Strona 2 z 4
Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: sob paź 16, 2010 8:49 pm
autor: Chyna
W miniaturce wygląda na pocałunek z równoczesnym lekkim boksowaniem.
Nowa sztuka walki?

Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: ndz paź 17, 2010 11:57 am
autor: odludka
Tak bo one właśnie tak mają...to jest walka o poidło i to bardzo śmiesznie wygląda...
A tak w ogóle to PIKU jest już u mnie, jest taki kochany... mam pewne podejrzenia dlaczego był bezpłodny...otóż....chyba jest kastratem...a raczej na 95%..wrzucę zdjęcia później to może ktoś fachowym okiem oceni

Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: ndz paź 17, 2010 12:28 pm
autor: Effie
Ooooo taaaak... fotki

chcemy fotki

Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: pn paź 18, 2010 11:10 pm
autor: odludka
no więc krótko....Piku całą noc kichał...i prychał, ja nie spałam..bałam się że się wykończy..obstawiałam zapalenie płuc....po wizycie u weta okazało się że dziś był ostatni dzwonek...jutro mogłoby być już gorzej
Dostał trzy zastrzyki i antybiotyk..ale jest już lepiej...co prawda kicha dalej, ale to chyba normalne
aaa i nie jest kastratem niemniej jednak nie może mieć dzieci na 99% ...ma zanik jąder na wskutek jakiejś niewyleczonej infekcji...tak obstawiała pani weterynarz...
To wszystko nie jest fajne

ale jesteśmy dobrej myśli, bo szczuras jest naprawdę wspaniały.
Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: wt paź 19, 2010 11:29 am
autor: odludka
Teraz wydaje mi się, że wszystkie są chore
Dobrze że dostały witaminy na wzmocnienie...żebyście widzieli jak mój pokój teraz wygląda...trzy klatki każda w innym kącie...matko...a miejsca do przejścia już prawie niema.
Piku dostał dziś jogurt bananowy, jakby się trochę ożywił ale martwi mnie nadal to kichanie...dziś jeszcze druga dawka antybiotyku i mam nadzieję że jutro już będzie hasał , albo chociaż przestanie kichać.
Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: wt paź 19, 2010 1:06 pm
autor: Chyna
Trzymam kciuki, oby szybko im przeszło, tak nagle się pochorowały

Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: śr paź 20, 2010 9:51 am
autor: odludka
Reszta chyba nie jest chora....to moje przewrażliwienie raczej
Piku ma się coraz lepiej, juz nawet widziałam jak sobie hasał po klatce
Chciałam wam wkleić zdjęcia...a tu lipa...nie wiem co jest ale nie czyta mi czytnika....zaraz będę sprawdzać kable bo coś czuje że to sprawka małego bąka Lulki...

Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: sob paź 23, 2010 10:04 am
autor: odludka
Pikula jednak dalej chory
Idziemy znowu do weta dziś. Wczoraj dostał ostatnią dawkę antybiotyku, ale kicha bardzo nieładnie...smutno mi bo chciałam żeby był u mnie szczęśliwy

Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: sob paź 23, 2010 9:17 pm
autor: odludka
No więc byliśmy dziś znowu u weta!
Płuca czyste, więc koniec z antybiotykiem

Martwi mnie tylko to kichanie
Całe stadko dostaje witaminki na wzmocnienie. A Dla Piku kupiłam specjalną karmę beaphar care+. Cena z kosmosu ale czego się nie zrobi dla szczurasa w potrzebie. Najwyżej ja zrobię sobie dietkę
Zastanawiam się jeszcze nad jakimiś witaminkami ale nie wiem na co się zdecydować. Doradzicie coś?
Miały granulki z vitakraftu ale dziś mi się skończyły i nie wiem czy im kupić te same czy np. te z witaminką C?
Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: ndz paź 24, 2010 6:15 pm
autor: Jessica
odludka pisze:Płuca czyste, więc koniec z antybiotykiem Martwi mnie tylko to kichanie
może alergia?
Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: ndz paź 24, 2010 6:56 pm
autor: IHime
odludka pisze:No więc byliśmy dziś znowu u weta!
Płuca czyste, więc koniec z antybiotykiem

Martwi mnie tylko to kichanie
Całe stadko dostaje witaminki na wzmocnienie. A Dla Piku kupiłam specjalną karmę beaphar care+. Cena z kosmosu ale czego się nie zrobi dla szczurasa w potrzebie. Najwyżej ja zrobię sobie dietkę
Zastanawiam się jeszcze nad jakimiś witaminkami ale nie wiem na co się zdecydować. Doradzicie coś?
Miały granulki z vitakraftu ale dziś mi się skończyły i nie wiem czy im kupić te same czy np. te z witaminką C?
Vit.C u szczurów mija się z celem. Najlepiej chyba sprawdza się Vibovit bobas - niedrogi, a skład sensowny. No i ogonki szaleją za nim.

Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: pn paź 25, 2010 1:19 pm
autor: odludka
Jessica pisze:może alergia?
no właśnie..tylko na co? Pikula całe życie był na trocinach, jak przyjechał do mnie był na granulacie, obecnie jest na ręczniczkach papierowych. Zmieniłam mu bo myślałam, że może na granulat jest uczulony, ale kicha dalej.

Oprócz tego zachowuje się chyba normalnie, trudno mi stwierdzić bo mam go od tygodnia. Dużo śpi, ale może mu potrzeba, jest w końcu starszym szczurem.
IHime pisze:Vit.C u szczurów mija się z celem. Najlepiej chyba sprawdza się Vibovit bobas - niedrogi, a skład sensowny. No i ogonki szaleją za nim.

Dzięki!!
Zapomniałam, że gdzieś czytałam o tej witaminie C, że się nie nadaje. A po vibovit idę...jak tylko skończę pracę..

Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: pn paź 25, 2010 3:29 pm
autor: Chyna
A to kichanie nie ma związku z suchym powietrzem w pokoju? (Kaloryfer).
Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: wt lis 02, 2010 11:47 pm
autor: odludka
nie no chyba nie ma, jeszcze nie grzeją u nas...

Dramat z łączeniem.....Pannica nie chce bezpłodnego samcola i gryzie na całego, przy okazji i mnie...
Myślałam jeszcze żeby chłopaków połączyć najpierw z Piku, ale boje się, bo to co Kamikadze wyprawia przy klatce Piku jest masakryczne...z jednej strony śmieszne bo to imię to chyba bardziej niż na 100% trafione-- jak tylko wyczuje że Piku wylazł ze swojego domku i łazi po klatce zaraz biegnie i z całych sił taranuje ją, rzuca się na pręty ze wściekłym fuczeniem, a ogon to mu się zwija jak wąż

i łapkami za wszelką cenę chce dziabnąć . Wiem że to śmiesznie wygląda ale takie nie jest. Jestem w kropce. Cholera.
Re: Boskie Szczury Odludkowe :D<3
: śr lis 03, 2010 5:51 pm
autor: odludka
Właśnie idę do weta. Kamikadze ma wielką ranę i nie wiem skąd a Piku znowu piszczy i charczy....
