może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Paul_Julian »

Picie podawaj ze strzykawki albo z palca, musi pic. Mozesz jeszcze kupić nutridrink w aptece. Mozna to zamrozić i potem rozmrazac w tzw. kąpieli wodnej.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

ze szczurką jest dziś o tyle lepiej, że właśnie widziałam jak jadła słonecznik trzymając go OBIEMA ŁAPKAMI! przez noc zjadła całego Gerbera jakiego dostała wieczorem (mieszankę 2 smaków na wypadek jakby była wybredna, ale zniknęło wszystko). dalej jest powolna i słaba, jak biorę ją do ręki i przykładam do ucha, to słyszę serducho bijące jak opętane! no i nadal nie pije wody... ze strzykawki uda mi się jej wmusic kilka kropel a potem nie przyjmuje i nawet jak jej wstrzyknę do pyszczka to nie połyka tylko wypływa między zębami. A bardziej na siłę nie mogę przecież bo przedobrzę i się zadławi nie daj Boże.
Poczytałam Wasze opinie o dr Strugale, pojadę dziś do niej (albo chociaż zadzwonię i spytam) - po opiniach w wątku na jej temat można wywnioskować, że ma ogromną szczurzą wiedzę, może jej uda się postawić diagnozę... Tylko trochę boję się tak nagle przerwać tamtą kurację. Ale to ona mi powie pewnie co robić
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: alken »

nie ma obaw, znasz nazwy lekow ktore zostaly podane, musisz jej o tym powiedziec i ona zadecyduje czy kontynuowac czy zalecic cos innego.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

No więc tak. Byłam u niej i zupełnie inaczej wyglądało badanie! Poświęciła jej więcej czasu, pomiziała, pogadała do niej a nawet przeprosiła Pippi że ją zestresowała, kiedy ta się zesikała :D Wymacała guzka pod paszką :( ale mam go obserwować bo co prawda niewielkie, ale jest prawdopodobieństwo że to po kroplówkach (zresztą i tak w obecnym stanie szczurka nie nadaje się do operacji więc pani dr zrezygnowała nawet z prześwietlenia). Druga możliwa opcja to wylew - dlatego dostała jakiś zastrzyk żeby zniwelować jego skutki. Trzecia i najmniej prawdopodobna opcja (ale powiedziała że nie można wykluczyć) to nerki - i mam mieć nadzieję że jednak nie bo to najgorsza ewentualność. Dostała jeszcze zastrzyk na pobudzenie perystaltyki i nutridrinka (albo coś w tym klimacie) w proszku żebym mogła jej rozrabiać z wodą. Powiedziała, że pod wieczór powinnam zaobserwować poprawę. Jutro mam dzwonić jak się Pippi czuje, a w piątek na wizytę.
Trzymajcie kciuki za moje maleństwo!
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

przed chwila udalo mi sie ja zainteresowac tym nutridrinkiem (dawalam jej po kropelce z palca i w koncu z reki wypila z miseczki, a teraz juz pije bez mojego udzialu). wody jednak dalej nie rusza, ale ten nutridrink to duzy postep
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
nausicaa
Posty: 2581
Rejestracja: czw sie 20, 2009 10:22 am

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: nausicaa »

a może spróbuj jej tą wodę posłodzić albo rozrobić z sokiem malinowym, takim gęstym, jak do herbaty, nawet w dużej ilości? jak słodkie to może wypije, a moje szczury za tym przepadają, tylko szczania po tym cała powódź:P
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

nawet wody z glukozą nie pije ;p ale to mleko w proszku pije dość chętnie, więc myślę że jak na razie wystarczy. tak mi się po tym zsiurała na spodenki do tenisa, że całe suszyć muszę zanim wrzucę do brudów ;p
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Paul_Julian »

