Strona 2 z 8

Re: Pan Tadeusz

: sob maja 22, 2010 8:28 pm
autor: Jessica
nic tak nie łączy jak wspolna niedola. ;) spróbuj wpuścić np do wanny. żaden nie będzie czuł się pewnie bo nie będzie "na swoim"

Re: Pan Tadeusz

: sob maja 22, 2010 8:32 pm
autor: Shigella
Parę zdjęć z dzisiejszego szaleństwa :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Złapany na gorącym uczynku przy otwieraniu szafy ze smakołykami;)
Obrazek

Z ulubionymi misiami:
Obrazek

Jaki by tu długopis ukraść tym razem...?
Obrazek

Re: Pan Tadeusz

: sob maja 22, 2010 8:34 pm
autor: Shigella
klimejszyn pisze:
Shigella pisze: na sam widok Tadeusza na wybiegu uciekał pod szafę tam gdzie mój grubasek się nie zmieści :-\
łączyłaś na neutralu, czy odrazu razem na wybieg puszczałaś ?
Na neutralu - u siostry w pokoju, gdzie zwykle Tadeusz nie ma wstępu.

Re: Pan Tadeusz

: sob maja 22, 2010 8:42 pm
autor: klimejszyn
najlepiej, tak jak pisała Jessica, łączyć w wannie. u mnie zawsze to skutkuje. nie ma żadnych kryjówek, ogony są na siebie skazane w dość ciasnym miejscu, nie da się uciec. są przestraszone i nie skupiają się na walce, tylko kombinują jak się wydostać. a zwykle z drugim ogonem łatwiej podejmować decyzje ;) godzinka, czasem dłużej, w wannie i później u mnie lądują w dokładnie wyszorowanej klatce.

Re: Pan Tadeusz

: sob maja 22, 2010 8:46 pm
autor: alken
możesz spróbować jeszcze raz albo kastrować. tylko szkoda tego "drugiego" który musi przez to przechodzić żeby ostatecznie wylądować u kogoś innego... jeśli kastracja nie pomoże na samców to może zaakceptuje samiczkę.

Re: Pan Tadeusz

: sob maja 22, 2010 8:53 pm
autor: Shigella
Eh no właśnie wiem, mi też szkoda tych drugich - mają dodatkowy niepotrzebny stres przez niego. Co gorsze - podejrzewam, że dla Tadeuszka to też jest duży stres - dlatego tak reaguje.
Następnym razem chyba spróbujemy tej wanny bo już nic innego do głowy mi nie przychodzi - a jak to nie podziała to zostaje kastracja. Kurcze nie chcę chłopaka na samotność skazywać - każde zwierzątko lepiej się czuje z kimś ze swojej rasy. Psiaki też mamy trzy, kanarki dwa, chomiki dwa(u siostry drugi) - i ten jeden uparty samotnik ???
Teraz jeszcze zostaje mi walka z siostrą, która widząc wcześniejsze próby jest stanowczo przeciw nowym zwierzakom w domu. Ale myślę, że uda się ją przekonać jakoś - na pewno łatwiej z nią pójdzie niż z Tadeuszem;)

Re: Pan Tadeusz

: sob maja 22, 2010 8:56 pm
autor: alken
a próbowałaś kąpać łączone szczury albo nacierać olejkiem zapachowym (waniliowym, takim do ciasta)?

Re: Pan Tadeusz

: ndz maja 23, 2010 9:16 am
autor: Shigella
Dziś mnie mały diabełek o zawał serca prawie przyprowadził!! :-\
Nauczyła się bestia >:D skakać wysoko i moje zabezpieczenia przed wchodzeniem w pewne nie bardzo bezpieczne miejsca przestały być skuteczne. Oto gdzie go znalazłam na chwilę tylko spuszczając z niego wzrok: :o

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co było potem chyba nie muszę wspominać - obrazek - bum, Tadzio w locie złapany, przestraszony - ale nie na tyle, żeby za 5 min tam wrócić i sprawdzić czy coś jeszcze da się zrzucić - i tak przez godzinę średnio co 7 minut - on hop na półeczkę(o ile to póleczką nazwać można) - ja serce w gardle i ściągam go na dół, on mi buzi żebym się nie denerwowała, kilka chwil i....hop na półeczkę. Teraz siedzi nadąsany w klatce a ja kombinuję jakby tu zabezpieczyć to po raz kolejny...

Re: Pan Tadeusz

: ndz maja 23, 2010 12:38 pm
autor: Shigella
Z nowych wiadomości:
Rodzinka nam się powiększy:) W przyszłym tygodniu dołączy do nas najprawdopodobniej 4tygodniowa kruszynka:) Właśnie czekam na zdjęcia. Trzymajcie kciuki, żeby tym razem się udało!
(hmm i żeby siostra z domu mnie nie wyrzuciła za kolejnego szczurka)

Re: Pan Tadeusz

: ndz maja 23, 2010 12:41 pm
autor: klimejszyn
4tygodniowa ? wg mnie jeszcze z tydzień powinien być z matką.

Re: Pan Tadeusz

: ndz maja 23, 2010 12:52 pm
autor: dusiaczek
Skąd bierzesz taką kruszynkę? Też mi się wydaje że jeszce z tydzień-dwa powinna być u mamy.

Re: Pan Tadeusz

: ndz maja 23, 2010 1:13 pm
autor: Shigella
Zostawiłam ogłoszenie na wrocławskim gumtree. Odpisała mi dziewczyna, że ma trzech panów 3tygodniowych i za tydzień będzie ich oddawać...

Re: Pan Tadeusz

: ndz maja 23, 2010 1:17 pm
autor: klimejszyn
za szybko odłączone od matki. niech poczeka do 5tego tygodnia życia.

Re: Pan Tadeusz

: ndz maja 23, 2010 1:25 pm
autor: Shigella
Największy białasek dołączy do nas może Tadeuszek swojego prawie klona polubi...
Obrazek

Obrazek

Napisałam jej w mailu, że tak ze dwa tygodnie trzeba jeszcze z nimi poczekać. Zobaczymy co odpisze. To by się nawet dobrze składało bo jestem, w trakcie organizowania dużej klatki.

Re: Pan Tadeusz

: ndz maja 23, 2010 1:35 pm
autor: Shigella
Dostałam taką odpowiedź:

"Samce można rozdzielić od Matki jak mają 30 dni, jeśli już zeszły im jądra. Samiczki trzyma się troszkę dłużej.
Także bez obawy od tygodnia jedzą już same i są tylko dokarmiane przez mamę ;)."