Strona 2 z 3
Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 10:10 am
autor: paati924
Niom, jak tak dalej pojdzie bede mogla mu zaufac i pozwolic spac ze mna w nocy jak tak bardzo chce:D
Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 10:17 am
autor: Tili
Jak wyglada sparwa kumpla dla niego? Masz juz jakiegos na oku?
Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 10:20 am
autor: paati924
Będzie mieć ale dopiero na wakacje, więc wtedy będę się rozglądać bo wcześniej to nie dam rady,

Jeszcze przezyje te 2 miesiace

Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 10:29 am
autor: Tili
czemu nie dasz rady? kurcze 2 miesiace to duzo.
Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 10:32 am
autor: paati924
Ja dziekuje Bogu ze w ogole moge miec 2;P Nie przygotowalam mamy na to:) Powiedziala, ze jak skoncze szkole zobaczy swiadedztwo to mi powie, czyli wiem, ze wtedy bede mogla.
Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 10:52 am
autor: Tili
NO to sie nie popisalas moja droga, bo trzeba bylo zrobic jednak tak jak pisalam od samego poczatku. Poczekaj jeszcze troche, wroc z pracy i adoptuj odrazu 2 szczurki. Sorki, ale przez Twoja lekka nie odpowiedzialnosc i widzimisie (bo ja szczurka juz chce i koniec) to teraz ten maluch ceirpi

Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 2:15 pm
autor: paati924
Wiesz, badz co badz niektorzy maja tylko jednego szczurka wiec i tak dobrze ze adoptuje drugiego;)
Cale zycie maja jednego;P Nieodpowiedzialnosc? Mi sie wydaje inaczej akurat

Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 2:17 pm
autor: Astry
paati924 pisze:Wiesz, badz co badz niektorzy maja tylko jednego szczurka wiec i tak dobrze ze adoptuje drugiego;)
Cale zycie maja jednego;P Nieodpowiedzialnosc? Mi sie wydaje inaczej akurat

To brzmi tak, jakbyś robiła nam łaskę, że adoptujesz kiedyś drugiego. Tak, to jest nieodpowiedzialność
Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 2:19 pm
autor: klimejszyn
pati, mówisz o osobach, które przez zakupem zwierzęcia nie zaglądnęły na forum żeby się dowiedzieć czegoś o przyszłym pupilu. poszły do sklepu, kupiły i męczą zwierzę. ty napisałaś na forum, dostałaś rady, a mimo wszystko to olałaś.
Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 2:26 pm
autor: paati924
nie nie ... gdybym olala to kupilabym tego z allegro zreszta drugiego mu adoptuje szczurka wiec problemu nie bedzie. Zreszta duza wage przywiazuje do tego co ktos mi mowi rzadko kiedy olewam... nie robie laske ze bede brac drugiego bo mi on nie bedzie przeszkadzac, ale bez przesady ze chce dobrze i dalej mowicie ze jest zle, zreszta nieodpowiedzialnosc to zle slowo bo zawsze staram sie zachowywac zgodnie ze swoim sumieniem i odpowiedzialnie zeby potem problemow nie bylo. Gdybym olala to bym nie miala zamiaru najmniejszego brac drugiego szczurka, i inni uzytkownicy maja dluzej w samotnosci wiec takie uwagi naprawde... Ok kumam gdybym nie chciala brac ale jak chce to cos znaczy.
Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 3:08 pm
autor: unipaks
Mamę koniecznie przekonaj do wcześniejszej adopcji drugiego ogonka , bo dwa miesiące w życiu samotnego maluszka to baaardzo długo niestety (co do świadectwa , prawdziwa mobilizacja już teraz pozwoliłaby ci na obiecanie mamie , że świadectwo BĘDZIE dobre i zrobienie wszystkiego w tej kwestii , żeby faktycznie było

)Także łączenie młodziutkich przebiega dużo łatwiej
Ja miałam jakiś czas samotną szczurkę i wierz mi , że choćbyś się cała poświęciła i nieba ogonkowi przychyliła , to nie jesteś niestety w stanie zastąpić mu szczurzego towarzystwa , bez którego one po prostu nie są w stanie szczęśliwie żyć...
Tak jak i szczurek nie zastąpi ci przecież ludzkiej koleżanki , choćby cię nie wiem jak bardzo kochał i okazywał to na każdym kroku.
Życzę ci jak najszybszej , udanej adopcji i podwójnego szczęścia

Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 3:47 pm
autor: paati924
No tak... Mama wie ze bede miec dobre swiadectwo wiec moze i tak moge zrobic:) hmm troszke mnie naprowadzilas:) a jak bym wziela bo moja obecnie ma teraz okolo 2 miesiace i jakbym zaadoptowala tez mlodziutkiego takiego to łączenie jest potrzebne czy nie? Bo czytalam raz ze mlode szczurki sie nie łączy ze wklada do klatki.
Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 3:56 pm
autor: Astry
Zawsze trzeba łączyć, pomyśl, jak Ty byś się poczuła, gdyby nagle wlazłby Ci do domu ktoś obcy. Najlepiej trochę je zapoznać na neutralnym, potem gdzieś w pokoju i powinno być ok

. Lepiej nie wpuszczać od razu do klatki, bo może się to źle skończyć.
Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 3:58 pm
autor: paati924
Wiem wiem, to gdzie ja to wyczytalam ze jak mlode to mozna wsadzac... albo mi sie wydawalo... sama nie wiem, no dobra to powiem tak mamie moze na to pojdzie bo szczurek jej sie podoba;)
Re: charakter Stuarta
: czw maja 13, 2010 4:03 pm
autor: Astry
Mam nadzieję, że się zgodzi. Będziesz miała 2 razy więcej radości
