szczury.org

http://images37.fotosik.pl/193/299fdce5209ae927.jpg A proszę bardzo

Chciałam męskie, ale tata nie chciał mi kupić u_u Ale nie żałuję, te są przeboskie XD

Ładne, ładne
A ja tam kolorków nie lubie. Hmm... Od czasu do czasu ti się wbije w zielone gacie i różne inne dziwne rzeczy ale tak ogólnie to ze mnie włoska wdowa. Zawsze jest tak, że przeczekuje wakacje, czasami nawet jednej bluzki sobie nie kupie, a we Wrześniu chodze obładowana torbami

Nina
Kolory są fajne, ale z drugiej strony czarne czy szare ciuchy są takie, hmm... sama nie wiem, eleganckie to nie to określenie, o które mi chodzi

Tajemnicze? To mi przyszło do głowy



A co do bucików, Sheera powiem Ci osobiście, że nigdy, przenigdy w życiu bym takich nie założyła, ale są nawet fajne

Mnie się i tak podobają tylko moje przekochane trampy . Duże trampy . Podwójne trampy .

fajne, ale też bym nie założyła.

ponad wszystko wielbię moje fioletowe trampki, które przeżyły już chyba wszystko przez te pół roku. gdyby nie było w nich więcej dziur niż trampków, to bym wam pokazała

Sheera, fajne . Tylko nie dla mnie . Ja kocham takie trampki szmacianki, nad kostkę

Młahaha! Wstałam, sukces!

Od 5 dni moj facet zasluguje na miano "beznadziej roku" JUHUUU!

Obudzilam sie - sukcess i w koncu zmniejszylam i wstawilam fotki miotow I i J. mozecie sie zachwycać

Jak zjem sniadanie oznajmie o kolejnym sukcesie

Jezdziłam dziś po Wigierskim Parku Narodowym rowerem i przed nosem (czy raczej rowerem) przebiegło mi stado samic łosia :3
Do tego widziałam martwego dzika w rzece (chyba się utopił), ślady lisa, martwą ryjówkę iii dzięcioła
Jestem padnięta, chyba nigdy na rowerze się tak nie zmęczyłam

I sukces - zjadłam obiad. A były schabowe

Sheera pisze:przed nosem (czy raczej rowerem) przebiegło mi stado samic łosia :3
Do tego widziałam martwego dzika w rzece (chyba się utopił), ślady lisa, martwą ryjówkę iii dzięcioła

no, to oprócz łosi to ja reszte mam na co dzień =P



chwalę się.. dostałam się na studia, jeszcze kilka dni i wolność..

zalbi, a na jakie ;>?

chwalę się. ogarnęłam ktulu, będziemy grać (:

Sheera pisze: przed nosem (czy raczej rowerem) przebiegło mi stado samic łosia :3

ja oczywiście przeczytałam "łososia" i miałam moment zadumy nad zdolnościami tej fauny.

Yss: Sikałam ze śmiechu po przeczytaniu twojwgo postu.
Jeszcze nie dostałam bólu brzycha na myśl o nowej skuul. Bijcie mi brawo!
Zabieram się za sprzątanie klatki....

yss, też chwilowo umarłam ze śmichu =P

Lan, przyszła pani geolog z tej strony =P cztery lata nauk o ziemi a potem architektura..

Nie wiem jak geolodzy, ale architekci na pewno duuużo zarabiają dobry wybór



Muszę się pochwalić wszystkim tu zebranym, że spaliłam dzisiaj TYLKO 7 papierosów po 5 latach cholernego nałogu zaczynam powoli swobodnie oddychać pełną piersią

p.s: błagam, bądźcie ze mnie dumni, bo mamusia z podziwu wyjść nie może