Strona 2 z 41
Re: istotki:)
: pt cze 18, 2010 10:08 am
autor: tahtimittari
Rozwaliłam obiektyw, a tele to nie za bardzo się nadaje do fotografowania szczura
Ale na Twoją prośbę coś dorzucam, takie bardzo prowizoryczne..

lubi te czepki, jak nic
no i wczoraj mi współlokatorka takie cyknęła.. tylko mała "obróbka" musiała zostać zastosowana coby nie straszyła zawartość mojej szafy
Strasznie rozśmieszyła mnie sytuacja, kiedy poszłam do sklepu na zakupy, wzięłam kilka Gerberów, pani zapytała czy mam dzieci w domu (w ramach promocji chciała mi coś dorzucić), gdy odpowiedziałam "Nie, Gerbarami karmię szczura" jej mina była przecudna

Ale dała mi kilka kamiennych kulek opakowanych jak cukierki

Ketonalowi się podobają jedną zabrał sobie pod fotel.
Niedawno przez przypadek nastąpiło pewne odkrycie - gdy się pstryknie palcami ciur wskakuje na łóżko/fotel.
Zanoszę się do sprawienia mu towarzystwa, teraz sesja, trochę musimy pojeździć po świecie, ustatkuje się to i w lipcu ciachniemy i będą dwa szczurki.
albo i więcej bo zostaję sama w mieszkaniu, to muszę mieć towarzystwo..
Re: istotki:)
: pt cze 18, 2010 10:11 am
autor: Jessica
tahtimittari pisze:jej mina była przecudna

też uwielbiam ten wyraz twarzy
tahtimittari pisze:w lipcu ciachniemy i będą dwa szczurki.
albo i więcej bo zostaję sama w mieszkaniu, to muszę mieć towarzystwo..

więcej,więcej!

Re: istotki:)
: pt cze 18, 2010 10:19 am
autor: tahtimittari
Jessica pisze:tahtimittari pisze:jej mina była przecudna

też uwielbiam ten wyraz twarzy
tahtimittari pisze:w lipcu ciachniemy i będą dwa szczurki.
tak, wyraża słowa w stylu "ludziom to się w ..pupach

przewraca"
Jessica pisze:albo i więcej bo zostaję sama w mieszkaniu, to muszę mieć towarzystwo..

więcej,więcej!

marzy mi się taki husky.. ahh

Re: istotki:)
: pt cze 18, 2010 10:20 am
autor: tahtimittari
kurde, coś z cytatami się porąbało : /
ale mam nadzieje,że jest czytelne w miarę
Re: istotki:)
: pt cze 18, 2010 10:35 am
autor: Jessica
tahtimittari pisze:marzy mi się taki husky.. ahh

marzenia się spełniają

Re: istotki:)
: pt cze 18, 2010 10:37 am
autor: tahtimittari
Spełnią się, spełnią, myślę że już niedługo
Jak na moje słonko teraz patrzę, to aż mi się ciepło na serduchu robi

śpi na moich rękawiczkach

Re: istotki:)
: pt cze 18, 2010 12:26 pm
autor: Nue
Ketonal... o mamo
W dalszej kolejności pójdą inne leki przeciwbólowe na receptę? Czy ogólnie leki na receptę?
Byle nie leki dostępne bez recepty, one mają w większości głupie nazwy, żaden szanujący się szczur nie chciałby nazywać się Ibum, Ulgix, albo, o zgrozo, Gardlox

Co innego taki Augmentin albo Klarin, to brzmi dumnie i intrygująco!
Strasznie rozśmieszyła mnie sytuacja, kiedy poszłam do sklepu na zakupy, wzięłam kilka Gerberów, pani zapytała czy mam dzieci w domu (w ramach promocji chciała mi coś dorzucić), gdy odpowiedziałam "Nie, Gerbarami karmię szczura" jej mina była przecudna

