szczury.org

a ja mogę prosić o fotki Zdzisia?

Mal, dodam dzisiaj, tyle że później (pewnie jakoś po południu), bo godzinę temu wróciłam z wyjazdu a żadnych w tej chwili nie posiadam.

Kilka dni temu trafił do mnie na DT Zdziś - śliczny agutek. Jego właścicielka trafiła niespodziewanie do szpitala, a kilka dni wcześniej odszedł jego szczurzy kompan. Zdziś pochodzi ze zlikwidowanego sklepu zoologicznego (koleżanka wzięła go od Mal), bardzo możliwe że ma domieszkę krwi dzikusa. Ze zmarłym szczurzym kolegą dogadywał się bez problemu - przytulały i spały razem, wówczas był również mocno socjalizowany z człowiekiem (gdyż od początku był płochliwy). Po śmierci Remiego chyba zamknął się w sobie, uciekał przed ręką - podejrzewam, że zrobiło mu się smutno. Niestety koleżanka ma poważne problemy ze zdrowiem, a ja będę mieć pełną klatkę (zanim Zdziś do mnie trafił zdeklarowałam się do kolejnej adopcji). Łączenie z moimi chłopami nie poszło gładko, więc siedzi sam. Niestety nie mogę sobie pozwolić na dwa stada, więc szukam mu DS - do osób cierpliwych, których nie zrazi to że dżentelmen jest tak nieśmiały. Oczywiście do stada - nie chcę żeby był samotnym szczurkiem, gdyż tylko od innych osobników może nauczyć się dobrych zachowań (tak mi się wydaje).

Zdziś ma około 2-3 miesięcy (nie wiem dokładnie).

A oto i on:


Oczywiście ma już założony temat adopcyjny: http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=30293

Dziękuje Ammy Zdzisiu ma w tej chwili praktycznie 3 miesiące. Jego brat który jest u mojej koleżanki też taki odrobinkę nieufny jest. Prawdopodobnie sądząc po zachowaniu ma on w sobie jednak tę dziką krew. Mimo wsio próbuj socjalizować może się uda połączyć z Twoimi chłopakami

Będziemy próbować Na razie osobno puszczam na wybiegi jego i alfę z którym się tłukł, ale z Felixem i Gackiem na wybiegach się nie tłucze - to tak żeby nie zapomniał jak wygląda inny szczur

Tatuś Franek pozdrawia synka Felixa.
Piękne szczurki, haszczak urzeka. <3

Mój też ma na imię RICO hiihihihh

Był u nas bardzo miły gość Gość fotograf, u którego Zdziś miał zamieszakać. Niestety Panowie ewidentnie nie przypadli sobie do gustu, ale jestem bogatsza o zdjęcia mojego cudownego stadka i tymczasa Zdzisia, który okazał się być bardzo kochanym szczurkiem.

Zatem może zacznę od Zdzisia:

Jestem sobie mały Zdziś:


Tutaj robię stójkę dziś:


Kaloryfer niucham też:


Tu się myję, to już wiesz:


Oto Felix, kumpel mój:


Skradnę serce, będę Twój?
http://img845.imageshack.us/g/zdsc6580.jpg/

Teraz moi panowie:

Z serii za telewizorem jest faaaajnie:

Felix:




Gacek:


Rico:


Indywidualne:

Jestem bardzo przystojnym szczurkiem... Chyba w to nie wątpisz?

Za dropsika? Wszystko, nawet stójka:


A wszystko to te czarne oczy...:

Gotów, do startu, droooopsik na horyzoncie:


A teraz fanclub Gacka piszczy i fanki szaleją...:

Oj nie aż tak, ja taki nieśmiałek jestem (czyżbym się zaczerwienił...?):

No dobrze, to puszczę oczko do wiernych fanów:

Bo ja taki pieszczoch jestem...:


A teraz "the best of":


A teraz czekamy na "achy i ochy"

Pozostałe fotki: http://img696.imageshack.us/g/zdsc6529.jpg/

Zdziosio piękny jest. Oby znalazł dom!!!

Diego:), bo kojarzy mi się z przystojniakiem Diego Forlan mmmmmmmm;):) Z Argentyny:):)

Jacy oni są cudni Nawet nie mogę się pozachwycać jednym, bo każdy z nich jest cudoooowny !
A Zdziś też jest super.
Przystojniaki, jednym słowem .

Zgodnie z życzeniem: ooooch! aaaaach!

http://img641.imageshack.us/i/zdsc6572.jpg/ Padłam... no normalnie się rozpływam!!

A gdzie majowa relacja?!

Będzie w najbliższych dniach. Nie było mnie dość długo w domu i nie miał kto smrodków obfocić. Dzisiaj byliśmy u wetki i niestety Rayo dostanie antybiotyk (doxycyclinum w tabletkach), bo się zrobiła z niego mała świstawka.

Mogę prosić o nowe fotki Felixa?