szczury.org

no wlasnie chrumczy ech dzisiaj nie pojade, bo swieto... musze poczekac do jutra..
zastanawia mnie tylko jak to mozliwe, ze jak spi, to oddycha normalnie...

a czy moge jej podac troszke rozdrobnionego rutinoscorbinu lub wit.C (tej rozpuszczalnej)?

Możesz, ale nie będzie chciała pewnie tego jesc bo to super mega kwasne. Rutinoscorbin bedzie lepszy , weż troszkę (np. 1/6 tabletki) i nakrusz na jakies mokre jedzonko i wymieszaj. Wtedy powinna to zjesc i nie zauwazyc.

nie weim, czy dobry ruch zrobilam. Mam w domu takie delikatne chusteczki higieniczne lambi (przeznaczone glownie dla dzieci) sa mieciutkie i maja delikatny zapach mentolu. Tak pomyslalam, ze ulatwi to oddychanie przy zapchanym nosku cos jak inhalacja - taki efekt daje. Taka chusteczke dalam tylko jedna, 10 zwyklych;) gniazdko uwite, a mala jakby lepiej troszke:) zlizala mi z palca wit.C sproszkowana, tylko troszeczke, ale sie skrzywila;)) moje kochana bidula..

Jedna chyba nie zaszkodzi Tym bardziej, jesli pachnie delikatnie.

chyba znalazlam cudowny srodek na kichanko charczenie juz coraz mniejsze, kicha tez zdecydowanie mniej delikatny mentol dał rade:) zatem polecam chusteczki higieniczne lambi dla dzieci mentolowe;]

no niestety moj zachwyt byl chwilowy... lepiej nie jest, gorzej na szczescie tez nie...
jezzcze co do vibowitu, wlasnie kupilam vibowit bobas waniliowy. Z palca nie bardzo chciala zjesc, cos tam zlizala, ale niewiele. Nie wiem ile sypac tego na 100ml.... z gory dzieki za pomoc

udalo mi sie nagrac troche, jak Aya tak "chrumka" nochalem. http://thekinia87.wrzuta.pl/plik/7yxx1p ... any_nochal

Nie umiem odsłuchać tego nagrania, ale jesli chrumczy to trzeba iśc do weta. Jest jeszcze za mała na enrobioflox, ale mozna dac dopyszcznie Biseptol. Nie zgódź sie na żadne antybiotyki dodawane do poidełka - często weci tak dają małym ogonkom , a nie ma w ogole pewności ile szczurek wypije.
Biseptol wet może kupić w aptece, i mieć potem dla innych szczurków.

Wibowitu daj do poidełka taką porządna szczyptę. Mozesz też troszkę posypać na mokre jedzonko. Ale najlepiej do weta.

ok, dziekuje po raz kolejny!

zapomnialam dodac, ze to nagranie odtwarza tylko program quick time lub vlc. i na max. glosnosci

udalo mi sie wrzucic na yt. Filmik jest generalnie nie tak wazny jak sam dzwiek... i tak prawie nic nie widac. Najlepiej przytknac ucho do glosnika i sluchac na max.glosnosci. Mala w zaleznosci od tego jak daleko byla od mikrofonu raz lepiej slychac, raz gorzej. Jakos od polowy bedzie wyrazniej slychac to "klikanie" i psikanie
http://www.youtube.com/watch?v=oQN-oaGuXAo

Jeśli dzwięki są podobne do tych z tego tematu http://szczury.org/viewtopic.php?t=28668 to konieczna jest wizyta u weterynarza.

Na szczescie odglosow z filmikow nie ma...
Jeszcze jedno pytanie, jak odroznic katar od kaszlu? nie wiem, czy przy kichaniu oddzwiek "łii" (cichej świnki morksiej) to już kaszel, czy zwykłe kichnięcie...

dla mnie kichnięcie to jest takie "psik" pojedyncze. jak są jakieś inne odgłosy typu piszczenie, świsty czy chrumkanie, to coś jest na rzeczy. może to być zwykły katar czyli tylko górne drogi, a mogą to być już piski z płuc, wtedy to już poważne.
z tego filmiku mi się wydaje, że to katar (odróżnianie kataru od kaszlu jak dla mnie nie ma za bardzo sensu u szczura, bo i tak wymaga podobnego leczenia). ale lepiej, żeby mała osłuchał wet, stwierdził czy coś jest w płuckach.
niektóre moje szczurki tak chrumczą i jeśli nie ma innych objawów jak apatia, nastroszone futerko czy porfirynka, to tylko obserwuję i nie leczę. daję antybiotyk dopiero kiedy coś zaczyna się dziać.
i jeszcze jedno- niektóre szczury tak chrumczą, kiedy bierze się je na ręce albo kiedy czymś się nawet troszkę zestresują (np nowy teren)