Re: Zestresowany wstydek... :)
: pt lip 24, 2009 3:19 pm
Ciąg dalszy nastąpił 
Chłopaki mają się naprawdę dobrze, zauważyłam u małego Hadeska zmiany w ubarwieniu, klusek rośnie jak na drożdżach, jest jeszcze bardziej energiczny, wyleczony z katarku i ogólnie jest teraz w porządku
A teraz chłopaczki z osobna:
Hades
Najsamprawdziwszy gryzli na skalę światową
Szalony maluch z białym trójkątem na czółku zmienia się w "mężczyznę"
rośnie z dnia na dzień, już nawet zauważyłam wyżej wymienione zmiany w ubarwieniu (robi się bardziej szary, ale tylko pod względem kolorku
). Nie musiałam go zbytnio oswajać, bo sam z siebie jest towarzyski
ciągle pcha mi się na ręce przy każdej okazji, a co nalepsze - naśladuje Apolla
za każdym razem jak je puszczę "na wolność" Apollo wdrapuje mi się po koszulce, siada na ramieniu i zaczyna się myć, a mały niewiele myśląc robi to samo czyli chłopaczek bardzo szybko się uczy. Reaguje już na cmoknięcie (nauczył się w niecały tydzień), bo wie, że czeka na niego jakiś smakołyk, bądź moje ciepłe ramię
Kluseczek jest cholernie odważny, ostatnio klatka jest w dzień otwarta więc mały korzysta z okazji jak jestem gdzieś w pobliżu i wskakuje na mnie
Pomimo tego bzika Apollo musi go ciągle uświadamiać, iż to on jest panem i władcą (oczywiście po mnie
)
Dla tych, którzy potrzebują łakoci

"Kabelek, kabelek i jeszcze raz kabelek"

"No i jak ja teraz stąd zeskoczę????"

"Co się gapisz?! Szczura nie widziałaś?!"

"I am the lord" Yeeah baby

"Dasz mi coś dobrego? Ploooseee..."

"Tak daleko to nie skoczę..."

no nie mogłam się powstrzymać
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Apollo
Spokojny pan z czerwonym oczkiem jest już młodzieńcem i jako jego opiekunka muszę wytrzymać wszystkie jego humorki dopóki nie dorośnie (ehh ta młodzież
) bądź się nie przyzwyczaję
Opanowany niegdyś stał się nieco zadumany w sobie i samolubny, dla kawałka ugotowanego, niesolonego ziemniaczka dałby się poćwiartować
zanim gdzieś pójdzie najpierw dokładnie bada teren
niezależny i zrównoważony pomimo wszystko uwielbia przesiadywać w ulubionym fioletowym koszyczku (po spinaczach do prania) niczym sam marszałek Polski na swym tronie
nadal uwielbia zabawę zwaną "paluszki", kocha (tak mi się wydaje) utwór Cranberries "when you're gone", ponieważ szybciutko przy nim usypia, inne utwory go drażnią (również tak mi się wydaje) i skacze po wszystkim. Ogólnie łagodnie usposobienie i ucieleśnienie prawdziwego pieszczocha. I co mnie bardzo dziwi - zaakceptował mojego brata i mojego mężczyznę, całą resztę wydałby na spalenie za wkładanie łap do klatki i paluchów przez pręty
Nienawidzi zapachu alkoholu, gdyż ostatnio ze względu upojenia (a następnego dnia kaca) ugryzł mnie w nos jak widać na zdjęciu poniżej
na szczęście się nie uczepił (jak robi to większość szczurów) tylko dziabnął szybko i sprawnie 
Kolejna seria wspaniałych łakoci dla nadal głodnych:

Fantastyczna dwójka po cudownym starciu

"o co znowu Ci chodzi? (ze znudzeniem)"

Fioletowy koszyczek

"no eeej, ja byłem pierwszy!"

"Jak będę stary to będę się podpierał.. o właśnie tak!"

"wrrrr!!"
robocop 

"niuch, niuch... co tak ładnie pachnie??"

I na koniec Panowie razem

Chłopaki mają się naprawdę dobrze, zauważyłam u małego Hadeska zmiany w ubarwieniu, klusek rośnie jak na drożdżach, jest jeszcze bardziej energiczny, wyleczony z katarku i ogólnie jest teraz w porządku

A teraz chłopaczki z osobna:
Hades
Najsamprawdziwszy gryzli na skalę światową








Dla tych, którzy potrzebują łakoci


"Kabelek, kabelek i jeszcze raz kabelek"

"No i jak ja teraz stąd zeskoczę????"


"Co się gapisz?! Szczura nie widziałaś?!"

"I am the lord" Yeeah baby


"Dasz mi coś dobrego? Ploooseee..."


"Tak daleko to nie skoczę..."


no nie mogłam się powstrzymać

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Apollo
Spokojny pan z czerwonym oczkiem jest już młodzieńcem i jako jego opiekunka muszę wytrzymać wszystkie jego humorki dopóki nie dorośnie (ehh ta młodzież








Kolejna seria wspaniałych łakoci dla nadal głodnych:

Fantastyczna dwójka po cudownym starciu


"o co znowu Ci chodzi? (ze znudzeniem)"


Fioletowy koszyczek


"no eeej, ja byłem pierwszy!"


"Jak będę stary to będę się podpierał.. o właśnie tak!"

"wrrrr!!"



"niuch, niuch... co tak ładnie pachnie??"

I na koniec Panowie razem
