guzek i okłady

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: guzek i okłady

Post autor: Paul_Julian »

Ropnie nie są takie złe. Ale co mnie dziwi, to to ,że pani wet czeka na otwarcie tego czegoś. Przecież jeśli to pęknie, to rana będzie poszarpana i potem będzie sie paskudnie goić .
Ropnie sie nakłuwa i wyłuskuje zawartość , i trwa to chwilę. Pisaliśmy o tym tutaj : http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=24966
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: guzek i okłady

Post autor: merch »

antybiotyki dobrze dzialaja , jesli sa dobrze dobrane , cos na plecach to moze byc kaszak ( zropialy lub nie) lub ropien.


Nowotwory lagodne u szczurow tez szybko rosna.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
piotrslim
Posty: 14
Rejestracja: czw wrz 03, 2009 9:25 am

Re: guzek i okłady

Post autor: piotrslim »

Zatem przy następnej wizycie zasugeruję weterynarzowi że może trzeba to przebić. Z drugiej strony wcześniej trochę czytałem na forum o tych ropieniach i zwykle pisaliście że były dużych rozmiarów. Ten guzek co ma moja samiczka jest wielkości ziarna grochu i jest twardy w dotyku, ale widać że prawdopodobnie będzie się otwierał za jakiś. Myślę jednak że póki co to nie da się nic z tego wycisnąć, przynajmniej nie sprawiając bólu zwierzęciu.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: guzek i okłady

Post autor: Paul_Julian »

U mnie ropnie były małe , mniej więcej własnie ziarenka grochu. MOgą być większe, oczywiscie. Bardzo szybko rosną .
Nie wyciskaj samemu w domu. tzreba zachować aseptykę okolicy, a poza tym to nie jest (tak u czlowieka) zatkany por skóry . Nie ma otowrka na ujscie ropy i dlatego to wszystko siedzi w srodku.
Ropień może być otorbiony (czyli cała ropa siedzi w takiej torebce w srodku) i wtedy sam sie nie otworzy. U moich najpierw sie zrobił strup, można go bylo zdrapać i pod tym była cuchnąca ropa. Ale po co czekać az sie zrobi strup ? Pod tym przecież są bakterie.

Wg mnie jesli to ropień , nalezy go oczyscić . Może zapytać pani wet dlaczego by nie przekłuć ropnia (jeśli to ropień )? Mozna zrobić USG, zeby zobaczyć dokladnie co to :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
piotrslim
Posty: 14
Rejestracja: czw wrz 03, 2009 9:25 am

Re: guzek i okłady

Post autor: piotrslim »

Dzięki Paul_Julian, w przyszłym tygodniu pójdę i pogadam z weterynarzem.
piotrslim
Posty: 14
Rejestracja: czw wrz 03, 2009 9:25 am

Re: guzek i okłady

Post autor: piotrslim »

Kolejna wizyta za nami, szczurki dostaly powtórnie zastrzyk, Pani weterynarz wyczysciła i zdezyfekowała kaszaka na plecach mojego szczurasa. Mam też problem czy jeśli ten kaszak się zagoi i zacznie odbudowywać, to czy usunąć go operacyjnie. Pani weterynarz w tym względzie nie była zbyt pomocna (chodzi o samą decyzje), wyjasniła na czym polega problem z tymi guzkami, jakie niosą one niebezpieczeństwo, zaś decyzje o ewentualnym zabiegu pozostawiła mi. Co radzicie?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: guzek i okłady

Post autor: Paul_Julian »

piotrslim pisze:Mam też problem czy jeśli ten kaszak się zagoi i zacznie odbudowywać, to czy usunąć go operacyjnie.
Ja myślę, zebyś się tym na razie nie martwił. Jak sie odbuduje jeszcze raz, można go wyczyscić ponownie , i obserwować co się dzieje :)
A pamiętasz, co powiedziała pani wet na temat niebezpieczeństwa kaszaków ? Przyznam sie , ze jedyne co mi przychodzi na mysl, to przewlekły stan zapalny , który moze po prostu uszkodzić tkanki. Chętnie sie dowiem wiecej :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
piotrslim
Posty: 14
Rejestracja: czw wrz 03, 2009 9:25 am

Re: guzek i okłady

Post autor: piotrslim »

Mówiła że odnawiają się, zbierają się tam bakterie, że mogą się rozsiewać w innych miejscach oraz że może dojść do silnego stanu zapalnego i uogólnienia tego stanu.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: guzek i okłady

Post autor: Paul_Julian »

Aha, czyli podobnie jak myslałem :) Wg mnie to wystarczy dobrze obserwowac, co sie dzieje z takim kaszakiem. I jak często sie odnawia.
A moze nie odnowi sie wogóle ? Nie ma co się martwic na zapas :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
piotrslim
Posty: 14
Rejestracja: czw wrz 03, 2009 9:25 am

