szczury.org

Trzymam kciuki! Im większe stadko, tym szczurki weselsze i żwawsze.
Przesłodkie zdjęcia!

Czy maluszki miały tylko smarowane uszka?
To co na nich miały to świerzb. Obawiam sie, że smarowanie pomoże, ale nie na długo.
Chyba jedynym skutecznym lekiem na świerzb jest Ivermektyna.

Cudne huskulce

IHime - jak się nie uda teraz, to doszczurzymy się po wakacjach. Na pewno będą 3. Chociaz zaczynam wątpić, że na 3 się skończy...

Nina, nie dostały nic innego. W czwartek idę z nimi na kontrolę - zapytam, jeśli nic innego nie zaproponuje to pójdę do innego weterynarza. Dziękuję za informację!

Przepiękni!A sądząc po zdjęciu Aro, to masz talent do ujęć - koniecznie pstrykaj często !

Kasia mi podesłała temat, to pozachwalam, a jakże; ) świetne masz bestyjki. To "rozpłaszczone" zdjęcie Ara jest rewelacyjne:)

http://img249.imageshack.us/i/img5386.jpg/ rozkosz dla mych oczu

Dzięki w imieniu chłopaków za komplementy. Próbowałam Hugowi zrobić podobne ujęcie, co Arowi, no ale Hugo dużo bardziej ruchliwy dzisiaj jest. Dałam moim gerberka, ale jak narazie nie są za bardzo zainteresowane - wolą buszować w mojej poduszce. Swoją drogą ciekawe skąd w niej wzięła się taka wielka dziura... ;p

I niestety - narazie się nie doszczurzamy. TŻ bardzo chce dumbiaka, więc poczekamy na malucha z hodowli i może będzie nam dany maleńki chłopczyk dumbo. A na cztery narazie nie możemy sobie pozwolić.

No, a teraz kolej na reportaż zdjęciowy

Śpimy


Uploaded with ImageShack.us

Myśliciel Hugo


Uploaded with ImageShack.us

A to jest Aro w MOJEJ (;P) poduszce


Uploaded with ImageShack.us

Biedna poduszka... (na drugim planie Hugo - w lewym górnym rogu;) )


Uploaded with ImageShack.us

Hugo - rozczulił mnie swoją pozą


A teraz chłopaki próbują gerberka
Hugo


Uploaded with ImageShack.us

Aro


Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

przeurocze chlopaczki z nich.

mmik pisze:wolą buszować w mojej poduszce. Swoją drogą ciekawe skąd w niej wzięła się taka wielka dziura... ;p

faktycznie ciekawe skąd się wzięła

Heh, ja moim dałam starą poduszkę w prezencie, jako urozmaicenie na wybiegu i zatkanie strategicznego miejsca zarazem, ale po krótkim czasie Stefan zamieniła ją w kopczyk gąbkowych ścinków...
Szczurki przekochane i aż za śliczne jak na facetów !

Moje dziewuchy pozdrawiają przystojniaków znad porannego gerberka w identycznej miseczce.

IHime - cóż za zbieg okoliczności, że mamy identyczne miseczki. Moje chłopy zjadły gerberka przez noc. W dzień dostały sałaty i pomidora i się cieszyły, jak durne.

Manianera - też się zastanawiałam, czy im tej poduszki nie dać w prezencie, ale niestety nie zmieści się do klatki. No, ale jak są na wybiegu to mogą z niej korzystać do woli. A jak dostanę jakieś pieniądze to w końcu rozuduję im wnętrze klatki, bo mają bardzo skromnie - przez to, że jestem od 3 tyg na L4 dostałam mniejszą pensję, więc nie mogłam sobie pozwolić na przyjemności, które nie były do kupienia "na już". Ale już niedługo

Jessica - z tego co kojarzę, dziura maleńka już była, ząbki poszły w ruch i łatwo takową powiększyć . Jak mają radochę, niech se rozwalają moje poduszki, byle się nie dorwały do tych co należą do TZ

Drzemiący Aro


Uploaded with ImageShack.us

Tymczasem idę zająć się spisywaniem wyników z ankiet i analizowaniem badań...

Mam wyrzuty sumienia, że piszę post pod postem - da się tu jakoś edytować?
Ale... Ja wiem, że mój TŻ nie zgodzi się na więcej niż 3 szczury.... I wiem, że moja aktualna klatka starczy na tyle ogonów. I wiem, że w klatce spędzają przeważnie tylko noce i krótką część dnia, ale... Zobaczyłam i się zakochałam. No, muszę mieć tą klatkę...! http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/kla ... owe/134123
Moje dzieciaki ogoniaste po prostu będą miały dużo miejsca. ;] A kto wie może, gdy mój TŻ zobaczy jej gabaryty to zdecyduje się na więcej ogonków, co by miejsce się nie marnowało... ^^
Dozbieram na niespodziankę dla mojego i zaczynam zbierać na to cudo...

A tak btw - moja sis (login rotta) adoptowała szczurkę z naszego forum do swoich dwóch koleżanek . Razem też znalazłyśmy większą klatkę (oczywiście na tymże forum) i siostra w piątek jedzie po agutkę kochaną. Jestem z niej dumna . A teraz jedziemy po transporterek dla małej;)

mmik pisze:siostra w piątek jedzie po agutkę kochaną.

gratuluję

od razu widać , że to mały bystrzak!

jakie słodziutkie noski mają te Twoje przytulaczki!

Uploaded with ImageShack.us

Też jestem zdania , że ta fotka the best http://yfrog.com/6ximg5386j
Śliczne masz ogonki Zdrówka im życzymy od naszych panienek!

Cieszę się, że zdj Ara tak wszystkim przypadło do gustu. Jestem zadowolona z tego, że udało mi się Go w tym momencie akurat uchwycić, co nie było łatwe. Chociaż po wczorajszej sesji ogonów rotty dochodzę do wniosku, że moich w każdej sytuacji łatwo uchwycić w kadrze. Moje szczuraki takie spokojne, a u siostry istne ADHD. No masakra..;P

Miałam z moimi wczoraj iść na kontrolę, ale pogoda była taka, że z tejże wizyty pewnie wrócili by z przeziębieniem... Maj, a tu nie było ani jednego słonecznego dnia... Moje chłopaki rozpaczają, że już się nie mieszczą do rury po papierze toaletowym i w akcie zemsty całego obgryzły... Zresztą w pudełku po lodach też już ledwo jeden tyłek wsadzi. Rosną w oczach . I bardzo się cieszę, bo chcę żeby byli jak najwięksi . Ostatnio przeglądam dużo stron i szukam inspiracji do urządzenia porządnie klatki. Czekam tylko na większy przypływ gotówki i zaczynam działać.

A dzisiaj ze sobą idę na kontrolę do lekarza - trzymajcie kciuki. Operacja kolana wcale mnie nie cieszy... więc najlepiej żeby była zbędna!

I.... wspominałam, że chcemy dumbo? Ja wiem, że nie ma go jeszcze na świecie. I wiem, że mogą odrzucić Naszą rezerwację. Ale, ja już mam dla Niego imię Hyhy.

A kuku


Uploaded with ImageShack.us

"Ale się schowałem! Nikt mnie nie widzi"


Uploaded with ImageShack.us