szczury.org

Mogłaby pomóc kastracja, tylko , że to musiałby ktoś się wypowiedzieć , kto miał taki przypadek. Samce zawsze mają bardziej intensywny smrodek.

jeżeli ktoś miałby takie informacje, to proszę o wypowiedzenie się, bo rodzice mocno mnie cisną, żebym się szczurów pozbyła.
a co do tego odświeżacza, czy mógłby mi ktoś jakiś polecić (jaka firma) i jak to dokładnie działa?

co prawda nie jestem zwolennikiem kastracji , ale w tej sytuacji to najlepsze wyjscie , po kastracji samce nie maja samczego zapachu , rowniez przestaja znaczyc , znajdz tylko jakiegos naprawde dobrego weta, bo smierc zdrowego szczura z powodu kastracji o jak dla mnie trauma na całe zycie.

Z slektywnych odswierzaczy - mozsz stosowac nabiezaco a potm coby usunac zapach ktory pozostal polcam home fresh bephar, naprawde działa! no i zastanow sie comasz na podlodz jesli dywan lub wykladzin to tez warto zdjac i zostawic sam zalakierowany parkiet czy panele.

Ja mam taki http://www.cppolska.com/oferta_c_o_505.php, kupiłem na allegro za ok. 200-210 zł. Generalnie w tej cenie miał niezłe opinie. Oczywiscie, nie ma co porównywać z drozszymi, ale Zelmer w podobnej cenie miał gorsze opinie.
Działa w ten sposób, ze wchłania brudne powietrze, filtruje i "oddaje" czyste.
U mnie sie w miarę sprawdza, chociaż nie mam wlaczonego na długo. Powinien działać kilka godzin dziennie. Do tego mam odswiezacz elektryczny, i wg mnie sam odswiezacz jest bardzo dobrym wyjsciem, jesli czesto sprzatasz i wietrzysz. Bo samo powietzre w pokoju było lekkie i w miare ok, ale przy drzwiach był taki zaduch , który ciezko mi było wywietrzyć. Odswiezacz do kontaktu pomógł i ladnie pachniało.
No i to jest duuuzo tansze. Po 2 tygodniach odswiezacz mniej pachnie, ale pachnie.
Spróbuj z antytytoniowym jakimś. Póleczki mozesz przecierac takimi mokrymi chusteczkami dla dzieci, i pręty też (bo na łapkach przenoszą).

jutro kupię te wilgotne chusteczki dla dzieci, odświeżacz nie zaszkodzi szczurkom? bo są wrażliwe na nowe zapachy i kichają.
@merch, widziałam na tym forum opinie o weterynarzach, jutro sobie poczytam, pomyślę. trzeba by było wykastrować obu?

raczej obu

nie zaszkodzi to produkt robiony przez firme produkujaca artykuly dla zwierzat , nie moze byc szkodliwy dla zwierzat , ale oczywiscie nie pryskaj im tym w pyszczki czy na nich , a jedynie rozpylaj w pomiezceniu , najlepiej na czas rozpylania schowaj je np do transporterka czy za pazuche , rozpyl wszedzie . Napisz jszcze jaka masz podloge?

merch pisze:r

nie zaszkodzi to produkt robiony przez firme produkujaca artykuly dla zwierzat

ale tu chodzi o odświeżacz powietrza taki do kontaktu

Ja mowie o tym co ja pisalam home fresh beaphara- jest naprawde skuteczny i pisza ze nieszkodliwy

Mam drewnianą podłogę, parkiet. Fragment dywanika, pod krzesło, żeby nie rysować podłogi, ale raczej po nim nie chodzą.
A gdzie można kupić ten home fresh beaphera?
No i wiadomo, że nie psiknęłabym niczym na żywe stworzonka.

w dobrych sklepach zoologicznych - prawie w kazdym internetowym , u mnie np przy lecznicy i w sieciowkach np w kakadu.
w internetowym kosztuje ok 33 PLN , w stacjonarnym ok 43

Super, na pewno wypróbuję, dziękuję za rady.

Byłam w Kice, nie mieli już tego odświeżacza, babka coś mówiła, że wycofali go. Kupiłam Maskola. Wczoraj posprzątałam cały pokój, wytarłam wszystkie miejsca, gdzie biegają i sikają, na mokro. Na opakowaniu tego Maskola jest napisane, że wszystkie już umyte miejsca wypsikać. To też zrobiłam, porozcierałam szmatką. Okno było ciągle otwarte, bo było napisane, że pokój powinien być wentylowany. Smrodku nie było czuć, jedynie ten środek. Po kilku godzinach, po włączeniu grzejnika, zamknięciu okien, zaczęło śmierdzieć znowu. Tylko jeszcze dodatkowo ze smrodem mieszał się zapach tego preparatu. Więc teraz muszę albo oddać szczury, albo je wykastrować, rodzice nalegają, raczej na oddanie. W sumie nie chcę szczurków krzywdzić. Czy kastracja jest skuteczna i nieszkodliwa (opowiadała mi koleżanka, że mogłyby się nie wybudzić z narkozy)? Muszę się upewnić, nie chcę podejmować decyzji pochopnie.

Poszukaj dobrego szczurzego weta (na forum może być ). Tylko wtedy jest najwieksza szansa na wybudzenie. Nawet najzdrowszy szczur operowany przez najlepszego lekarza moze się nie wybudzić , ale nie martw się. To rzadkie przypadki
Merch pisała, ze kastracja jest skuteczna.

Ech, moi rodzice ciągle twierdzą, że kastracja jest niepotrzebna, że bez sensu je męczyć, że lepiej by było dla nich, jakbym je oddała. Że by się szybko oswoiły z nowym miejscem i właścicielem. Co wy o tym sądzicie? Bo mam dylemat, strasznie się z nimi związałam, ale szkoda mi ich, żeby cierpiały po operacji.

Ja mam 10 panow( do niedawna 11) i niesetety mocz wali..
Uzuwam zapachowych trocin chipsi(bo nie sa uczulone na troty) plus Benka-podsypki lawendowej do kocich kuwet dodatkowo wymieniam hamaki co 2 dni bo sikaja w nie na potege..sraja glownie do koszyczka ktory maja w formie półeczeki tylko ze problemem jest to ze uwielbiaja spac w tym koszyczku wiec sierc im mimo myciatez troszke wali.Zauwazylam tez ze kiedy robi sie cieplej niestety od panow mocniej wali
Wogole to jestem zdania ze mieszkajac z rodzicami,bedac od nich zaleznymi tzreba sie bardzo powaznie zastanwoic i przeprowadzic rozmowy z rodzicami jak wyglada opieka nad szczurkami itd..zeby potem nie bylo takich sytuacji