Skoro pije mleko w proszku i nutri , to tez jest dobrze.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

nie no to mleko w proszku to jest to nutri od wetki wlasnie. nie wiem czy to dokladnie nutri, ale jak ja spytalam czy mam to kupic to powiedziala ze da mi to w proszku, wiec pewnie to to samo albo podobne. w kazdym razie pije to, wiec jestem spokojniejsza.
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

Dr Strugała jest niesamowita! po 3 wizytach u innego weta nie było takiej reakcji jak po jednej wizycie u niej! Szczurcia zaczęła się dziś wspinać po klatce! Daleej jest osłabiona, ale wyraźnie z nią lepiej niż było!
Niestety nadal nie pije wody, ale cały czas chętnie pije to mleko więc jest ok.
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
Ogoniasta
Posty: 2285
Rejestracja: wt lut 10, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Ogoniasta »

Minnaloushe pisze:Dr Strugała jest niesamowita! po 3 wizytach u innego weta nie było takiej reakcji jak po jednej wizycie u niej! Szczurcia zaczęła się dziś wspinać po klatce! Daleej jest osłabiona, ale wyraźnie z nią lepiej niż było!
Niestety nadal nie pije wody, ale cały czas chętnie pije to mleko więc jest ok.

Nie ma to jak specjalista. :)
A szczurcia ma apetyt?? co je? dużo mokrego? może jej to wystarcza..
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

Je niewiele (prawie wcale), wody nie pije w ogole. ale to mleko ma duzo skladnikow odzywczych wiec moze nie potrzebuje nic wiecej? Gerberkow tez nie je teraz specjalnie.
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
Ogoniasta
Posty: 2285
Rejestracja: wt lut 10, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Ogoniasta »

Minnaloushe pisze:Je niewiele (prawie wcale), wody nie pije w ogole. ale to mleko ma duzo skladnikow odzywczych wiec moze nie potrzebuje nic wiecej? Gerberkow tez nie je teraz specjalnie.
Niedobrze że nie je :( Jakie gerberki dostaje? Może spróbuj z innym smakiem...albo podgrzej odrobinkę.
Ogórek, arbuz...coś wodnistego. Próbuj! Może coś jej posmakuje.
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
Minnaloushe
Posty: 39
Rejestracja: ndz mar 14, 2010 4:55 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Minnaloushe »

Przed chwilą ją "przyłapałam" na wcinaniu suchej mieszanki dla szczurów z miseczki, więc jest coraz lepiej. Tylko coś kupy nie robi zbytnio ;p Głupie pytanie: ile średnio bobków dziennie robią Wasze ogony? bo u mnie w ściółce jest dosłownie kilka, może 10, a 3 dni temu miała sprzątane..
[*] w szczurzym niebie: Pippi (02.2009-06.09.2010), Mefisto (09.2007-23.12.2008)
[/color]
Awatar użytkownika
Ogoniasta
Posty: 2285
Rejestracja: wt lut 10, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: może ktoś będzie wiedział - osłabiony szczurek

Post autor: Ogoniasta »

Minnaloushe pisze:Przed chwilą ją "przyłapałam" na wcinaniu suchej mieszanki dla szczurów z miseczki, więc jest coraz lepiej. Tylko coś kupy nie robi zbytnio ;p Głupie pytanie: ile średnio bobków dziennie robią Wasze ogony? bo u mnie w ściółce jest dosłownie kilka, może 10, a 3 dni temu miała sprzątane..
:D Ciężko stwierdzić..ja np statystyk nie prowadzę :D Mogę tylko powiedzieć, że 6 szczurów produkuje bobków całkiem sporo. ;D
Obadaj brzuszek, czy nie jest twardy i nabrzmiały...możesz profilaktycznie podać troszkę śliwkowego gerberka lub odrobinkę oliwy z oliwek...ewentualnie w aptece kup parafinę i też dwie/trzy kropelki. :) Jeżeli coś tam bobki "trzyma" to powinno jej pomóc. :)
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”