Strona 2 z 3

Re: Koles i Malakai

: pt maja 29, 2009 2:50 pm
autor: yss
zalbi: to się dokształcaj, zamiast wydziwiać. :/ popisy ignorancją nie robią najlepszego wrażenia. wystarczyło raz spytać, co to, i grzecznie przyjąć odpowiedź, to nieładnie tak uparcie komuś śmiecić po wątku jajkami.
co za młodzież teraz....

tofik: dla mnie to malutkie ma 4 tygodnie. może z haczykiem.
jeżeli ma jajeczka, to jest chłopcem, oczywiście.

ale takiego fifluszka z przodu mają też samiczki.

może to pomoże:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=110&start=0

Re: Koles i Malakai

: pt maja 29, 2009 4:20 pm
autor: Akka
Yss o tym samym pomyślałam, że być może chodzi o tego "koreczka" na brzuszku który (chyba) ma zasłaniać wejście pochwy po zapłodnieniu i nie jest fiutkiem :P :D

Re: Koles i Malakai

: pn cze 01, 2009 7:18 am
autor: t0fik
yss pisze:zalbi: to się dokształcaj, zamiast wydziwiać. :/ popisy ignorancją nie robią najlepszego wrażenia. wystarczyło raz spytać, co to, i grzecznie przyjąć odpowiedź, to nieładnie tak uparcie komuś śmiecić po wątku jajkami.
co za młodzież teraz....

tofik: dla mnie to malutkie ma 4 tygodnie. może z haczykiem.
jeżeli ma jajeczka, to jest chłopcem, oczywiście.

ale takiego fifluszka z przodu mają też samiczki.

może to pomoże:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=110&start=0
dzieki, pomoglo sie jeszcze upewnic, ze to napewno dwaj chlopcy.

Re: Koles i Malakai

: pn cze 01, 2009 12:02 pm
autor: susurrement
yss pisze:co za młodzież teraz....
kurcze, jak ja nie lubię generalizowania. a fe!

matko, jacy piękni chłopcy.. a ten mały gnojek jest wprost cudowny ::)
widać, że jeszcze taki dzieciaczkowy meszek ma, jejuu słodziak niesamowity!

powodzenia w łączeniu!

Re: Koles i Malakai

: pn cze 01, 2009 12:08 pm
autor: t0fik
susurrement pisze:powodzenia w łączeniu!
przyda sie.
Mamy problem z laczeniem. Spotkania sa w wannie i Koles probuje Malakaja przeleciec :/. Strona mu srednio przeszkadza, tzn. nie wazne czy ma pod lapa pysk czy tyl Malakaja

Re: Koles i Malakai

: pn cze 01, 2009 2:03 pm
autor: *Delilah*
Mamy problem z laczeniem. Spotkania sa w wannie i Koles probuje Malakaja przeleciec :/. Strona mu srednio przeszkadza, tzn. nie wazne czy ma pod lapa pysk czy tyl Malakaja

Heheh :)A tak wlasciwie, to zupelnie normalne, ze ustalaja w ten sposob hierarchę (poprzez obsceniczne demonstracje;))
Ciesz się ,ze sie nie tłuką i nie fruwaja krwawe strzepy :) Czyli jestescie na dobrej drodze do połączenia ostatecznego:D

Re: Koles i Malakai

: pn cze 01, 2009 2:12 pm
autor: t0fik
*Delilah*, czyli mam nie interweniowac? U spokoilas mnie troche.

Re: Koles i Malakai

: pn cze 01, 2009 2:26 pm
autor: *Delilah*
Jesli krwi rozlewu nie ma ,to wszystko jest w porzadku. Chlopaki muszą sie trochę podominować wzajemnie, zeby wiedziec "kto tu rządzi". Wiec jest OK:)
Pewnie przy tym masz trochę efektow dzwiekowych typu "piski rodem z horrorow", to tez nie ma sie czego bać, zazwyczaj tak po prostu juz jest, ze szczurasy muszą sobie troche popiszczeć:) . Moje dziewuchy czasem kwiczą niczym prosięta dogorywajace ,a zupelnie nic im się nie dzieje:)

Re: Koles i Malakai

: pn cze 01, 2009 2:46 pm
autor: t0fik
dzieki za pomoc, bo w watku o laczeniu ciezko wylapac konkretne informacje.

Re: Koles i Malakai

: wt cze 02, 2009 10:25 am
autor: odmienna
Jakie fajne chłopaki! :) Oni małolaty są, więc nie powinno być większych problemów z łączeniem. Tzn. oni raczej nie będą mieli większych problemów, bo Ty pewnie i tak będziesz miał ;) . Generalnie pisk- norma; krzyk- trzeba reagować. W nowej klatce powinno iść raz, dwa.
Swoją drogą, jeśli miałeś wątpliwości; cojones to, czy nie, to znaczy, że pchełka naprawdę dzidzia malutki.



z innej beczki:
Leia pisze:Na pewno słyszałaś, tylko nie wiesz, że tak się to pisze. Czyta się "kohonez". Pewnie w niejednym filmie słyszałaś, jak jakiś meksykański mafiozo mówi, że do tego, czy tego trzeba mieć "kohonez" :P

To się nazywa różnica pokoleniowa ;D . Ja zdecydowanie wcześniej wiedziałam jak się to słowo pisze- niejaki Hemingway Ernest, tak mnie świntuch wyszkolił 8) w moich czasach różne "Komu Bije Dzwony" się czytywało….

Re: Koles i Malakai

: wt cze 02, 2009 10:44 am
autor: zalbi
a ja sie domagam zdjęć. pchełki zdjęć w szczególności, chociaż starszego pana też chętnie pooglądam.

odmienna pisze: z innej beczki:
Leia pisze:Na pewno słyszałaś, tylko nie wiesz, że tak się to pisze. Czyta się "kohonez". Pewnie w niejednym filmie słyszałaś, jak jakiś meksykański mafiozo mówi, że do tego, czy tego trzeba mieć "kohonez" :P

To się nazywa różnica pokoleniowa ;D
ej no, znowu jakoś dużo młodsza od Lei nie jestem więc czy to na prawdę ta różnica pokoleń? =P

Re: Koles i Malakai

: wt cze 02, 2009 12:07 pm
autor: odmienna
(ha! ja jestem znacznie starsza i znacznie wcześniej przeczytałam, niż miałam szansę usłyszeć ;) )

zdjęć, to i ja się domagam! ;D

Re: Koles i Malakai

: wt cze 02, 2009 12:51 pm
autor: t0fik
Na pierwszej stronie sa linki

Re: Koles i Malakai

: wt cze 02, 2009 1:21 pm
autor: Leia
Łeee tam na pierwszej stronie! Co Ty myślisz, że u nas tak łatwo? Fptki trzeba dawać nowe regularnie, chyba, że się ma ochotą na ciągłe ponaglanie :P

Re: Koles i Malakai

: wt cze 02, 2009 1:24 pm
autor: t0fik
Leia pisze:Łeee tam na pierwszej stronie! Co Ty myślisz, że u nas tak łatwo? Fptki trzeba dawać nowe regularnie, chyba, że się ma ochotą na ciągłe ponaglanie :P
Dzis postaram sie swieze zrobic, jak chlopaki po pokoju biegaja. Tak co do niusow, to jeszcze mieszkaja osobno, ale wczoraj w wannie Koles, mniej dominowal, a Malakai go iskal.