szczury.org

odmienna nawet razem mogły byśmy się wybrać po maluchy

Merch gratuluję!!!
A czy Ty możesz nie używać sformułowania "wolne samce"? Bo wiesz, jak takie rzeczy na nas działają
Czekam na foteczki.

Deli , dziewczyny ( przynajmniej wedlug wstepnych szacunkow ) są juz zarezerwowane .

UFFFFFFFFF. Mogę już tylko podziwiać

Chyba najwyzszy czas na aktualizacje....
Dzis maluszki koncza swoj pierwszy tydzień, rozwijają sie prawidlowo. Pela jest bardzo dobrą mamą.
Niestety w ostatnim okresie rozmaite zawirowania sprawily , ze nie bardzo mam czas skupic sie na foceniu i sprawdzaniu plci maluszkow.

Moge potwierdzic informacje , ze wszystkie maluszki są czarnookie. Nie widze jeszcze wyrażnie róznicy miedzy agutkami i czarnuszkami , podobnie jak nie widze znaczeń , część maluszkow bedzie mialo znaczenia irish/ berkshire , niektóre maja białą końcówkę ogonka .

I niestety tylko dwie foteczki : Pela tuz po narodzinach i część maluszków Peli dziś.

W dalszym ciągu prosimy o kciuki za caloksztalt

Oj jakie kluseczki.. Wyrosną z nich śliczne maleństwa Wrzuć fotki kiedy będą już miały troszkę futerka, będziemy podziwiać

Maluszki są piękne i bardzo dobrze wyglądają, ale o tym już Ci mówiłam

Nie przejmuj sie teraz foceniem, sprawdzaniem płci czy kolorów, to może poczekać

Nie mogłam się doczekać foteczek;) Maluszki są piękne i wyglądają na najedzone, mają okrągłe brzuszki, a na te ich mikrołapeczki to się po prostu napatrzeć nie mogłam:) Jestem zachwycona tymi białymi końcóweczkami na ogonkach, ciekawe, czy któryś z moich maluszków się trafi z taką...
Ogólnie siedzę jak na szpilkach i po prostu chyba padnę z tej niecierpliwości zanim maluchy urosną. Trzymam kciuki za mamusię i wszystkie dzieciaki, wujek Chaos pozdrawia;)

śliczne kluseczki

dupinka! Cudna (chyba agutkowa) dupinka wypięta na świat – rośnijcie zdrowo robaczki śliczne.

Jakie sliczne malenstwa... merch jak ja Ci zazdroszcze ogladania takich malych kluseczek od momentu narodzenia.. szok!

Teli to prawda , ze obserwowanie rozwoju takich jest czyms cudownym, ale przyznam , ze coraz bardziej wole obserwowanie rozwoju szczurkow juz wiekszych omszonych, a najlepiej z juz otwartymi oczkami.

Swiezo narodzone kruszynki mnie troche przerazaja są takie malutkie i kruche.

Z dzis jedna foteczka

Mamy obfitosc chlopakow aguti ze zaczeniami typu irish/ berkshire.

Z rezerwacjami poczekam jak maluszki otworzą oczka. Juz nie moge sie doczekac widoku gromady szczuraskow przy gotowanym dla nich krupniku.

Są śliiiiiczne

Całe szczęście, że już mam nadkomplet, nie oparłabym się tym pięknościom za nic, są nieziemskie

Ach jaka szkoda, że przez ekran nie można dotknąć tych malutkich łapek:( Szczuraski piękne, okrąglutkie i widać, że Pela dobrze się dziećmi zajmuje. Czy ja już mówiłam, że nie mogę się doczekać?;)

...takie ciemne, jeszcze zamknięte oczko u jaśniutkiego robalka...

(kurczak, faktycznie: ani dotknąć,ani powąchać...;/)

Aaaaaaaaaaa!!! To jedyne, co na ten temat powiem!