Musiałabyś widzieć minę pani w aptece, kiedy poprosiłam o jedną saszetkę Vibovitu... 'bo to dla szczura, nie potrzebuję całego opakowania'
Re: istotki:)
: pt cze 18, 2010 1:28 pm
autor: tahtimittari
Hah spróbuję z tym Vibovitem, też tego doświadczę może

Chociaż ja bym sama resztę zjadła, co ciur zostawi
Moja współlokatorka proponowała, żeby zwał się Prozac, ale mi to nie podeszło. Myślę, że następne coś w stylu.. Luminalu

Albo pogrzebię w szafce z lekami u nas w ambulatorium aż mi coś coś fajnego w oczy nie rzuci
Tutaj taka mała szczurofilia :
Zaraz w podróż się wybieramy, ciekawe jak się Ketonalowi będzie podobało.
Re: istotki:)
: pt cze 18, 2010 8:04 pm
autor: SzczurSkandal
Świetny, mały aniołek

Idealny kontrast dla mojego Skandala

Pozdrawiam!

Re: istotki:)
: ndz cze 20, 2010 9:54 pm
autor: tahtimittari
I znowu ja

Wróciliśmy z wycieczki, wybrałam się ze swą bestią odwiedzić rodziców. Matka była zachwycona, cały czas najchętniej by Ketonala miętosiła. Ze zwierzakami rodziców problemu nie było, ciur razem z jednym kotem sobie siedzieli.Tak się złożyło, że ciurowi zechciało się spać ze mną (klatki tam nie mam, w koszyczku kimał,póki ja się nie położyłam, to mi przydreptał i zwinął się na nogach

ale miałam stresik żeby się gdzieś w nocy nie ruszyć). Miło było rano zobaczyć taki oto obrazek:

Mamę w nocy obudził miziając ją wąsami po twarzy

Nieźle była zaskoczona.
Jeszcze takie zdjęcie posiadam jedno:

No i mamy ze szczurem i kotem,ale chyba by nie była zadowolona, że ją pokazuję publicznie i to w piżamie

Re: istotki:)
: pn cze 21, 2010 8:22 am
autor: AleksandraF
Hehehe a nie bałaś się? tak bez niczego jechać? i jeszcze koty? ja bym się nie odważyła, wzięłabym jakiś transporter chociaż.
Na Twoim miejscu bym do rodziców podrzuciła jakąś klateczkę, choćby wielkości chorobówki, żeby go na noc zamykac. Ciurowi nigdy nie wiadomo co do łba strzeli, to ciekawskie bestie, a potem będziesz go dwa dni szukać po zakamarkach...
Dostałam wiadomość od dziewczynki od której jest ciur. Tęskni bardzo ale najważniejsze że jej ciury są szczęsliwe i bezpieczne. Bardzo nam dziękuje za pomoc.
Re: istotki:)
: pn cze 21, 2010 5:36 pm
autor: tahtimittari
Miałam transporter oczywiście, ale nie chciał w nim siedzieć. Nie miałam serca go Zamykać, jak już całą drogę tam kisł. Koty były poza domem na noc, więc spokojnie, zadbałam, żeby tam nie wpadły:)
Re: istotki:)
: pn cze 21, 2010 5:42 pm
autor: tahtimittari
No i ten pokój w którym był,to jedyne gdzie mógł się wcisnąć to za łóżko, które lekko odsunęłam, żeby się mieścił.
Re: istotki:)
: pn cze 21, 2010 6:50 pm
autor: Shigella
O widzę że ktoś z Wrocławia:)
Tym bardziej witam:)
Kurcze, że ten Twój ogonek taki grzeczny - moje dwa wariaty za nic w świecie nie mogłyby być same puszczone - milion (głupich) pomysłów na sekundę - a już w nowym miejscu to hoho;) Zazdroszczę - ja chyba nie doświadczę spania z ogonkiem;)
Re: istotki:)
: pn cze 21, 2010 7:06 pm
autor: Jessica
u mnie spanie ze szczurkiem też jest możliwe

Spidi zawsze,Fuksiu okazjonalnie. reszta nie chce o tym słyszeć
