Strona 2 z 3

Re: Katar

: wt mar 22, 2011 8:33 am
autor: KITEgirl
wczoraj karmiłam ją na siłę kaszą. trochę zjadła potem sama. dziś kawałek serka, kulkę suchej kociej karmy i 2 dropsy jogurtowe

Re: Katar

: sob kwie 09, 2011 9:27 am
autor: railways
czy ktoś wie po jakim czasie antybiotyk zaczyna działać u szczurka? Byłam z nią wczoraj u weta, bo mała kicha i ma katar od tygodnia. Wczoraj dostała pierwszą dawkę wieczorem, a dzisiaj zauważyłam poważne problemy z oddychaniem z uwagi na zapchany nos... Czy ona może się udusić?

Re: Katar

: sob kwie 09, 2011 9:59 am
autor: tahtimittari
Nie powinno być pogorszenia po antybiotyku. Co dostała?
Jeśli jest gorzej myślę, że powinnaś iść do weterynarza, zwłaszcza, jeśli jej się źle oddycha. Może coś dodać/zmienić lek.

Re: Katar

: sob kwie 09, 2011 3:41 pm
autor: nausicaa
może dostała antybiotyk szkodliwy dla szczura? wtedy niestety może się udusić. albo dostała antybiotyk, który nie działa.

poprawa powinna być po 1 max 2 dniach. możesz pójść jeszcze do weta, poproś o steryd, jeśli szczurek ma duże duszności? powinien polepszyć stan na chwilę

Re: Katar

: ndz kwie 10, 2011 1:32 pm
autor: railways
Dzisiaj nie miała już takich duszności, ale widzę że nosek jest dalej mokry...mam nadzieję, że antybiotyk zaczyna działać. Pani wet bardzo dobrze zna się na szczurkach, tłumaczyła że antybiotyk ten działa specjalistycznie na układ oddechowy szczura z uwagi na ten rdzawy wymaz u szczurków.

Re: Katar

: ndz kwie 10, 2011 3:36 pm
autor: Paul_Julian
Zapytaj jednak o nazwę i dawkowanie i napisz :) Przyda sie takie info, równiez Tobie.

Re: Katar

: ndz kwie 10, 2011 6:39 pm
autor: railways
Zapytam jak u niej będę. O małą zaczynam się naprawdę bać, ma taki zapchany nosek, że czasem usiłuje oddychać przez pyszczek.. Nie wiem jak jej pomóc, dopiero jutro idę do weta. Przemywam jej nosek, ale to działa na krótki czas.

Re: Katar

: ndz kwie 10, 2011 7:12 pm
autor: Paul_Julian
Może zrób jej rtg, będzie widać stan płuc. Lepiej prędzej niz za późno. Nie daj sobie wmówić , że nie robi sie rtg przy czystym osluchu albo że trzeba robić rtg pod narkozą. Zapalanie płuc może przebiegać bezobjawowo, moje szczury mialy chore płuca i czyste osłuchy.

Re: Katar

: pn kwie 11, 2011 8:07 am
autor: nausicaa
ja bym pesymistycznie obstawiała przeziębienie. też miałam podejrzenia co do moich Wałeczków, ze to alergia, było 1000 hipotez, aż skończyło się na zap. płuc. a jeszcze nigdy u moich szczurów nie miałam alergii.

jest jeszcze jedna opcja- jeśli mała tylko chrumka i nie ma innych objawów (szczególnie napuszonego futerka i porfiryny), to to moze być krzywa przegroda nosowa. moja Koala jest takim małym lordem Vaderem:P zawsze wiem,gdzie jest, chrumka nosem non stop, ale jest zdrowa jak ryba, nigdy nie była chora. nie dostaje żadnych leków, tylko ma lepszy nadzór, bo łatwo przeoczyć, gydyby się coś działo.

Re: Katar

: wt kwie 12, 2011 5:47 pm
autor: railways
Wczoraj siedziałam sobie z nią, jak zwykle na piersi mi spała i zauważyłam, że bardzo opadła z sił. Kiedy ją podniosłam była wiotka, ciężko oddychała. Próbowałam otwierać jej pyszczek szeroko, żeby miała lepszy dostęp powietrza...czułam, że ona odchodzi... Cały czas byłam przy niej i ją głaskałam, a ona jeszcze pod koniec próbowała się bronić, nie wiem co to było... Odeszło moje maleństwo, miała tylko 6 tygodni :( Tak właśnie czułam w tych ostatnich dniach, że to może się stać. To dziwne, była bardzo energicznym i silnym szczurkiem, ale czasem na parę godzin opadała z sił... Wydaje mi się, że to była jakaś dziwna choroba, bo z tego co wiem szczurki nie mogą się nagle udusić, tylko powoli osłabia się ich organizm a potem zasypiają, a to był jakiś atak :( co za niesprawiedliwość..

Re: Katar

: czw kwie 14, 2011 9:52 pm
autor: dimitria
Bardzo mi przykro, zapewne innym także.
W dalszym ciągu tak naprawdę bardzo, bardzo mało wiemy o szczurzych chorobach, co jest dość demotywujące.

U mojej Coli zdiagnozowano w piątek (08.04.) zapalenie górnych dróg oddechowych.
Objawy? - kichanie, prychanie, chrumkanie, furkanie, mokry nosek i porfirynka. Kupki w porządku, brzuszek miękki, wielki apetyt.

Podano 'nam' antybiotyk GENADEXIL ENROFLOXACINA 5%, probiotyk oraz tabletki wzmacniające IMMUNODOL (1/8 na dzień)
Zalecono także inhalacje, toteż inhaluję małą pięcioma kroplami inhalolu 3x dziennie.

Siódma dawka antybiotyku, inhalacje, a mała nadal furka. Porfirynki brak, nie 'dusi się' już tak, jak na początku, lecz nadal jest chora. Czy powinnam godzić się na dalsze leczenie antybiotykiem? Ile takie zapalenie może trwać? Co jeszcze mogę zrobić?

Re: Katar

: pt kwie 15, 2011 8:30 am
autor: noovaa
Jeśli jest poprawa, to należy trzymać się tych leków do zakończenia kuracji. Jakby poprawy nie było, to co innego.
Możesz podawać do tego jeszcze vibovit na przykład ..

Re: Katar

: pt kwie 15, 2011 12:08 pm
autor: nausicaa
jeśli poprawa jest mała, do enrofloksacyny dorzuca się bardzo często doksycyklinę. u moich szczurów ta kombinacja załatwia większość problemów z ukł. oddechowym

Re: Katar

: pt kwie 15, 2011 12:38 pm
autor: railways
Od Pani wet dowiedziałam się, że jeśli szczurek ma zapchany nosek, najlepiej trzymać go w pomieszczeniach o dużej wilgotności (łazienka, kuchnia) bo wtedy będzie często kichał i przez to pozbywał się kataru. Nie wiem jak u Ciebie, ale moja mała miała bardzo gęsty katar, więc pomagałam jej pozbyć się go, co ułatwiało jej oddychanie. Tylko, że to jest taka dodatkowa pomoc dla szczurka, nie załatwia choroby :( życzę zdrowia Coli

Re: Katar

: ndz kwie 24, 2011 6:08 pm
autor: dimitria
Pragnę rzec, że moja Nieto wyzdrowiała po 12 dniach kuracji antybiotykowej - Genadexil Enrofloxacina 5%
Weterynarz zaleciła podawać małej jeszcze przez miesiąc tabletki wzmacniające odporność.
Śladu po katarze, porfirynce, kichaniu i furkaniu noskiem nie ma najmniejszego :)