to jeszcze starsza jej to futro chyba wyrywa! Nie wiem czym to jest spowodowane że tak nagle ze sobą walczą. Może przez to że mój współlokator przygarnął samca i Balbina dostała "wścieklizny macicy"? Samiec nie jest wypuszczany póki co z klatki bo dzikus z niego i staramy się go oswoić. Powinnam je rozdzielić czy zostawić tak jak jest?
Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: wt paź 25, 2011 8:45 pm
autor: Paul_Julian
Możliwe , zę ta ją nadmiernie iska i goli futerko. To sie zdarza. Moje też tak miały i to nie zawsze alfa goliła inne. Na łysym placku mogą być slady ząbków , ale raczej jako ślady zadrapań, nie powinno być ran. W zasadzie to nei ma na to sposobu, to z nerwów.
Czy ten samiec to kastrat ? Jesli nie , powinien zostać wykastrowany i potem dołaczony do dziewczyn. Albo powinien miec kolegę kastrata.
W żadnym razie nie mogą być w jednym pokoju, bo szczury przegryzają kuwety i otwierają klatki. I nie może być sam.
Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: wt lis 01, 2011 9:44 pm
autor: kasiula112
hejka jestem tu nowa i mam problem... w sierpniu zakupilam dwie szczurzyce

wczesniej mialam szczura i byl bardzo kochany wiec po jego smierci znow przygarnelam maluchy

i niestety wywiazal sie maly problem... biala szczurzyca atakuje czarna szczurzyce... w stosunku do ludzi tez jest agresywna... ba nawet jak pies wacha klatke to go lapie za nosa a biedak piszczy(wczesniejszy szczur nie mial nic przeciwko zagladaniu do klatki) i troszke sie martwie bo czarnula ma slady po lapach bialej... nawet sierci na pysku biala jej troche wyskubala ;( te slady nie wygladaja ciekawie.widac wbite pazury a ze obie sa bezwlose to wszystko widac na skorze...
nie wiem czemu tak sie dzieje...w dzien razem spia w hamaku a w nocy biala atakuje ;( mam je rozdzielic?? boje sie ze biala zagryzie czarna ;( a i obie sa w tym samym wieku i razem do domu wziete
prosze pomozcie bo nie wiem co robic ;(
Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: ndz lis 13, 2011 5:03 pm
autor: Martasz
w wielu postach powyżej mówicie, że nie ma powodów do zmartwień póki nie leje się krew, u mnie nie leje sie krew ale znalazłam malenkie ranki własnie od takiego przepychania się miedzy sobą. Często w nocy budzi mnie szamotanina w klatce i piski, ale tak po za tymi incydentami śpią razem przytulone, wobec mnie też agresywne nie są... rozumiem ustalają hierarchie lub po prostu się kłócą, ale czy przerywać im kiedy się miedzy sobą tłuką choćby jakimś cmoknięciem albo klaśnięciem w dłonie (reagują na to tylko pytanie czy to potrzebne)???
i czy opatrywać jakos te ranki? nie wyglądają groźnie, ani nie są głębokie, ale wole zapytac..?
Re: Moje szczurzyce cały czas sie gryzą .;/
: wt lis 15, 2011 12:41 am
autor: papala
Takie ranki można przemywać rivanolem, a co do uspokajania to i tak zaczną od nowa jak zauważą, że nie patrzysz
