Strona 2 z 2

Re: Ostatnia deska ratunku

: ndz maja 09, 2010 8:48 pm
autor: squedi13
A orientujecie się ile kosztuje taka sekcja zwłok bądź badanie nowotworowe?

Re: Ostatnia deska ratunku

: ndz maja 09, 2010 8:54 pm
autor: klimejszyn
ja tam nie wiem, bo nigdy czegoś takiego nie przeprowadzałam. ale chciałam tylko powiedzieć, że szczury są dość chorowitymi szczurami i nieraz trzeba wydać na leczenie nawet kilkaset złotych.

Re: Ostatnia deska ratunku

: pn maja 10, 2010 9:22 pm
autor: Niamey
Może zapytaj hodowcę, jakie są koszty? Albo idź do swojego weterynarz i zapytaj ile kosztuje sekcja? Bo przecież to zależy od lekarza. Akurat koszt sekcji nie jest aż tak wysoki - dużo więcej może kosztować np. operacja chorego szczurka, więc najlepiej zacznij zbierać, by mieć na wszelki wypadek ;)

Re: Ostatnia deska ratunku

: pn maja 10, 2010 9:25 pm
autor: Niamey
I jeszcze jedno - hodowle mają jakiś cel - wyhodowanie zdrowych zwierząt - a to jest możliwe tylko wtedy, gdy domy, do których trafiają szczury pomagają tzn. przeprowadzają sekcję itd. Więc to nie jest tak, że przecież przy ludziach można wybrać czy się chce sekcję czy nie - kupując hodowlanego bierzemy na siebie pewne zobowiązanie.
No i tak jak mówię, najlepiej poproś hodowcę o pomoc, może wytłumaczenie mamie, na czym to wszystko polega i ile może w przybliżeniu kosztować.

Re: Ostatnia deska ratunku

: wt maja 11, 2010 1:31 pm
autor: con3x
"hodowle mają jakiś cel" - ale skoro biorą więcej pieniędzy za szczura to analogicznie - jeśli mają jakiś cel - pokrywają koszty np. takiej sekcji. Generalnie ta rozmowa kieruje się w martwy punkt, jednak warto spojrzeć na drugą stronę medalu.

Re: Ostatnia deska ratunku

: wt maja 11, 2010 1:52 pm
autor: Nakasha
Protokół sekcji zwłok wypełni KAŻDY lekarz weterynarii. ;) Skąd wzięliście pomysł o inspektoracie? Ja np. za sekcję nic nie płacę, ale bywa, że niektórzy chcą 50 - 100 zł.

Poza tym sekcję zwłok szczurka przeprowadza się tylko, jeśli przyczyna śmierci była nieznana - tzn. szczurek był zdrowy, nic się nie działo i nagle zmarł.

Jeśli za to u szczurka pojawiły się guzy, to co do kosztów histopatologii i ew. biopsji można się dogadać z każdym hodowcą. Ja np. nie widzę żadnych przeciwwskazań, aby np. pokryć połowę takich kosztów. ;) Bo to mi na tym zależy, nie opiekunowi.

Re: Ostatnia deska ratunku

: ndz maja 16, 2010 11:00 pm
autor: Mycha
U mnie sekcja kosztuje symbolicznie 20 zł.