szczury.org

OOO to nie wiedziałam że rumianek powoduje wypadanie sierści, wiem ze jest łagodzący. A co do weterynarzy to naprawde ja się już na 3 zawiodłam a dużo więcej ich nie mam w moim mieście.

moge sie mylic, ale kiedy mialam moja mala kroliczke, w madrych ksiazkach pisali, zeby absolutnie nie przemywac jej oczu rumiankiem... podobno mogl spowodowac powazne podraznienie, a nawet slepote... :roll:

O rumianku pierwsze złe słowa usłyszałam na zajęciach z botaniki lekarskiej.U niektórych powoduje stany alergiczne.O poważnych podrażnieniach i ślepocie pierwsze słyszę.Nie sądze aby wywoływał aż tak poważne stany.
Do przemywania oczu z ziół najlepszy jest świetlik.Do kupienia w aptece.

Rumianek może nie powoduje ślepoty, ale może pogorszyć stan. Podrażania on oko. Na stany zapalne bardzo dobra jest neomecyna [dostępna w aptece] która nie szkodzi oku. Świetlik rzeczywiście, ale wywar musi być bardzo delikatny [jedna łyżeczka na szklankę wody]. Inaczej stan może się pogorszyć co świadczy o przedawkowaniu.

hmm... bezposrednio to rumianek na pewno nie powoduje slepoty - prawdopodobnie autorowi owej ksiazki chodzilo o to, ze podraznienie oka moze byc az tak powazne... tym bardziej, jesli juz wczesniej bylo ono czyms podraznione...

Witam kupilem malego szczurka biedaczek sobie ladnie spal w klatce i wybralem wlasnie jego w domu zauwazylem iz moj maly kolega ma tylko jedno oko a zamiast drugiego ma szrame . Pewnie jakis maly wojownik ale sa teraz problemy z oswojeniem strasznie sie boji mozliwe iz wlasnie przez to co go niedawno spotkalo. Ale do wezy go nie oddam .

Wiem, ze SPIS TRESCI jeszcze nie jest skonczony, ale prosze zagladajcie do niego. Podobny temat juz istnieje, lacze/ESTI

czesc:) tutaj chyba jest odpowiednie miejsce na moje pytanie... otoz moja szczurcia w piatek starcila oczko . nie mam pojecia jak to sie moglo stac (wet twierdzi ze naprawdopodobniej zaklinowala sie gdzies i nie mogla wyjsc) kiedy chlopak wrocil z pracy przybiegla do niego z okiem trzymajacym sie doslownie na wlosku. wet powiedzial ze nie ma infekcji i ze nie bedzie szczurci narazal na stres zwiazny z operacja, ze samo sie powinno zagoic. rzeczywiscie oczko wyschlo i odpadlo, a teraz na miejscu oka zostala ranka. shiwka ma apetyt, spi troche wiecej niz ostatnio. chlopak dawal jej raz dziennie okolo 1/7 tabletki apapu pokruszonego do jej ulubionego jogurtu bo widac bylo ze mala cierpi. wet powiedzial zeby przemywac ranke riwanolem ale ona strasznie sie wyrywa.. problem jest w tym ze ciagle drapie sobie to oczko i martwie sie zeby nie wdala sie infekcja... wiem ze szczur moze zyc bez oka ale biedna w swoim krotkim zyciu (ma 3 miesiace dopiero) tyle sie juz nacierpiala... najpierw miala zszywana macice (siostrzyczka ja tak urzadzila) a niedawno stracila siostre z ktora byla od malucha... wiem ze teraz czuje sie na pewno samotna ale na razie druga szczurcia odpada- chce zeby to oczko sie spokojnie zagoilo... prosze doradzcie mi co moge dla niej zrobic...

druga sprawa to transport na swieta do domu... wiem ze to bedzie dla niej ogromny stres ale przeciez nie moge jej zostawic samej, szczegolnie teraz... martwie sie ze sie przeziebi po drodze (wiadomo- oslabiona odpornosc) albo ze ze stresu cos jej glupiego do glowy przyjdzie... moze dac jej cos na uspokojenie podczas podrozy?? chociaz sama nie wiem czy to dobre rozwiazanie...

z gory dzieki za wszelkie rady

poczatkujaca szczurza opiekunka

hehe, oczko ladnie sie zagoilo i szczurzynka czuje sie juz swietnie, znow jest pelna zycia i wesola

To fantastycznie poczochraj mala... Z tego co pamietam, moja kolezanka ma krolika bez oka. Oczko na poczatku bylo ladnie wyschniete, no ale cos podraznilo... I zaczely sie problemy, ropienie, krwawienie. Bylo widac, ze go boli. Wet -> zabieg, wyczyszczenie rany, zaszycie powiek.. I myka wesolo dalej. Uwazaj na to oczko tak na wszelki wypadek.

no niestety... odkrylam 2 niewielkie zgrubienia, jakby guzki w okolicach drog rodnych:-( ciagle cos:-( tyle sie ta moja szczurzynka juz nacierpiala...
dzis, ewentualnie jutro idziemy do weta to przy okazji oberzy tez oczko, chociaz wedlug mnie juz z nim wszystko ok... miejsce po oczku jest suche, nic sie nie paprze, powieki zamkniete...
tylko teraz te guzki:-(