Strona 2 z 2

Re: Trzęsie się, czołga + żółty śluz.

: pt sty 22, 2010 6:26 pm
autor: Jessica
[*] trzymaj sie

Re: Trzęsie się, czołga + żółty śluz.

: pt sty 22, 2010 6:53 pm
autor: Paul_Julian
Maniuchna pisze:Właśnie szukam. Ale kiedy patrzę na inne szczurki, to mi się Miszka przypomina...

Dziękuję Wam wszystkim. Skręt kiszek, jak to pani weterynarz mówiła, mogło być właśnie iż poprzednio mogła być już osłabiona i jedzenie po prostu ją wykończyło. Powiedziała, że to niczyja wina, a jednak czuję się odpowiedzialna. Że wcześniej z nią nie poszłam, mogłam chociaż kontrolę zrobić i byłoby zupełnie inaczej.

Teraz będę chodziła często. Jeżeli zdecyduję się na dwa szczurasy.
Zdecyduj się , bo naprawdę warto. Czasem ciężko jest coś zauważyć , nawet przy kontroli. A z biegiem czasu nabierzesz doswiadczenia. Kazdy z nas kiedyś zaczynał i każdy z nas ma jakieś przejscia i poczucie winy za sobą ...

Re: Trzęsie się, czołga + żółty śluz.

: pt sty 22, 2010 8:24 pm
autor: Maniuchna
Dzięki Wam jeszcze raz. Dzisiaj było o wiele lepiej, chociaż ja jestem bardzo wrażliwa i emocjonalna oraz szybko wybucham, znajomi starali się, żebym znowu sobie o Niej nie przypomniała. I właściwie im się udało.

Napisałam już do kilku osób, czekam teraz na odpowiedzi dot. szczurasków. Nie wiem jak to będzie... mam nadzieję, że dobrze.

Jeszcze raz dziękuję, dzisiaj jest już lepiej.