Re: guzek i okłady

Post autor: piotrslim »

Kurcze, odnawia się jej ten kaszak, nie mam pojęcia co teraz zrobić, boję się ją dać pod nóż, tyle się naczytałem o szczurach które się nie wybudziły z narkozy. Co radzicie?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: guzek i okłady

Post autor: Paul_Julian »

Jezeli szczurek jest zdrowy ( oprócz tej dolegliwosci -kaszaka, czy guzka) i wet zna się na rzeczy , to tylko pech może sprawić, że zwierzak sie nie obudzi. Pogadaj ze swoją panią wet :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Agus84
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 9:59 am

Re: guzek i okłady

Post autor: Agus84 »

Witam wszystkich forumowiczów, zauważyłam u swojego szczurzaka guzek na prawym boku, jest on bardzo mały, nic się z niego nie wydobywa, raczej twardy, szczurzak miewa się świetnie, nie jest osłabiony, zastanawiam się co to może być, może to ma jakieś powiązanie z zastrzykami, szczuras miał gronkowca, strupki przy główce i dostawał od weterynarza zastrzyki z antybiotyków, zrobiła się mu martwica, ale już na szczęście się goi, gronkowca też już nie ma i wszystko jest w porządku dopiero teraz zauważyłam ten guzek, strasznie się niepokoję, a na dodatek wizyta u weterynarza to straszna trauma dla niego:/ będę musiała w najbliższym czasie iść po raz kolejny do weterynarza może to nic poważnego. Może ktoś wie co może takie guzki powodować i czy są niebezpieczne dla zdrowia szczurka? Będę wdzięczna za odpowiedzi:)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: guzek i okłady

Post autor: Paul_Julian »

Bardzo mozliwe , ze to taka gulka po zastrzyku. Mój Kropek tez miał malutki guzek w tym samym miejscu , ale usg wyjasniło , ze to "przerosnieta tkanka łączna" , czyli gulka po zastrzyku. I ładnie sie wchłoneło.
Powinnaś pójsc do weta i zrobic usg tego miejsca, szczególnie że mówisz że miał niedawno zastrzyki. Martwicy mozna zapobiec rozcienczając zastrzyk, wielu wetów nie pamieta o tym.

Panika u weta to rzecz normalna :D Więcej strachu na pokaz . Miej przy sobie dropsiki szczurkowe , albo chrupka flipsa , jesli szcurek lubi. Na pociechę .
Nie martw się na zapas, to przede wszystkim. To trudne sie nie martwic , ale jesli szczurek jest zdrowy , a wet doswiadczony , to z łatwością dobierze prawidlową dawkę narkozy i usunie guza bez problemu, jesli guz tego wymaga.

A jak mu sie przyplątał gronkowiec ? To był an pewno gronkowiec , a nie świerzb ? Pierwszy raz słysze o gronkowcu u szczura i mnie to ciekawi :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Agus84
Posty: 40
Rejestracja: czw kwie 15, 2010 9:59 am

Re: guzek i okłady

Post autor: Agus84 »

dziękuję bardzo za słowa pocieszenia :) mam nadzieję że to nie będzie nic poważnego , na razie poobserwuję czy guzek się nie powiększa i pójdę ze szczurasem do weterynarza.
Jeśli chodzi o gronkowca to szczurzak strasznie sie drapał, na skórze robiły mu się strupki, razem ze strupkami odpadały kłębki sierści, poszłam z nim do weta i zrobiłam badanie bakteriologiczne w laboratorium weterynaryjnym, wykazało bardzo liczne gronkowce, dokładnie "Staphylococcus intermedius" szczerze mówiąc nie mam pojęcia skąd mógł złapać coś takiego, mam go może od 3 miesięcy i od początku się drapał, nie miał żadnych grzybów, przynajmniej badania nie wykazały, dostawał enrofloksacynę w zastrzykach przez tydzień potem jeszcze na koniec coś przeciw pasożytom i na razie jest już ok skórka czysciutka i już sie nie drapie:)
Trochę martwi mnie ten guzek , ale mam nadzieję że to nic poważnego:)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: guzek i okłady

Post autor: Paul_Julian »

Jesli to jest szczurek ze sklepu, to prawdopodobnie przywlókl tego gronkowca stamtąd :( Tak mi sie wydaje w każdym razie.
Co do guzka - to obserwuj. To moze byc jeszcze po zastrzyku, jak widze po Twoich postach , to nie minął miesiąc jescze od zakonczenia kuracji .
Postaraj się o kolegę dla szczurka, nic nie piszesz czy ma :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”