szczury.org

i więcej fotek:)


śniadanko



relaks


i rubi - w pozie " ale o co chodzi...?";D

Cudne fotencje.
Ślicznie wyszło to zdjęcie ' relaks '

Śliczne dzieciaki! Szczególnie Rubi

słodkie pyszczki

Gdzie sprzedają takie klocki? Też bym pewnie reflektowała
Lego Marka sama w sobie
Mizianko przesyłam i całuski dla szkrabów

świetni a tam w podpisie, widzę jeszcze coś wręcz przepięknościowego!

kapitalny pomysł z klockami- tylko jak długo przetrwa? - nie ważne zresztą, ludzie i szczury dobrze się bawią, więc już i tak sukces

jak podrosną będzie przebudowa klockowej willi:) pewnie z większymi pomieszczeniami.
takie są plusy klocków:P
a my będziemy mogli wrócić do naszych dziecięcych lat

Rubi jest super, z resztą Tigerek też:) też przybędzie do mnie Albisia, mam nadzieję,że już z tym tygodniu:)

no to 3 chłopców juz jest u mnie:)

Samczyk bezyk Kubuś. Duży, spokojny i strasznie towarzyski. Największy w moim stadzie i chyba będzie dominował.
Bil się już z Rubim i Tigerkiem. Tigerek odniósł małą ranę, która mu spuchła ale opuchlizna schodzi.
Teraz się łasi do Kubusia:)
A Rubi staje w obronie Tigerka:)

Pozostałe dwa chłopaki to ciemne, malutkie dumbo. Bracia. Urocze:) I chyba będą mieć Chip i Dale (jak te wiewiórki z dobranocki:P

Zdjęcia będą później bo na razie ciężko im zrobić:P

Tiger


Kubuś


podchody Tigerka do Kubusia:)


i maluchy, jeszcze nie wiemy jak je rozróżnić:P

Tigerek wygląda na tak łagodnego szczurka !
A te nietoperki, skąd się takie biorą ?
Pierwszy jest wręcz niemożliwy, trzymaj okna zamknięte bo gotowy odlecieć

Przeurocze są

Wszystkie szczurasy leżą na polce. Kubuś przygniata dwa malutkie dumbo. Tigerek nieco z boku przyczajony.
Jedynie Rubi się wyłamał z towarzystwa i śpi na dole, w kąciku, samotnie. Dziś trochę z Kubusiem się pobili i może dlatego.
Zobaczymy co dalej będzie:)

Kubuś przygniata dwa malutkie dumbo.

One same mu włażą pod brzuch, już w podróży to robiły. Pewnie myślą, że to ich odnaleziona mamusia
Zaręczam, że dumbolki na żywo jeszcze ładniejsze. A Kubuś wg słów mc ma jakieś 2,5 miesiąca i jest Kochanym Szczurem

Ale słodkie pysie
A te uszka...jak małe słoniki