Strona 2 z 290
Re: Moje Panienki :)
: ndz sie 09, 2009 5:43 pm
autor: klimejszyn
oj tak, jak już znajdą ukryte wafelki, to oczy same się śmieją patrząc na nie

Re: Moje Panienki :)
: pt sie 14, 2009 3:03 pm
autor: klimejszyn
Re: Moje Panienki :)
: pn sie 24, 2009 8:35 pm
autor: klimejszyn
http://img199.imageshack.us/i/aaaaaatqz.jpg/
moje maluszki
odebrałam je dzisaj, za chwile będziemy zapoznawać je z moimi starszymi panienkami...

Re: Moje Panienki :)
: wt sie 25, 2009 8:26 am
autor: unipaks
Śliczne te twoje szczuraski. I widać , że prawdziwe kobietki

:
http://yfrog.com/0usdc18131j
No a te słodziaki:
http://yfrog.com/5jaaaaaatqzj
ta maleńka grabka i zwinięte piąstki
oglądanie takich fotek może dla niektórych okazać się groźne w skutkach

Re: Moje Panienki :)
: wt sie 25, 2009 10:43 am
autor: klimejszyn
oj tak, słodziaki słodziaki

jak narazie pierwsza próba łączenia maluchów ze starszymi nie powiodła się, ale mam nadzieję, że gdy kluski troszkę podrosną to pójdzie wszystko dobrze.
Re: Moje Panienki :)
: pn paź 05, 2009 8:04 pm
autor: klimejszyn
dzisiaj zabralam 2 szczurki od nieodpowiedzialnej znajomej... kupila maluchy niemajac pojecia o tych zwierzatkach.
nie umiem określać ich ubarwienia, ale myślę, że Wy bez problemu to zrobicie
Benio, na moje oko ma ok 3 miesięcy, jest biało beżowy z rubinowymi oczkami
http://img21.imageshack.us/i/sdc18942.jpg/
Harry, myślę, że około 1,5 miesiąca, z biala 'strzalka' na glowce
http://img121.imageshack.us/i/sdc18941.jpg/
wiem, ze na zdjeciach ich zbytnio nie widac, ale zrobilam je zaraz po dojsciu do domu

szczurki sa sliczne, lekko wycofane, ale Benio daje sie glaskac. Harry, malenstwo, caly czas spi.
strasznie sie ciesze, ze je zabralam, bo sa cudowne.
Mam coprawda 4 samiczki, wiec poki co chlopcy beda w osobnej klatce, ale w przyszlosci byc moze je wykastruje i zamieszkaja wszystkie razem

Re: Moje Panienki :)
: śr paź 14, 2009 12:05 pm
autor: klimejszyn
Re: Moje Panienki :)
: wt lis 10, 2009 6:36 pm
autor: klimejszyn
dzisiaj odeszła Lucynka, gdzie pisałam już o tym w dziale 'odeszły'.
moje skarbiątko...
Re: Moje Panienki :)
: pt lis 20, 2009 1:00 pm
autor: klimejszyn
dzisiaj przywiozłam do domku labisie. dwie dla mnie, jedna na tymczas.
moje panienki otrzymały imiona Feta i Fobia. straaaasznie kochane, takie białe cosie do miziania, przytulania.. żadna z moich panien nie jest takim pluszaczkiem

wkońcu będę miała z kim się poprzytulać, podczas gdy reszta penetruje pokój

Re: Moje Panienki :)
: sob lis 21, 2009 12:25 am
autor: Cyklotymia
Moje labinoski też są strasznymi słodziakami

Warto było je z laba wyciągnąć! Wymiziaj kruszyny ode mnie (resztę stadka również)
Re: Moje Panienki :)
: sob lis 21, 2009 8:57 am
autor: klimejszyn
wymiziane

Re: Moje Panienki :)
: sob lis 21, 2009 10:27 am
autor: odmienna
klimejszyn pisze:wymiziane

...no to jeszcze raz! od ciotki odmiennej tym razem

Re: Moje Panienki :)
: sob lis 21, 2009 12:02 pm
autor: klimejszyn
dziewczynki miziane, miziane..

Re: Moje Panienki :)
: wt gru 01, 2009 9:03 pm
autor: klimejszyn
dzisiaj zapoznawałam waciki - Fetę i Fobię z huskulcową Herką i szampańskim kapturaskiem Benitką - moimi najmłodszymi szczurciami.
pierwszy raz chyba zdarzyło się tak, że podczas pierwszego spotkania nie było ani jednego pisku, fuknięcia ani ni takiego. już po paru minutach dziewczyny zaczęły się w siebie wtulać. aktualnie zasypiają wszystkie na hamaczku

kilka zdjęć :
http://img31.imageshack.us/i/1640x480w.jpg/
http://img205.imageshack.us/i/2640x480.jpg/
http://img31.imageshack.us/i/3640x480g.jpg/ przyczajona Herka
http://img31.imageshack.us/i/4640x480o.jpg/ zaraz zaraz... a gdzie czwarta panienka..?
http://img697.imageshack.us/i/5640x480.jpg/ o, o tutaj !
http://img205.imageshack.us/i/6640x480.jpg/
narazie trzy moje starsze dziewczyny są osobno, ale za parę dni, jak przyjdzie druga klatka i je połączymy, wszystkie szczurki zamieszkają razem

Re: Moje Panienki :)
: sob gru 05, 2009 5:40 pm
autor: klimejszyn
pomyślała, że przedstawię tutaj pozostałych mieszkańców domu

Eduś. Jest z nami od około 6 lat. Zabraliśmy go od ludzi, gdzie szczeniaki były wpadką i miały iść do utopienia.. na szczęście wszystkie szybko znalazły domki. Gdy po niego pojechaliśmy podziwialiśmy " Jaki piękny bokser!" , wyrósł na rudego kundelka

nie znam bardziej upierdliwego i wkurzającego psa, naprawdę. szczeka całymi dniami, gryzie wszystko, robi na złość, czasem jest agresywny nawet w stosunku do ludzi. Ale czasem przyjdzie taki słodziak, wtuli główkę w ręce i zasypia. Wet powiedział, że w tym wypadku kastracja raczej nic nie zmieni, więc kochamy go takieog, jakim jest

Maks. Maksik ma prawie 10 lat. Chodząca flegma i maruda. Widać, że się starzeje, potrafi miałczeć i miałczeć i sam nie wie po co

Straszny przytulak, wcześniej był rozbiegany i wszędzie było go pełno, ale zmieniło się to, gdy pare lat temu musieliśmy uśpić jego przyjaciela - Tośka.
Oprócz Edka i Maksa mieszkają z nami dwie żabki, których zdjęć niestety nie posiadam
