Strona 2 z 2
Re: jednoroczna szczusia + dwie bejbi-szczurki. POMOCY
: wt sie 17, 2010 9:03 pm
autor: mayka77
Boję się zapeszyć, siedziały w wannie pół wieczoru, młode oczywiście rozbrykane, przez godzinę zajmowały się (skutecznie) wyciąganiem korka z wanny, Kropka jak to Kropka, trochę je olewała, czasem poiskała, dała wejść parę razy na głowę, pociągnąć się za ogon, podskubać. Jedno maleństwo nawet w pewnej chwili ułożyło się obok, jakby się do cyca przystawiało. Kropka była jak trusia, grzeczna i miła, że myślałam, że pęknę z dumy. Na koniec nawet spały obok siebie, nie to że przytulone, nie nie, ale w bezpośrednim sąsiedztwie, więc było nieźle. Jutro będzie jeszcze wanna, ale najbardziej boję się klatki, bo tam Kropka wiadomo - czuje się (słusznie zresztą) jak panisko. Tam znów może się włączyć jej agresor. Może spóbuję najpierw na kanapie zanim wwalę je do klatki. Widzę światełko w tunelu. Jedna mała ma parę strupków, ale to jej zupełnie nie przeszkadza wciąż zadzierać z ciotką. A propos, wciąż myślimy z dziećmi nad imionami, dwie cudne, szaro(niebiesko) białe, prawie identyczne niunie. Miały być Tupcią i Chrupcią, ale dzieci sądzą że średnio pasuje. Ktoś zapropozycjonuje jakieś dwa śmieszne i dziewczęce imiona? Najlepiej pasujące do siebie.
Re: jednoroczna szczusia + dwie bejbi-szczurki. POMOCY
: wt sie 17, 2010 9:51 pm
autor: Paul_Julian
Tupcia i Chrupcia są fajne

Tu masz temat o imionach
http://szczury.org/viewtopic.php?f=7&t=16958 Moze coś sie dzieciom spodoba ?
Jezeli klatke wyczyscisz i trochę przemeblujesz, to klatka bedzie dla Kropki obca. Łatwo zauwazyc jak zachowują sie st\zczurki jak sie im wyczysci klatkę - niby te same zapachy, ale jednak nie ma starych zasikanych "skarbów"

Re: jednoroczna szczusia + dwie bejbi-szczurki. POMOCY
: śr sie 18, 2010 9:26 pm
autor: mayka77
Dokładnie, Kropka w "nowej" starej klatce miała sporo wąchania i sprzątania (dosłownie! - łapami układała wióry), ale nie przeszkodziło jej to we wnerwieniu się na młode, ale cieszę się, bo dziś jest ich drugi dzień dobrych stosunków, na razie była wanna oraz dziś znajoma Kropie kanapa. Było na prawdę ok, bez zbytnich poufałości, ale żadnych ataków. Położyłam im na kanapie otwarty transporter, w którym tymczasowo mieszkają maluchy, Kropka zrobiła im przegląd w chałupie, trochę posiedziała i poszła sobie. Myślę, że spędzą jutro jeszcze z godzinę na kanapie, dywanie, potem klatka. Mam nadzieję, że Kropka wyzbyła się agresji. Dzięki za linka do imion, zgłębię go.
Re: jednoroczna szczusia + dwie bejbi-szczurki. POMOCY
: ndz sie 29, 2010 9:29 pm
autor: mayka77
U nas już wszystko super, mieszkają razem, chyba się lubią, czasem jak słychać pisk, interweniuję, ale krew się nie leje. Ufff. Miło tak na nie popatrzeć w tym stadku.Dzięki za wszystkie posty