Strona 2 z 2

Re: Ciagle jest wystraszony...

: wt kwie 28, 2009 4:09 pm
autor: tamiska
To rzadkie przypadki, ale ja wam mowie. Ja nie moge kichnac. Sefi jest juz praktycznie dorosly i jest u mnie od malucha.

Teraz mam porownanie, bo sa u mnie od niedzieli na tymczasie 5 tyg maluchy. Oswajaja sie w zabojczym tempie. Juz moge je glaskac mimo, ze sie spinaja troszeczke jeszcze i sa plochliwe, spia mi w kieszeni od bluzy, bawia sie, sa zaciekawione.

Oswajam je tak samo jak Sefiego, ale on w ich wieku jak ja chcialam go dotknac, lezal przerazony na plecach, darl sie i szczerzyl zeby, albo z piskiem wyskakiwal do gory. Byl w wieku chlopakow.

Nie pomagaly smakolyki, branie do kieszeni itd. Jak chcialam aby lezal w kieszeni, albo cos takiego to skakal jak jakis z adhd i zaraz uciekal. Zeskoczyl z 1.5 m biurka na ziemie... Nie wychodzil mi tez na reke nawet za smakolykiem, a maluchy po 2 dniach juz mi jadly siedzac na dloni.

Jest oswojony w ten sposob, ze bierze ode mnie jedzenie, chodzi za mna po pokoju, wchodzi i siedzi na ramieniu, przychodzi na kolana i na zawolanie, ale jak chce go dotknac to albo chce sie ze mna bic, albo drze sie i wyskakuje w gore, a pozniej umyka. O braniu na rece nie ma mowy. Mam juz dwie blizny na palcach, bo chcialam mu podac lek ze strzykawki, a on nie chcial i mi zmasakrowal palce, drac sie przy tym jak zazynane prosie.

Juz nawet nie probuje go dotykac.

Re: Ciagle jest wystraszony...

: śr kwie 29, 2009 11:27 pm
autor: Pan.YOYO
jak narazie to proces oswajania nic nie daje, choc czasem wyglada jakby sie juz przekonywal do mnie ale moja nadzieja szybko znika.
Mam ciekawa historie moze tu tez mi troszke poradzicie bo bardzo mnie to zdziwiolo:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=22241

pozdrawiam

Re: Ciagle jest wystraszony...

: czw kwie 30, 2009 7:27 am
autor: tamiska
u mnie tez tak bylo. Niby poprawa juz i myslalam, ze sa postepy a nagle wszystko sie cofalo.

Re: Ciagle jest wystraszony...

: wt maja 19, 2009 2:39 pm
autor: Kamiloss177
Ja mam os wczoraj szczurka Nazywa się Maniek :p Postanowiłem go oswajać metodą "na siłę" w większośi przypadków daje to efekty...zobaczymy :)

Re: Ciagle jest wystraszony...

: wt maja 19, 2009 7:38 pm
autor: Izold
Kamiloss177 pisze:Ja mam os wczoraj szczurka Nazywa się Maniek :p Postanowiłem go oswajać metodą "na siłę" w większośi przypadków daje to efekty...zobaczymy :)
Ja każde tak oswajałam i szczerze mowiąc lepsze jest brać szczura na siłe nie zważając na to że się drze,bo jeśli wtedy mu się odpuści to zawsze będzie tak reagował a to = będzie walnięty.

Re: Ciagle jest wystraszony...

: wt maja 19, 2009 7:39 pm
autor: Izold
Kamiloss177 pisze:Ja mam os wczoraj szczurka Nazywa się Maniek :p Postanowiłem go oswajać metodą "na siłę" w większośi przypadków daje to efekty...zobaczymy :)
Daje, i to lepsze niż czekani na oklaski.Szczur sam się do ciebie nie przekona,to Ty musisz mu pokazać.

Re: Ciagle jest wystraszony...

: wt maja 19, 2009 7:39 pm
autor: Izold
Kamiloss177 pisze:Ja mam os wczoraj szczurka Nazywa się Maniek :p Postanowiłem go oswajać metodą "na siłę" w większośi przypadków daje to efekty...zobaczymy :)
Daje, i to lepsze niż czekani na oklaski.Szczur sam się do ciebie nie przekona,to Ty musisz mu pokazać.

Re: Ciagle jest wystraszony...

: czw maja 21, 2009 9:17 am
autor: Kamiloss177
i dało :) Mam go 3 dni a wogóle mi z kolan nie złazi ;D wczoraj zasnął mi w koszulce a przed wczoraj na kolanach ;) Nie gryzie wcale i nie mam problemu z braniem go na ręce....bo sam sie domaga hehe Teraz Ja pije kawe a on biega po biurku i kradnie mi ciastka 8) hehe Cwaniaczek :) dzięki za wasze rady !!! te forum jest cudne !!!! :-*

Re: Ciagle jest wystraszony...

: wt sty 05, 2010 1:01 pm
autor: Nini
Ja mojego kupiłam dokładnie rok temu i do teraz boi się własnego cienia. A ja myślałam że to może dlatego że mnie nie ma do południa ale ostatnio siedziałam z nim miesiąc i bawiłam sie z nim smyrałam za uszkiem itp. I nic jak było tak jest ;) mówi się trudno ma już tak i tego nie zmienię. Zna mój zapach i nic. I tak go koffam takiego jaki jest bo jest słodki

Re: Ciagle jest wystraszony...

: wt sty 05, 2010 2:28 pm
autor: Paul_Julian
Adoptuj mu kumpla , to sie szybciej oswoi. Adoptowane z forum są już oswojone. Możesz to zmienić , to że sie boi . Samo "koffanie" nie wystarcza.