Strona 2 z 2
Re: Moja szczurcia!
: pt lip 09, 2010 7:54 pm
autor: Ogoniasta
Wensha pisze: Ale uwierz. Mnie to nie przeszkadza, że muszę płacić ;p jeszcze jakieś pieniądze mam! ;p
To nie chodzi o to czy masz pieniądze czy nie..

Chodzi o to, że napędzasz chory biznes, w którym cierpią zwierzęta.

To Ci też nie przeszkadza??
Czarnulki są do oddania co chwile. Na drugim forum prawdopodobnie jest cały krecikowy miot.

Jak będziesz zainteresowana, to napisz mi PW...przekieruję Cię

Re: Moja szczurcia!
: pt lip 09, 2010 7:55 pm
autor: Wensha
Ale ja tylko widziałam na zdjęciu. A nie wiem czy to prawda. Ej, teraz gość napisał do mnie mieszka w tej samej miejscowości i ma małe ale napisał, że odda za darmo i nie chce pieniędzy...
Re: Moja szczurcia!
: pt lip 09, 2010 7:57 pm
autor: Ogoniasta
Z tym panem warto "robić interesy"

Wpadkowe maluchy mają być adopciuchami.

Re: Moja szczurcia!
: pt lip 09, 2010 8:04 pm
autor: Wensha
Tak sądzisz? Wiesz, ja mam tylko 14 lat. Ma maluchy z czarnymi główkami i białym ciałkiem czyli kapturki. A tam ta z pseudohodowli napisała mi teraz tak: zdjęcia będą w przyszłym tygodniu bo nie chcę niepokoić mamy a małe dopiero zaczynają wychodzić. Są różne odcienie coś jak aguti, niektóre mają lekko karbowaną sierść bo mama ma coś z rexa.
Re: Moja szczurcia!
: pt lip 09, 2010 8:10 pm
autor: Ogoniasta
Wensha pisze:Tak sądzisz? Wiesz, ja mam tylko 14 lat. .
Po to są na tym forum starsi (choć niekoniecznie) i troszkę bardziej doświadczeni żeby doradzić.
Wensha pisze: A tam ta z pseudohodowli napisała mi teraz tak: zdjęcia będą w przyszłym tygodniu bo nie chcę niepokoić mamy a małe dopiero zaczynają wychodzić.
Jeden z argumentów za tym, żeby nie kupować szczurków od tej pani! Maluszki już dawno powinny być brane na ręce i socjalizowane.

W prawdziwych i właściwych hodowlach na ręce brane są już jako różowe kluseczki, żeby przyzwyczajały się do ręki i zapachu.
Napiszę Ci PW, jak wrócę z pracy..koło 22:00

Re: Moja szczurcia!
: pt lip 09, 2010 8:12 pm
autor: Wensha
Okej
