Re: Homer, Sokrates i Platon
: pt lut 19, 2010 10:28 pm
oki, z innej beczki, pewnie jest taki temat na forum, ale nie mogę znaleźć. Jeden z młodych ma jasnobrązową, miękką i mocno - naprawdę mocno śmierdzącą kupkę - ktoś coś słyszał, coś może powiedzieć, podrzucić link do tematu?
odnośnie zaprzyjaźniania - mniejszy broni się przed niuchaniem po /przyrudzeniu/ przez Homera.
Zajmuje postawę obronną i uderza Homera łapkami i atakuje zębami - Homer nie przejawia żadnej agresji wobec Platona, nawet jak mały naprawdę ostro się broni. Homer bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Boję się jednak, że Platon nie da się wyniuchać Homerowi i z przyjaźni nici
.
Przyjaźń Sokratesa z Homerem rozkwita.
Małe naparzają się aż huczy.

odnośnie zaprzyjaźniania - mniejszy broni się przed niuchaniem po /przyrudzeniu/ przez Homera.
Zajmuje postawę obronną i uderza Homera łapkami i atakuje zębami - Homer nie przejawia żadnej agresji wobec Platona, nawet jak mały naprawdę ostro się broni. Homer bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Boję się jednak, że Platon nie da się wyniuchać Homerowi i z przyjaźni nici

Przyjaźń Sokratesa z Homerem rozkwita.
Małe naparzają się aż huczy.
