Re: Duży i mały szczur
: sob mar 26, 2011 11:34 pm
Nakasha: dzięki za odp, nie gryzły się do krwi, starsza tylko młodej przyciągała główkę do ziemi jak młoda za bardzo dokazywała, ale z przyjemnością informuję, że po niecałym tygodniu dziewczyny mieszkają już razem bez żadnych granic
obie "wyprałam" szamponem bo młoda nieprzyjemnie pachniała i to chyba mogło draznic starszą, poprałam wszystko w klatce i mamy spokój
jest prawie sielankowo, przytulają się i chyba etap ustalania pozycji w stadzie mamy za sobą
a już się bałam, że to potrwa tygodnie. Swoją drogą, najbardziej pomogło chyba przytulanie obu panienek naraz- integrowały się głównie pod moją bluzką.


