16 maluchow przy pierwszym porodzie!

[Pattonite]

Dziekuje Zalbi za dobre rady. Bede próbować, wciaz tylko martwi mnie ingerencja w gniazdo, Ninja jest bardzo wyczulona na kontakty małych z 'światem zewnetrznym' ,z drugiej strony jak patrze na to male białe maleństwo to serce sie kraja,jest prawie o połowe mniejszy od reszty.Sama Ninja nie wydaje mi sie byc taka mała, no chyba że znowu jest w ciazy...o zgrozo, załamałabym sie... Bylam wlasnie zobaczyc jak sie spisuje,nadal jest nerwowa i skacze po klatce jak mały szympans...:/

[alken]

a co do mozliwej ciazy i aborcji to sie to nazywa konkretnie sterylizacja aborcyjna- oprocz maluchow wycinaja takze narzady, w ten sposob moglaby zamieszkac potem z waszym samcem.

[Izabela]

No tak, tylko jak chcecie przeprowadzić aborcję u karmiącej samicy? Nierealne. Przestanie karmić, jeśli poddacie ją narkozie i sterylizacji.

Jeśli samica bardzo denerwuje się, gdy zaglądasz do gniazda, rób to tylko wtedy, kiedy ją wypuszczasz z klatki. Jeśli tego nie robisz, to zacznij. Dla samicy będzie to możliwość chwilowego odpoczynku od maluchów, dla Ciebie szansa na sprawdzenie, czy z maluchami wszystko ok. Tylko w żadnym wypadku nie pozwól jej wynieść dzieci poza klatkę.

[merch]

Matka prawdopodobnie nic zlego im nie zrobi , przy licznym miocie zdarza sie ze ktorys slabszy maluch moze byc mniejszy. Moz tz nie przezyc , ale wyjatkowo rzadko sie zdarza, ze juz omszone maluchy umieraja , ale niestety zdarzyc sie moze i przy nieoswojonej matce nic na to nie poradzisz . W takiej sytuacji odradzam zabieranie wikszych maluchow na jakis czas z gniazda, tak mozna robic przy w miare oswojonej matce. Maluch jesli przezyje do 14 dnia zacznie wyrownywac mase w oparciu o pokarm , ktory wtedy zaczna jesc, tak jak pisano wczesniej niemowlece kaszki, gotowane mieso ( ja zazwyczaj daje kurczaka lub wolowine) gerberki, chrupki kukurydziane, kaszki dla niemowlat, mleko dla niemowląt, jajka gotowane na " srednio" i rozdrobnione. Mysle ze wszystko bedzie dobrze, matke oswoisz potem a maluchy tez spokojnie mozna oswajac dopiero od 14 dnia.

Zreszta samo to, ze czuja twoj zapach i slysza dzwieki ludzi juz sprzyja oswajaniu.

[zalbi]

a to nie jest tak, że jeżeli "organizm" jest ponownie w ciąży to traci pokarm?
Tak mi teraz przyszło do głowy, jak to jest?

[merch]

nie jest zalbi

szczurzyca odchowuje male do 3 tygodni - naogol ciaza u karmiacej szczurzycy jest nieco dluzsza, rodzi nastepny miot goni podrosniete i odchowuje nastepny. Izabela miala tak: dwa mioty po sobie drugi urosl nawet wiekszy , bo juz na Izabelowym a nie sklepowym wikcie.

[Izabela]

Los mnie zetknął z Klarysą 16.IX. a według sprzedawców małe urodziła 3 dni wcześniej. Ze sklepu zabrałam ją 06.X. Małe jeszcze wtedy ją doiły. W zasadzie to podkarmiała je prawie do następnego porodu, może przestała ze 2 dni wcześniej. Następny miot urodził się 15.X. czyli 32 dnia od pierwszego porodu. Jednym słowem potwierdzam - samica nie traci pokarmu, będąc w kolejnej ciąży a ta ciąża może zostać przez nią przedłużona.

[Pattonite]

Izabela - wypuszczam ja nadal, dzis juz jest troche spokojniejsza, ale za to wydaje mi sie wieksza (( Wczoraj ukradla jednego malca z klatki i uciekla mi z nim za szafe,na szczescie szybko sie z tym uporalam. Ale nadal nie wiem co robic, jesli jest w ciąży...


Merch, udalo mi sie dzis zagladnac do gniazda wlasnie podczas nieobecnosci mamuski i nie chce zapeszac ale malce chyba miewają sie dobrze, ten najmniejszy tez zyje:)))

[merch]

ciesze sie, ze wszystkie zyja. Z ciaza nic nie zrobisz, jesli nawet jest w ciazy to miot prawdopodobnie bedzie maly. Mozesz uspic swiezo narodzone maluchy albo pozwolic jej odchowac drugi miot. To musi byc Twoja decyzja.

[Izabela]

I miejmy nadzieję, że tak już pozostanie, że mały da radę, że wszystkie dadzą

Moim zdaniem jeśli samica jest w ciąży, nie pozostaje Ci nic innego, jak dbać o nią i czekać... Jeśli zdecydujesz się na zabieg aborcyjny, to po mojemu możesz to zrobić najwcześniej po ukończeniu przez małe co najmniej 3 tygodni, czyli w zasadzie przed samym porodem. Tylko dla mnie jest to wątpliwe etycznie... Ale ja to ja Musisz podjąć decyzję sama, zgodnie z własnym kręgosłupem moralnym, nie czyimś. Można też uśpić maluchy po porodzie. Tylko dla mnie to też jest wątpliwe etycznie
A może jakimś cudem samica nie jest w ciąży

[merch]

sterylka aborcyjna w ponej ciazy to po mojemu kiepski pomysl - male a juz dojrzale a macica powiekszona co nie ulatwia operacji, rownie dobrze mozna uspic male po urodzeniu , a matke wysterylizowac za jakis czas.

[Pattonite]

Jakos nie mam sumienia isc z nią na zabieg aborcyjny, tym bardziej uspienia malych... Jesli jest w ciazy,to tak jak napisaliscie, pozostaje mi tylko czekac i dbac o mamorke, bardziej jednak przeraza mnie sytuacja co bedzie pozniej, jak ja sie z tym wszystkim uporam. Przy pierwszym miocie ciezko mi znalezc domek dla malych, mam jakies obsesyjne sprawdzanie kazdej osoby i w kazdym doszukuje sie terrarysty Izabela, dałas mi nadzieje z Twoją Klarysą, dala rade z dwoma miotami pod rząd! Gratuluje mamuśkom Naczytalam sie ze drugiej ciązy pod rzad samica moze nie przezyc, dlatego sie tak wystraszylam. Eh, te czarne scenariusze... ;>

[Izabela]

Ryzyko powikłań zawsze istnieje, niestety, ale czasami należy po prostu zaufać naturze i wierzyć w naturę, nic innego nie pozostaje.

A co do moich 2 miotów, to muszę Cię trochę rozczarować - muszę przyznać, że byłam w dużo lepszej sytaucji, bo Klarysa miała małe mioty - 6 i 4, razem 10 klusek. Ale z drugiej strony sytuacja była tyle gorsza, że na początku stadko było zaświerzbione, więc dochodziły te wszystkie ceregiele, żeby nie przenieść pasożytów na moje inne szczury, a poza tym Klarysa i jej pierwsze dzieci były totalnie dzikie, nieoswojone ani tyci tyci, więc ich oswojenie wymagało ode mnie poświęcenia im całego możliwego czasu. Ale się udało Więc mówię: warto, naprawdę warto.
Natomiast co do wyboru nowych domów dla maluchów to była...katorga po prostu

Życzę powodzenia i wierzę, że wszystko będzie dobrze

[Pattonite]

Dziekuje Izabela,podniosłaś mnie troche na duchu:) Dziekuje Wam wszystkim

[zalbi]

myslę, że dużo też zależy od liczebności drugiego miotu - bo jeżeli będzie duży...

weź też pod uwage to, czy możesz zostac np z 12 szczurami w domu, bo i tak jest już szczurze przepełnienie i kiepsko o domy. trzeba brac pod uwagę wszystko niestety.