szczury.org

Susu Dulcissima w sobotę przywiezie do Pruszkowa moją dziewczynkę i chłopczyka dla Yvett (z która do owego Pruszkowa jadę samochodem) jeśli wszystko się ułoży mogę wziąć też bezogonkę i odbierzesz ją ode mnie w Warszawie, co Ty na to?

ojejku jaki odzew. Jesteście wspaniali.
No i cóż ja mam zrobić. Surrement też zaproponował (a) ? tymczas dla Izy, jest widzę transport.....
mnie chodzi o to, by Izunia już nigdy nie zaznała niczego złego od ludzi.....

Myślę, że Dulcissima nie będzie miała nic przeciwko dodatkowemu szczurowi Napisałam do niej, odpowie pewnie jak skończy pracę

LaCoka pisze:Susu Dulcissima w sobotę przywiezie do Pruszkowa moją dziewczynkę i chłopczyka dla Yvett (z która do owego Pruszkowa jadę samochodem) jeśli wszystko się ułoży mogę wziąć też bezogonkę i odbierzesz ją ode mnie w Warszawie, co Ty na to?

prawdę mówiąc ta opcja pasuje mi najbardziej, jeśli mogę się wypowiedzieć
odebrałabym wtedy szkraba w sobotę albo w niedzielę, to już byśmy się spokojnie dogadały. a w poniedziałek mała powędrowałaby do naszej weterynarz i zobaczyłybyśmy co dalej.

No to w takim razie czekamy na info od Dulcissima
maleństwo dostanie nowe, dobre życie

susurrement pisze:

LaCoka pisze:Susu Dulcissima w sobotę przywiezie do Pruszkowa moją dziewczynkę i chłopczyka dla Yvett (z która do owego Pruszkowa jadę samochodem) jeśli wszystko się ułoży mogę wziąć też bezogonkę i odbierzesz ją ode mnie w Warszawie, co Ty na to?

prawdę mówiąc ta opcja pasuje mi najbardziej, jeśli mogę się wypowiedzieć
odebrałabym wtedy szkraba w sobotę albo w niedzielę, to już byśmy się spokojnie dogadały. a w poniedziałek mała powędrowałaby do naszej weterynarz i zobaczyłybyśmy co dalej.

Zatem trzeba pogadać z Dulcissimą i jeśli się zgodzi to z mojej strony nie ma żadnego problemu

Z mojej strony też nie widzę problemu: 1 szczurek, 3 szczurki w samochodzie, co za różnica
Biedna mała, oby szybko znalazła kochający domek.

Dzwoniły dzieci, że Izabela nauczyła się pić z poidełka
pewnie umiała, tylko wcześniej się bała podejść. Teraz z każdą chwilą jest coraz śmielsza. Dzieciaki nią zachwycone. Opiekują się nią jak mogą.
DZiękuję za wszystkie propozycje, wszystko się rozstrzygnie niebawem.

Hejas

Dopiero teraz wróciłam z pracy - wcześniej zobaczyłam tylko pierwszy post, ale ciśnienie od razu skoczyło, grrr

Mogę dać małej DT i leczenie do czasu transportu do Warszawy, ewentualnie DS, jeśli susurrement możesz zapewnić tylko DT
Moje ogony i ogoniny z chęcią przyjmą nową towarzyszkę. W razie czego piszcie

Dulcissima pisze:jeśli susurrement możesz zapewnić tylko DT

tak jak już pisałam Magdzie na pw, znając życie i moje zapędy to stanę się automatycznie ds..

oki oki

W takim razie, skontaktuj się z Yvett - jak już pisała, będzie jechać samochodem po szczurki do Pruszkowa, więc nie będzie problemu, żeby zabrała i Bezogonkę

magdaradek pisze:Witam,

pierwszy raz zalogowałam się na szczurkowym forum.
Ośmielam się prosić Was o pomoc.
Wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie kolega, który był w pubie. Przyszedł tam facet ze szczurem na ramieniu. Wypił i zaczął nad szczurem się znęcać. Ciągnąć go za ogon, trzymać za ogon do dołu łebkiem, a na koniec wziął nóż i odkroil spory kawał skóry na końcówce tego ogona jakieś 4 cm mniej więcej.
Szczurzyczka wylizała sobie ten kikucik, przestał krwawić.
Kolega przyłożył w kły temu idiocie, wziął szczurka i zadzwonił do mnie, bo nie miał jak go przechować.
.

A czy ktos z baru zna tego typa ? BYć moze u niego jest więcej takich biedactw i wtedy już moznaby spróbowac zgłosić sprawe na policji.

Witajcie!

Właśnie wróciliśmy od weta. Izabelcia dostała tylko środek znieczulający, antybiotyku nie. Ogonek sie nie paprze. Kręgosłup jest odsłonięty, ale podobno niejest źle. Wetka jest zdania, że to uschnie i odpadnie. Ale jeśli Susu wet zarządzi by amputować ten kawalek, to już do Susu będzie decyzja należała.
Kupilam szczurce mieszankę ziarenek typowo dla szczurka, może będzie jej bardziej smakować niż te od świnki morskiej dostalą jabłuszko, ale niespecjalnie jest zainteresowana i zakopala w trocinach
zrobiłam zdjęcie ogonka ale nie umiem tu wstawić.
Jeśli ktoś poda mi maila to mogę wysłać.
Jestem w kontakcie z Dulcissimą - domawiamy szczegóły
pozdrawiam wszystkich

Możesz wrzucić zdjęcie tu www.fotosik.pl a na forum wkleić link

Paul_Julian pisze:

magdaradek pisze:Witam,



A czy ktos z baru zna tego typa ? BYć moze u niego jest więcej takich biedactw i wtedy już moznaby spróbowac zgłosić sprawe na policji.

Bardzo słusznie, że koleś dostał w kły... Może zrobię jakiś wywiad i skrzyknę kolegów i koleś sam sobie własnoręcznie skórę obetnie.. z czego innego :evil: