szczury.org

moze schowala gdzies reszte maluszkow (o ile urodzila wiecej ). 3 to malutko, ale przynajmniej beda pojedzone i tlusciutkie

Lepiej, zeby tylko 3 . Może uda sie utrafić w czas karmienia i wtedy sie okaze ile ich jest ? Teraz tylko trzeba zapewnić mamie spokój i opiekę .
Macie Gwiazdkowy prezent

Samiczka mogła schować małe w gnieździe, wcale nie musi być ich widać. Ale możliwe też, że część małych zmarła tuż po porodzie i została zjedzona. Samiczka jest bardzo malutka, więc brzuch mógł po prostu wydawać się duży, ale raczej stawiałabym na to, że urodziło się więcej osesków i są schowane, lub zmarły. Jutro wieczorem można wypuścić samicę na krótki wybieg i w tym czasie sprawdzić, ile jest małych i jeśli są jakieś martwe w gnieździe - to trzeba je zabrać.

Tak wiec małe sprostowanie. Własnie wróciłem z pracy Dziewczynki cała noc były same w domu wiec jak tylko wszedłem do pokoju to obie stały już przy dzwiczkach klatki i chciały wyjść wypuscilem je na łóżko i kozystajac z okazji delikatnie odslonilem miejsce w którym leżą małe. I tu niespodzianka, oczom mym ukazał się widok 11 rozowiutkich maluchów. Aż mnie zamurowalo. Gdzie to wszystko się pomiescilo w Milce to ja nie wiem. Ona ma narazie oklolo 16cm. Wszytkie maluchy wyglądają na żywe i słodko popiskuja. Trzeba będzie założyć jakiś temat o adopcji bo wszystkich zatrzymać nie możemy. Zobaczymy tylko czy Milka będzie się nimi zajmować bo jak narazie biega wszędzie po klatce tylko nie w gniezdzie.

Moriv pisze:Zobaczymy tylko czy Milka będzie się nimi zajmować bo jak narazie biega wszędzie po klatce tylko nie w gniezdzie.

Może mieć ruje poporodową. Moja samiczka przez kilka godzin prawie nie zaglądała do młodych przez ruje... Niemało strachu sie przez nią najadłam

Z przerażeniem patrzyłam na te zdjęcia z początku tematu...jakbym widziała brzuszek mojej Rudej Kupiliśmy ją w zoologu 9 dni temu i od tego czasu sporo przytyła, a właściwie tylko brzuszek jej się powiększył, a je za 10. Kupiliśmy ją Suzi do towarzystwa, specjalnie samiczkę żeby się nie rozmnożyły a tu niespodzianka... Nie mam pojęcia co zrobimy z małymi ogonkami. Może zaproponować je pani która sprzedała nam Rudą?? eh...cały czas jeszcze jest szansa, że to fałszywy alarm...a może wizyta u weta??

Nie ma sensu ciągać jej do weta.

Oddanie osobie, od której kupiliście samiczke to beznadziejny pomysł. Skoro ktoś sprzedaje szczury i nie potrafi ich dopilnować, to nie jest odpowiednim domem dla maluchów.
Oswajajcie ją jak najbardziej, karmcie dobrze (gotowane jajka czy pierś kurczaka, warzywa, owoce, serki, itp) i zaopatrzcie sie w sporą klatke z małym rozstawem prętów
W małych sie zakochacie i na pewno znajdziecie im dobre domki

Nina pisze:Oddanie osobie, od której kupiliście samiczke to beznadziejny pomysł. Skoro ktoś sprzedaje szczury i nie potrafi ich dopilnować, to nie jest odpowiednim domem dla maluchów.

moze szczurka nie jest w ciazy. a jezeli jest to mam nadzieje,ze znajda sie dla dzieciakow dobre domki.

Kupiłam niby dwie samiczki w zoologicznym, ale okazało się, że jedna to jednak chłopiec. Czy to, że samiczka często śpi to może być objaw ciąży czy nudy? Narazie nie widać, żeby jakoś szczególnie przytyła. Jak by była to dopiero początek ciąży czy to , że jest w ciąży bd widać dopiero w 2 tyg ? Czy jakoś wcześniej da się to sprawdzić ?

blueangel28, objawy ciąży można zaobserwować dopiero w trzecim tygodniu a to, że samiczka dużo śpi, to raczej objawy znudzenia i braku atrakcji w klatce.

Tak właściwie to widać w drugim tygodniu: powiększają się sutki i rośnie brzucho.

Czasami widać w 1 tygodniu charakterystyczną oponkę.

Czy można jakoś zrobić krzywde maluszkom biorąc samicę za brzuch ?
Czy samica w ciąży może się uderzyć w brzuch i zrobić krzywde swoim dzieciom ?

100% ciąża

Czerwo pisze:100% ciąża

a kto jest w 100% ciąży? bo chyba nie szczur, którego zdjęcie zostało zamieszczone dwa miesiące temu?

Czy po tej szczurci widać , że jest w ciąży? Jakby była to byłby to 1 tydzień.
http://iv.pl/images/5tp01edr7f6prn57e0b8.jpg
http://iv.pl/images/ele7js7es2hu6m4irwfe.jpg
http://iv.pl/images/kraj2xa8s5l8k1sdbcq.jpg
http://iv.pl/images/hjm7longjcd4lgrotx7e.jpg