ARUSIA
Moderator: Junior Moderator
ARUSIA
Na pewno TAM jest jej dobrze.... Przeciez ma TAM wszystko to, co miala na Ziemi... Co tak kochala... Oprocz ciebie... Ale Wy zawsze pozostaniecie sobie bliskie w Waszych sercach.... Zapalam swieczke za jej los [']
"A droga dluga jest
niewiadomo, czy ma kres....."
niewiadomo, czy ma kres....."
ARUSIA
Esti bardzo mi przykro. Wiem że chciałaś być przy niej gdy odchodziła, może czuła że będzie Cię to bardzo bolało, dlatego odeszła gdy Ciebie nie było. NIe płacz, myśl tylko o tych chwilach które były pozytywne. Pamiętaj że masz dwie cudowne dziewczyny, które Cię potrzebują.
Trzymaj się ciepło!
Trzymaj się ciepło!
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
ARUSIA
snif SNIF!!!!
tak bardzo mi smutno... bo wiem, jak bardzo boli odejście małego, kochanego ogonka...
i czym ona sobie zasłużyła, by tak cierpieć??!!
na szczeście pewnie znajduje się już w szczurzym raju, a tu zaś zostały szczurolubne istoty, które po niej płaczą...
pamiętam, jak ciężko jest się otrząsnąć i zająć się sprawami żywych...
...przeczytałam jeszcze raz post Esti - dlaczego mam takie wielkie, ciężkie łzy w oczach?! spływają po policzkach...
tak bardzo mi smutno... bo wiem, jak bardzo boli odejście małego, kochanego ogonka...
i czym ona sobie zasłużyła, by tak cierpieć??!!
na szczeście pewnie znajduje się już w szczurzym raju, a tu zaś zostały szczurolubne istoty, które po niej płaczą...
pamiętam, jak ciężko jest się otrząsnąć i zająć się sprawami żywych...
...przeczytałam jeszcze raz post Esti - dlaczego mam takie wielkie, ciężkie łzy w oczach?! spływają po policzkach...
Ostatnio zmieniony śr sie 04, 2004 5:03 pm przez mathy_c, łącznie zmieniany 1 raz.
moje kochane: Husky, RatekII, Panda
oraz Titi, Kropeczka, Rubinka i Wiedźminek,
zaś Tofulkę widzę, jako Matka Chrzestna co dwa weekendy ;-)
oraz Titi, Kropeczka, Rubinka i Wiedźminek,
zaś Tofulkę widzę, jako Matka Chrzestna co dwa weekendy ;-)
ARUSIA
][']['][']['][']['][']['][']][']['][']][']['][']['['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['['][['][']['][']['][']['][']['][']['][']['['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']][']['][']']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']]['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['['][['][']['][']['][']['][']['][']['][']['['][']['][']['][']
['][']['][']['][']['][']['][']][']['][']']['][']['][']['][']['][']['][']['][']['][']]['][']['][']['][']
ARUSIA
['] bardzo mi przykro .....
ARUSIA
Nasza forumowa maskotka i symbol zgrania forumowiczów w trudnych sytuacjach zawsze pozostanie w forumowych sercach.
Przykro.
Trzymaj się Esti.
Przykro.
Trzymaj się Esti.
Figa i Julka u mnie
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
ARUSIA
['] to nie fair...ja nie chce!!! biedna Arusia...biedna Esti...biedna Margooth...
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
ARUSIA
wracam do domu, a tu takie powitanie... racja, olka - to nie mialo tak byc!!! ESTI, Margooth - jest mi bardzo przykro... trzymajcie sie jakos i pamietajcie, ze najwazniejsze, ze dostala od was wszystko, co najlepsze...
ARUSIA
Strasznie mi przykro. W ogóle nie spodziewałam sie takiego zakończenia. ALe teraz jej lepiej,prawda? nic ją nie boli, dobrze jej sie oddycha, jest szczęśliwa w szczurkowym niebie. Tak ja to sobie tłumaczę. Esti jestem z Toba serduszkiem. Trzymaj sie cieplutko. Masz dla kogo byc dzielna, prawda?:(:(:(
" Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.."
ARUSIA
...Juz nie ma jej wsrod nas...
...Aru kocham Cie i zostaniesz na zawsze w moim sercu....
...opuszczalalm to forum z nadzieja ze moze kiedys Cie jeszcze zobacze...
teraz wiem ze juz nigdy sie to nie stanie....
...bardzo dziekuje wszystkim ktorzy pomagali i pokochali Aru....dziekuje...
...Aru kocham Cie i zostaniesz na zawsze w moim sercu....
...opuszczalalm to forum z nadzieja ze moze kiedys Cie jeszcze zobacze...
teraz wiem ze juz nigdy sie to nie stanie....
...bardzo dziekuje wszystkim ktorzy pomagali i pokochali Aru....dziekuje...
<:3 )~...Aru...nigdy nie zapomnę....
...Roa - w podniebnej podróży....
...Roa - w podniebnej podróży....
ARUSIA
Wszystkim nam tutaj jest bardzo przykro po tym wydarzeniu. Wszyscy śledzili losy Aru od momentu kiedy Margooth napisała o tym co się stało. Razem przeżywaliśmy radości (polepszenia) i smutki (braki apetytu) ale nigdy nie przleciało mi przez myśl, po tym jak Aru trafiła do Esti, że tak to się zakończy. Nie było mnie wtedy w Polsce. Rozmawiałam z IVĄ o tym co się stało. Było mi bardzo przykro.
Esti - wierz mi, wierz nam... Ona już nie czuje bólu, nie czuje cierpinia związanego z tym co przeszła, z czym miałaby żyć długo... Wiem, że to nie fair aby tak mały zwierzaczek cirpiał tyle (najpierw ta szczęka, potem zapalenie płuc... Ale teraz już jej nic nie będzie.
Margooth - nie odchodź z forum. Zawsze możesz pomóc innym, zobaczysz, że wszystko się uoży... Potrzeba tylko czasu...
[']
Esti - wierz mi, wierz nam... Ona już nie czuje bólu, nie czuje cierpinia związanego z tym co przeszła, z czym miałaby żyć długo... Wiem, że to nie fair aby tak mały zwierzaczek cirpiał tyle (najpierw ta szczęka, potem zapalenie płuc... Ale teraz już jej nic nie będzie.
Margooth - nie odchodź z forum. Zawsze możesz pomóc innym, zobaczysz, że wszystko się uoży... Potrzeba tylko czasu...
[']