Strona 2 z 3
dziwne zachowanie ale nie wyg?ada na rujke!!!
: wt cze 08, 2004 11:31 pm
autor: Piotras
ok,szukam i szukam ale nic podobnego nie moge znalezc:( Moja mała dzisiaj cały dzien siedziała i wypatrywała!!zawsze latajak opetana,chce na rece i sie bawic a dzisiaj nic tylko siedzi i siedzi nie wiem o co chodzi ale powaznie sie przestraszyłam
wszedzie piszecie ze jak szczurcie maja ruje to machaja uszkami,trzesa sie,zaczepiaja itp. a moja NIC takiego nie robi tylko siedzi w jednym miejscu i jak ja wzielam to tez siedziała mi na ramieniu i nawet za bardzo nie pojadła dzisiaj
I napewno nic sie jej nie stało,ani nie miała sie czego przestraszyc
ktos cos wie??? czy tak moze tez ruja przebiegac??czy moze spowazniala nagle?
dziwne zachowanie ale nie wygłada na rujke!!!
: śr cze 09, 2004 6:46 am
autor: Wadera
Moje zachowywaly sie w ten sposob, gdy wrocilam od krewnej u ktorej bawilam sie z kotem
Tyle ze w ogole u mnie siedziec nie chcialy
A raz wystarczylo, ze przynioslam sloiki z piwnicy, w ktorej urzeduja koty :?
dziwne zachowanie ale nie wygłada na rujke!!!
: pt wrz 03, 2004 2:51 pm
autor: Lenusqa
Nic strasznego sie nie dzieje, jeden dzien o niczym nie swiadczy. To są po prostu szczurze nastroje. Raz jest bardziej radosny, raz mniej. Nie masz sie czym przejmowac, obserwuj ją i pewnie wkrótce wszystko wróci do normy, zobaczysz
:) Pozdrowionka.
dziwne zachowanie ale nie wygłada na rujke!!!
: pt wrz 03, 2004 2:56 pm
autor: ania85
Lenusqa - spójrz na datę posta
cos na uspokojenie
: czw mar 05, 2009 12:01 am
autor: madame
Witam,
czy rocznej szczurzycy można dać coś na uspokojenie? (kropelki) jest agresywna i strasznie pobudzona.
i nie jest to związane z rujka bo ona jest taka cały czas. choć dopiero zachowuje się tak od pół roku.
czy takie kropelki mogą jej zaszkodzić?
Re: cos na uspokojenie
: czw mar 05, 2009 7:05 am
autor: strup
neospasmina - w niektórych przypadkach pomaga
Re: cos na uspokojenie
: czw mar 05, 2009 8:10 am
autor: zalbi
melisana do picia
zaszkodzić nie zaszkodzi a może pomóc
Re: cos na uspokojenie
: czw mar 05, 2009 10:47 am
autor: madame
oki wielkie dzięki:D spróbujemy.
Re: cos na uspokojenie
: pt mar 06, 2009 12:53 am
autor: Mycha
A ja proponuję upić meliską i wypuścić na długi spacer - zainteresować zabawkami, może jakieś polowanie na papierek aluminiowy przywiązany do nitki? Grzeczny szczur to szczur zmęczony
Re: boi sie
: sob lip 11, 2009 3:28 pm
autor: KeKe
mój szczur nie lubi siedzieć w miejscu. posiedzi mi na kolanach najwyżej minute a potem musi coś robić, najczęściej mnie zaczepia do zabawy
Re: boi sie
: sob lip 11, 2009 3:32 pm
autor: zalbi
KeKe pisze:mój szczur nie lubi siedzieć w miejscu. posiedzi mi na kolanach najwyżej minute a potem musi coś robić, najczęściej mnie zaczepia do zabawy
co Twój post wnosi do tematu? wszyscy Cię tępią to bawisz się w archeologa?
Re: boi sie
: sob lip 11, 2009 11:34 pm
autor: Izold
KeKe pisze:najczęściej mnie zaczepia do zabawy
Nie,co najwyżej prosi abyś zalatwiła mu kolege,bo biedaczkowi jest nudno ale ty wiesz lepiej c'nie?
'Nie daj sobie wcisnąć kitu!' Oby tak dalej
Nie baw się w archeologa,przecież to temat sprzed miliona lat.
[NERWOWOŚĆ] podrygiwanie, gwałtowne ruchy, stres
: ndz wrz 13, 2009 11:52 pm
autor: WielebnyPatyk
Od pewnego czasu zastanawia mnie pewien fakt, a mianowicie wzdrygnięcia mojego Apolla. Gdy jest w klatce bądź "na wolności" z nieznanych mi powodów tak nagle drgnie, nie robię jakichś nagłych i gwałtownych ruchów czy coś takiego, np. sobie biega i od tak sobie zatrzyma się, powęszy i wzdryga się. Właściwie wydaje mi się, że ma to podłoże psychiczne, ale nie jestem pewna. Kupiłam ogonka w sklepie zoologicznym (już wiem, że takich rzeczy się nie robi) i zastanawiam się nad możliwą przyczyną tego "lęku", który być może jest związany z dzieciństwem.
Czy mieliście już takie sytuacje?
p.s: Chcę jeszcze dodać, że Apollo jest w 99% oswojony (ten 1% to arogancka niezależność
) i normalnie je, bawi się, dba o siebie itp. itd.
Przeniesione. /Agata
Re: Lęki z dzieciństwa?
: ndz wrz 13, 2009 11:57 pm
autor: zalbi
był już podobny temat.
szczur słyszy to, czego my nie słyszymy. całkiem możliwe, że macie np dzikie szczury gdzies w poblizu lub inne zwierzaki i słyszą siebie nawzajem..