Strona 2 z 3

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 7:42 pm
autor: peytonalvord
Zastanawialam sie wlasnie nad zarobieniem troche pieniedzy.Sama wizyta jakies 30 zl , a co jak bedzie konieczna operacja?

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 7:43 pm
autor: Magamaga
Rozumiem, że Twoich dziadków, gdy zaistnieje szansa, że długo nie pożyją Twoi rodzice też nie zaprowadzą do lekarza. :-\

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 7:45 pm
autor: peytonalvord
Widze, ze nie ktorzy nie rozumieja tego, ze ktos ma powazne problemy finansowe i nie stac ich rodzicow na leczenie szczurka.

Ona wlasnie nie cierpi.Je , pije, biega - jak tylkoo moze.Nie pokoi mnie tylko jej ogromny brzuch.

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 7:48 pm
autor: Babli
Otóż to. Może cierpieć. To może być chociażby.. hm.. wodobrzusze. Problemy z wątrobą.. nerkami..To trudno nam ocenić.

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 7:49 pm
autor: lavena
No to szukaj zwierzakowi domu. A jeśli bardzo chcesz go zatrzymać to zorganizuj sobie bazarek. Napisz do administracji że chcesz uzbierać na leczenie szczurka. Poszukaj w domu rzeczy które nie są Ci już potrzebne i wystaw je na sprzedaż.

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 7:51 pm
autor: peytonalvord
Postaram sie jeszcze namowic rodzicow na to, aby przynajmniej zaplacili za wizyte.Jesli konieczna bedzie operacja to pozycze pieniadze od znajomych.

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 7:52 pm
autor: slomka
Magamaga pisze:Rozumiem, że Twoich dziadków, gdy zaistnieje szansa, że długo nie pożyją Twoi rodzice też nie zaprowadzą do lekarza. :-\
Magamaga to zupełnie nieporównywalne sytuacje, argument poniżej pasa.
Peytonalvord postaraj się zdobyć pieniądze na pierwszą wizytę, niech wet szczurka obejrzy, dowiesz się co mu jest.

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 7:52 pm
autor: Magamaga
Wiem, że jest różnica, ale i jednym i drugim nie pozwoliłabym cierpieć.
Nie ma się co bawić w kurtuazję moim zdaniem jeśli chodzi o życie i cierpienie/lub jego brak zwierzęcia.
Rozumiem, że żeby peytonalworld się nie stresowała nie powinnam używać ostrych argumentów, bo jeszcze się biedula się wystraszy ?

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 7:53 pm
autor: lavena
slomka pisze:
Magamaga pisze:Rozumiem, że Twoich dziadków, gdy zaistnieje szansa, że długo nie pożyją Twoi rodzice też nie zaprowadzą do lekarza. :-\
Magamaga to zupełnie nieporównywalne sytuacje, argument poniżej pasa.
Słomka ludzi poznaje się po tym jak traktują zwierzęta. ;)

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 8:05 pm
autor: peytonalvord
Twierdzisz, ze zle traktuje zwierzeta ? Uwazasz, ze jestem bezserca? Napisz do mnie jak bedziesz w takiej samej sytuacji finansowej jak ja, ok ?

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 8:13 pm
autor: Vicka211
Jeśli jesteś w takiej złej sytuacji finansowej, to czemu brałaś szczura, wiedząc że niekoniecznie będzie cię stać na jego leczenie?? Moja rodzina też przez jakiś czas była w takiej sytuacji, i mimo, że zwierzęta bardzo lubimy, nie mieliśmy ich przez jakiś czas... A poza tym ja bym na twoim miejscu sprzedała cokolwiek, byleby wyleczyć mojego pupila...

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 8:16 pm
autor: slomka
lavena pisze:
slomka pisze:
Magamaga pisze:Rozumiem, że Twoich dziadków, gdy zaistnieje szansa, że długo nie pożyją Twoi rodzice też nie zaprowadzą do lekarza. :-\
Magamaga to zupełnie nieporównywalne sytuacje, argument poniżej pasa.
Słomka ludzi poznaje się po tym jak traktują zwierzęta. ;)
No tak, stosunek do ludzi nie ma znaczenia...

Peytonalvord to raczej nie był przytyk co Ciebie.

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 8:17 pm
autor: lavena
peytonalvord pisze:Twierdzisz, ze zle traktuje zwierzeta ? Uwazasz, ze jestem bezserca? Napisz do mnie jak bedziesz w takiej samej sytuacji finansowej jak ja, ok ?
Dziecko ja nie pracuje. Mam kredyt studencki i też mi się nie przelewa, ale jak musiałam leczyć zwierze to się kasa znalazła. Trochę zaradności. Nie wiem jaką masz sytuację bo o niej nie napisałaś i szczerze mówiąc średnio mnie to interesuje. Podsunęłam Ci pomysł na zarobienie kasy na leczenie, więc przestań się boczyć tylko zacznij działać.

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 8:19 pm
autor: peytonalvord
Kiedy ja kupowalam nie bylismy, az w tak krytycznej sytuacji finansowej.
Staram sie jak moge.Za godzine zadzwonie do kolezanki z prosba o pozyczenie pieniedzy.

Re: Gruby szczur

: czw lip 02, 2009 8:39 pm
autor: merch
Na tej fotce szczurka wyglada bardzo zle , niestety dla mnie wyglada to na cos powaznego co to moze byc mozesz dowiedziec sie u weta spytaj tez jakie sa rokowania i sposob leczenia, jesliszczurka zacznie cierpiec musisz przynajmniej zapewnic jej godna smierc - eutanazja.
Napisz skad jestes.
Poza tym faktycznie z bazarkiem to dobry pomysl , czesto w domu sa jakies ksiazki , plyty, bizuteria , ktorej nie nosisz a moze komus sie spodobac - to dobry pomysl na pozyskanie funduszy.