A tak sobie...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
matrix360
Posty: 2385
Rejestracja: pn paź 26, 2009 8:34 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: matrix360 »

Śliczna maleńka, aż Ci zazdroszczę :) Jak przyjedzie to wymiziaj ją na powitanie ode mnie ;)
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

hihihih, pewnie, miziania jej na pewno nie zabraknie... Mam tylko nadzieję, że dogadają się z Effetką bez rozlewu krwi... ::)
Obrazek
Awatar użytkownika
frommicrowave
Posty: 376
Rejestracja: czw kwie 01, 2010 12:01 am
Lokalizacja: Śląsk

Re: A tak sobie...

Post autor: frommicrowave »

nie bój szczura - maluchy się zazwyczaj łatwo łączy :)
najgorzej chyba jest jak oba ogony są dojrzałe bo ja łączyłam maluchy z młodzieżą i też poszło nieźle

Malutka będzie się nazywała Cassie albo Pandora? ;D
dwa półroczne szczurki do adopcji - PILNE!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Hmmm... nad imieniem nie myślałam... Pandora mi się podoba :) Może tak już zostanie...
Co do mojej małej Effetki coraz bardziej czuję, że tworzymy stadko. Ja- wielki szczur wydający dziwne dźwięki jak ona mnie po oczach gryzie i mi twarz bezcześci ::) i ona... zmuszona do zabaw z wielkim dziwnym szczurem :) Jak w Epoce lodowcowej, albo coś... Ona sobie coraż żwawiej poczyna, a ja jestem szczęśliwa, że jak tylko usiądę na łóżku od razu coś mi po ramieniu chodzi. Jak tylko widzi mnie w zasięgu to nie może się powstrzymać, żeby dosłownie i w przenośni wejść mi na głowę :) Dziś nawet pierwszy raz w życiu dała się łaskawie pogłaskać... dotychczas nie miała nigdy czasu by usiedzieć tak długo w jednym miejscu. I teraz czuję że zaczynamy mieć ze sobą jakąś więź... no wiecie... w sensie, że naprawdę jest moja, bo to ja ją oswoiłam :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Dziś dotarła do mnie siostrzyczka dla Effetki. Łączenie czas zacząć...
Obrazek
matrix360
Posty: 2385
Rejestracja: pn paź 26, 2009 8:34 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: matrix360 »

Powodzenia! :)
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Łączenie jest... hmmm... dziwne. Zero pisków, ale owszem, czasem się naparzają, choć w większości sytuacji nie są sobą zainteresowane. Piski z klatki usłyszałam może ze dwa arzy, ale pewna nie jestem. Jednak nie do końca pewna jestem czy sobie do gustu przypadły. I teraz siedzą sobie razem w CHOMICZÓWCE bo o 5:00 rano stwierdziłam, że w klatce jest tylko Effetka zaspana, natomiast drugiego egzemplarza brak :) Poszukiwania choć zakończyły się sukcesem to skazały małych uciekinierów (bo Effet musiał zaraz oczywiście też przeleźć przez kraty) na ciasnotę :) Pojutrze okratujemy klatkę.
Generalnie widać, że maleńka (jeszcze oficjalnie nie ochrzczona) czuje się jeszcze bardzo niepewnie. Przy bezczelności Effetki to się rzuca w oczy, że ona taka spokojna i nieśmiała :)
A oto fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: A tak sobie...

Post autor: alken »

całkiem normalne łączenie, zwykle tak to wygląda, pomimo krwawych opowieści forumowych ;) a naparzają się i jeszcze przez jakiś czas będą bo hierarchię trzeba ustalić, a poza tym są młodziutkie i tyle energii mają że trzeba się na towarzyszu rozładować ;) z resztą nawet zgrane i dobrze znające się szczury czasem się tłuką, to taka forma ludzkich kłótni.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Kurcze, po tym wszystkim co tu czytałam spodziewałam się, że przy każdym ich spotkaniu przez co najmniej miesiąc będzie krwawa jatka... Dziś przez chwilę nawet spały ze sobą :) fajnie. Póki co wydają się być zupełnymi przeciwieństwami. Effet vel Myszon wulkan energi, który tylko chce się bawić a jak nie znajduje towarzystwa to odmaszerowuje do klatki i malutka (nad imieniem pomyślę wkrótce)- spokojna, nieśmiała i w dodatku cichy uciekinier ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: A tak sobie...

Post autor: alken »

no tak, te krwawe to rzadko się zdarzają ale jak się czyta to zapadają najbardziej w pamięć ;) , często też są powodowane przez nieumiejętne postępowanie
a co szczur to charakter- tym chyba można wytłumaczyć dlaczego niektórzy mają po dwadzieścia sztuk- bo każdy to jak inna osobowość, ile szczurów tyle przyjaciół ;D ciekawe czy i Ty się nie zarazisz :P u mnie miało być na bank dwa i tylko dwa a jest już pięć ;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Obawiam się, że nie mam psycho-fizycznych warunków na więcej charakterków, choć nie twierdzę, że nie są one urocze. Na dwóch więc w moim wypadku się musi skończyć. Tym bardziej, że z tą klatką wyszło nie do końca tak jak chciałam, bo maleństwa tam siedziały dopóki im się nie znudziło, a potem... no poszły sobie po prostu. Tak że fiasko, ku mojemu udręczeniu :(
Obrazek
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: A tak sobie...

Post autor: unipaks »

A cóż tam zajadamy z takim smakiem? :D
Fajne masz te ogoneczki i świetnie , że łączenie idzie tak dobrze, oby tak dalej. Przesyłamy im mizianko i buziaki :-*
a co do szczurków . to my też mieliśmy mieć tylko dwa :D :P
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Venefico
Posty: 543
Rejestracja: czw maja 06, 2010 2:30 pm
Lokalizacja: Karpacz

Re: A tak sobie...

Post autor: Venefico »

Śliczne nochale :) To chyba jakiś dżem ? :P Moje też mieszkają narazie w chomikowej klitce, zanim nie przyjdzie nowa klatka. A ja właśnie chciałabym mieć więcej ogonów, ale mama zgodziła się tylko na 2.. :(
Obrazek Carly Obrazek Przylepka Obrazek Chico

Obrazek Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Obrazek
Obrazek
Trzymajcie kciuki za łączenie... Jak się uda to będzie już na prawdę trzeci i ostatni :)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”